Plamy na liściach

[aknolinka123456]

A co z tym uszkodzonym korzeniem zostawić go, a w tych dwóch miejscach delikatnie zasypać węglem sproszkowanym? A te liście obserwować i jak będzie konieczność zakupić środki na szkodniki/grzyby?
Bardzo dziękuję za wszystkie wskazówki

[norbert76]

Tak, dokładnie.

[ola_102]

Cześć.
Podczas wczorajszego moczenia odkryłam to coś ze zdjęć. Czy to popalenie? Storczyki moczę średnio co 10 dni (zależy od koloru korzeni) w deszczówce. Stoją na parapecie okna zachodniego. Co każde moczenie dokładnie oglądam im liście i szukam pędów - zmiany wcześniej nie było. Czy mogło przypalić go pierwsze wiosenne słońce? Prawdopodobne jest, że liść niefortunnie "przytulil" się do szyby, czego nie zauważyłam.

[norbert76]

Poparzenie słoneczne.

[ola_102]

Dziękuję za odpowiedź!

[mspalek]

Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu problemu ze storczykami.
3 pierwsze zdjęcia storczyka, który ma skarłowaciałe liście. Nowe liście się pojawiają ale są jakby skarłowaciałe, o wiele mniejsze niż powinny. Dodatkowo, na liściach widać jakby uszkodzenia mechaniczne. Myślałem, że to jakieś szkodniki. Przesadziłem do nowego podłoża i zastosowałem oprysk Target Agrocover.

_ _

Na zdjęciu poniżej, coś zaatakowało liść.



Kolejna zdjęcie, to zdjęcia storczyka, który zaraz po wypuszczeniu małego listka zasechł i taki stan jest już od ponad miesiąca



Generalnie, wszystkie storczyki jakby zapadły w hibernację. Nie widać nowych liści czy tez nowych korzeni, o pędach nie wspominając.

Może ktoś z szanownych Forumowiczów, spotkał się z podobnym problemem i sobie z nim poradził.
Za każdą sugestię z góry dziękuję.

[norbert76]

Pierwsze pytanie do jakiego pojemnika posadziłaś te falenopsisy? Pierwsza ta czarna to jakaś osłonka, a drugi to szklany wazon?
Storczyki powinny być posadzone do dedykowanych dla nich przeźroczystych doniczek. Doniczki stawiamy na podstawce.
Trzeba je jeszcze raz przesadzić.
Z drugiego storczyka, od góry już nic nie wypuści, może tylko keiki u nasady trzonu.

Marszczenie liści i ich karłowatość świadczy o zbyt suchym powietrzu oraz braku regularnego nawożenia. Storczyki, pomimo tego że są epifitami wymagają nawożenia mineralnym nawozem albo do nich dedykowanym albo do roślin kwitnących. Połowa albo 1/4 zalecanej dawki co każde namaczanie.

Kreski na liściach świadczą o bliznach, czyli popękaniach podczas rozwijania się liściach wskutek błędów uprawowych.

Poczytaj tutaj o uprawie falenopsisów i porównaj do swojej pielęgnacji i warunków uprawy:

http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html

[Gandalfwhite]

Witam.
Takie same Norbercie objawy miałem przy wciornastkach.
Suche powietrze sprzyja atakowi wciornastków.
Po zastosowaniu chemii, zwiększeniu wilgotności i pozbyciu się wciornastków rozwijające się młode liście właśnie takie rosły.
Dopiero kolejne rozwijają się prawidłowo.

pozdr.

[MariannaMari]

Cześć, mam problem ze swoim storczykiem. Zauważyłam na niektórych liściach jakby drobne rowki/zagłębienia i jak patrzę pod Słońce to wydaje się, że te liście są cieńsze w tym miejscach (to nie są dziury). Dodatkowo dzisiaj zauważyłam kropelkę czegoś pod jednym z liści, na pozostałych nic takiego nie było. Kropelkę starłam chusteczką, ale była bezbarwna. Storczyk jest aktualnie w procesie przekwitania, akr wypuścił sporo nowych korzeni i nowy liść. Poniżej zdjęcia tego najbardziej poszkodowanego liścia.

[norbert76]

Plamistość liści może być zarówno z powodów fizjologicznych, np nieprawidłowe podlewanie, namaczanie, narażenie na niskie temperatury, spryskiwanie liści - czego nie wolno robić, o podłożu grzybowym, przy ataku szkodników, bakteryjnym czy najgorzej wirusowym.
Opisz warunki uprawy i pielęgnacji, dobrze jest zajrzeć do korzeni czy z nimi jest wszystko w porządku, sprawdź dokładnie liście czy nie ma szkodników.

[MariannaMari]

To tak storczyk aktualnie powoli przekwita, ale też wypuścił sporo nowych korzeni I nowy liść. Podlewam go przegotowaną wodą z dodatkiem nawozu, nie stoi na pełnym słońcu, a korzenie w doniczce są w porządku.

[norbert76]

Jaką masz wodę w kranie, twardą? Wtedy przygotowywanie jej może niewiele dać.
Jakiego nawozu używasz, mineralnego czy Biohumusu?
Wypuścił dużo nowych korzeni, jakich? Powietrznych, czy właściwych?
Doniczka stoi na podstawce czy w osłonce?
Jak często namaczasz, jak długo?
Jakie ma konkretnie stanowisko, jak daleko od okna?
Czy spryskujesz storczyka? Czy w ciągu ostatnich tygodni był narażony na zimne powietrze?
Wrzuć zdjęcia całego storczyka.

[MariannaMari]

Woda jest bardzo miękka, bo kiedyś robiłam test, więc tu raczej nie ma problemu. Nawóz jaki używam to Agrecol żel, ale stosuję mniej niż jest zalecane na opakowaniu. Korzenie jakie wypuścił to powietrzne. Doniczka stoi w szklanej, transparentnej osłonce. Zazwyczaj namaczam tak 15-20 minut, stoi na parapecie ( jeśli mocno świeci słońce, to zasłaniam rolety). Spryskuję storczyka tylko jak jest ciepło i kiedy ta woda może szybko odparować. Storczyk nie był raczej narażony na zimne powiewy wiatru, bo gdy otwierałam okno zawsze był wynoszony do innego pomieszczenia.