Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Algeroth
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 9 sty 2020, o 03:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry,
niestety pomimo zastosowania wszystkich poniższych sugestii (łącznie z kuracją workową) roślina nie wytrzymała moich wcześniejszych "ratunkowych" zabiegów.
norbert76 pisze:Nie przesadzaj na tym etapie, bo tego roślina to już na pewno nie przeżyje.
Co do kuracji "workowej" to tylko opcja. Ciepło plus stała wysoka wilgotność, najlepiej powyżej 60% może spowodować, że Stromanthe wypuści nowe odrosty z podłoża - tak się rozmnażają te rośliny. Tutaj istotna kwestia, dobrze jest podlać preparatem grzybobójczym gdyż bardzo łatwo o pojawienie się pleśni. Dodatkowo wietrzysz codziennie przez kilkanaście minut, zdejmując worek. Zastanawiam się czy nie pomogło by tutaj jeszcze zastosowanie stymulatora wzrostu Asahi i nim zrobić oprysk.
Oczywiście jak napisałem wcześniej nie ma żadnej gwarancji że to zadziała, ale no cóż zawsze będziesz miał nowe doświadczenie.
Asahi SL (kilkukrotne opryski zgodnie z zalewaniami dystrybutora) czy preparat grzybobójczy bez efektu. Uschła permanentnie liczę, że jeszcze może z korzonka jakiś cudem (dosłownie) coś wypuści, ale jak sądzie marne szanse.

Pozdrawiam
T.
ann_anna
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 19 kwie 2020, o 12:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam, mimo tego że się naczytałam jaka to trudna roślina to podjęłam się wyzwania. Jednak dziś się pojawił problem myśle że to tylko kwestia podlania i przesądzenia ale wolę się upewnić. Roślina spryskiwana raz dziennie, stoi niedaleko nawilżacza który działa cały dzień, para nie pada bezpośrednio na roślinę. Stoi zaraz przy południowym oknie ale pilnuje żeby jej słońce nie poparzyło, kaloryfer od dawna wyłączony. No i dziś zobaczyłam ze mi padły niektóre łodygi (zdjęcia). Nie ma żadnych szkodników. Czy dobrze rozumiem żeby ja przesadzić do większej doniczki, podłoże 3:1, czy powinnam zrobić coś jeszcze?
Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Spryskiwanie liści nic nie daje oprócz zmycia kurzu. Poza tym przecież masz nawilżacz...

U kalatei liście opadają zwykle z dwóch powodów, zbytnie przesuszenie podłoża albo wskutek przelania i uszkodzenia korzeni. Jest jeszcze trzeci, rośliny są przez producentów faszerowane różnymi nawozami, przez co liście są większe, a ogonki liściowe nadmiernie wydłużone. Nowe liście powinny być mniejsze i na krótszych ogonkach.
Powinna rosnąć w standardowej mieszance ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji, jak napisałaś ok. 3:1.
Jak często podlewasz? Podłoże powinno być cały czas umiarkowanie wilgotne, ale nie może być zalane. Istotne jest tutaj właśnie właściwa przepuszczalność podłoża. Wyciągnij z doniczki i sprawdź stan korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ann_anna
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 19 kwie 2020, o 12:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wydaje mi się za za mało posłałam ją ostatnio. Ciężko powiedzieć co ile, wkładam palca do ziemi i sprawdzam czy ma wilgotno, więc wychodzi jakoś średnio może co 3/4 dni. Dziś miała zdecydowanie za sucho, podlałam i się liście podniosły. Myślisz żeby może te duże łodygi związać żeby nie miały za ciężko?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jeśli się podniosły to nie ma potrzeby ich związywać.
Jak przesadzisz do przepuszczalnego podłoża, to doniczka nie powinna być większa o około max 2 cm na średnicy od bryły korzeniowej.
Podlewaj większą ilością wody, na zasadzie więcej a rzadziej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Shorty Meeks
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 17 kwie 2020, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam. Mija Kalatea niedawno wypuściła nowy liść. To największy liść jaki ma. Rósł on pięknie aż do czasu gdy się w pełni rozwinął i wtedy opadł w dół i teraz zwisa wiotki. Kalatea stoi dwa metry od okna i dwa metry od nawilżacza powietrza. Temperatura w pokoju to 25 stopni, ziemia jest zawsze subtelnie wilgotna. Nie jest przelana. Czy jest to normalne zachowanie u tej rośliny? Prosze także o ocenę stanowiska na którym ta roślina się znajduje te okno jest skierowane na wschód. Nie wszystkie liście składają się na noc. Rośnie w mieszance 3:1 ziemia do roślin zielonych COMPO i perlitu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Za ciemne stanowisko. Postaw bliżej okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Shorty Meeks
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 17 kwie 2020, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ok. Sprawdzę w kolejnych dniach czy coś się poprawi. Dzięki za odpowiedz.
Myślisz ze Monstera poradzi sobie w tym miejscu? Wiem ze mam ciemne mieszkanie dlatego wybrałem rośliny cieniolubne, chce je jakoś dopasować do wystroju.

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

To nie jest wątek o monsterze - mamy osobny, ale to zależy od wystawy. Zajrzyj do wątku o Monsterze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
katkareczka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 12 maja 2020, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam! Koleżanka oddaje mi dzisiaj calatheę compacstar do odratowania - czy jest dla niej jakakolwiek szansa? Poniżej wklejam zdjęcie. Prawie wszystkie (o ile nie wszystkie, nie widziałam jej jeszcze na żywo) liście są żółte, niektóre mają już rdzawe plamy. Była pryskana czymś na mszyce, teraz podobno nie ma już szkodników. Dziś wieczorem będę sprawdzać stan korzeni i prawdopodobnie ją przesadzać, bo ciągle jest w podłożu sklepowym, ale na pierwszy rzut oka nie wygląda mi to na grzyba. Ciąć te żółte liście? Zostawić jakieś w ogóle? Pryskać czymś? Jest jakaś nadzieja? Warto? ;)
https://tiny.pl/7wntg

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Gdzie tutaj widzisz grzyba i na co chcesz pryskać i czy w ogóle roślina miała wcześniej szkodniki czy po prostu była pryskana żeby poprawić stan rośliny?

Te rośliny co prawda są podatne na ataki przędziorków, ale nie zwalcza się ich środkiem na mszyce, bo to zupełnie inna grupa szkodników.

Błędem podstawowym było za to trzymanie cały czas w podłożu produkcyjnym. Niestety musisz się oprócz tego dowiedzieć o warunkach uprawy, podlewanie, czy doniczka stała wsadzona do osłonki, stanowisko, itd.
Opierając się tylko na żółtych liściach to będzie wróżenie z fusów.
Natomiast sprawdzenie korzeni to zawsze podstawa w takich sytuacjach.
Inna sprawa, że ogólnie te rośliny są trudne w uprawie w warunkach domowych, a chorą kalatee ciężko uratować.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
katkareczka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 12 maja 2020, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Napisałam właśnie, że na grzyba mi to nie wygląda, czyli go wykluczyłam :) do tej pory jedyny problem jaki miały moje Kalatee, to były suche końcówki liści ze względu na niską wilgotność powietrza. Nie spotkałam się jeszcze ze zżółkniętymi liśćmi praktycznie w całości, nie wiem więc jaka może być tego przyczyna. Roślina była przygarnięta ze sklepu jako odpad, niestety już w takim stanie. Pierwsze co planuję zrobić to obejrzeć pod kątem ewentualnych pozostałości szkodników, przesadzić ją do mieszanki ziemi uniwersalnej i perlitu, sprawdzić oczywiście korzenie, przy okazji robiąc jej prysznic. Zastanawiam się tylko czy obcinać żółte liście, czy sama je zrzuci? Te chore liście są chyba sporym obciążeniem dla rośliny?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

A, to jeśli została wzięta z wyprzedaży i podobnym stanie to obecnego, to cudów nie oczekuj.
Nawet gdyby zapewnić po zakupie warunki uprawy jak w oranżerii, to i tak gwarancji że przeżyje dużych nie ma.
W marketach, te rośliny są zwykle przelewane, czasami zbytnio przesuszane. Podejrzewam to pierwsze.
Żółte liście do odcięcia, nie biorą już udziału w procesie fotosyntezy. Reszta zależy od tego ile zostanie zielonych liści oraz jaki jest stan korzeni.
Jeśli coś z tego się ostanie, to doniczkę dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej i stawiasz na podstawce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”