Kawon (arbuz) - część 11

[--julian--]

Nie rozumiem jednego, dlaczego w Estonii jest dostępnych tyle odmian, a w Polsce tylko kilka? Nikt nie sprowadza do Polski nasion zagranicznych na wzór znanego wszystkim Yody? W dodatku Estonia jest o wiele mniejszym krajem. Trzeba coś z tym zrobić w przyszłości

[Merkor]

Trzeci też już pada.








Naprawdę nikt nie jest w stanie chociaż podpowiedzieć co im dolega?

Ziemia do pikowania z dodatkiem piasku kwarcowego i perlitu, parapet południowy dodatkowo doświetlany.

[Karczownik]

Najpewniej za mokro i za dużo nawozów.

[Merkor]

To już zgłupiałem.

Merkor a gdyby je tak posadzić w ziemi ogrodniczej a nie w samym piasku? Przecież to już duże rośliny i potrzebują jeść. Kwarc to żadna odżywka dla nich.

[Karczownik]

Ciężko doradzić na podstawie zdjęcia. W doniczkach masz sporo piasku, który powinno się dodawać do podłoża, torfu żeby je rozluźnić. Jeśli masz sporo piachu i dajesz dużo wody, to nie ma się co dziwić , że roślina pada. Korzenie się duszą. A jeszcze jak było im zimno, np. nocą to klapa po całości. Te rośliny ze zdjęć wyglądają na podtopione i zmarźnięte.

[mirek_z]

Nie rozumiem jednego, dlaczego w Estonii jest dostępnych tyle odmian, a w Polsce tylko kilka? Nikt nie sprowadza do Polski nasion zagranicznych na wzór znanego wszystkim Yody?

Jak wiadomo, jesteśmy krajem buraczano-ziemniaczonym . U nas kupisz nasiona dobrych odmian marchewki, buraków itp.
Polskie firmy nasienne sprzedają tylko nasiona badziewnych odmian, które same wyhodowały, często pastewnych (szczególnie dynie) albo prehistorycznych.
Wydaje mi się, że jest to skutkiem niedostatecznego popytu.

Trzeba coś z tym zrobić w przyszłości

Yes, yes, yes

[Merkor]

Ciężko doradzić na podstawie zdjęcia. W doniczkach masz sporo piasku, który powinno się dodawać do podłoża, torfu żeby je rozluźnić. Jeśli masz sporo piachu i dajesz dużo wody, to nie ma się co dziwić , że roślina pada. Korzenie się duszą. A jeszcze jak było im zimno, np. nocą to klapa po całości. Te rośliny ze zdjęć wyglądają na podtopione i zmarźnięte.

Ziemia jest zmieszana z piaskiem kwarcowym i perlitem w proporcjach mniej więcej 70/15/15 i wyszła dobrze przepuszczalna, na wierzch dałem pół centymetra piasku kwarcowego by nie było pleśni, tak małe sadzonki podlewałem co około 5 dni bez nawozu. Przesadzić je do innej ziemi i liczyć, że im się uda czy darować sobie te 3 sztuki?

[Krzysztof_18]

Przesadź i zobacz jak pójdzie bo jeszcze szkoda tych sadzonek.

Wokan ty zawodowy arbuzowicz jesteś widzę

A ja mam pytanie bo przesadziłem sobie arbuziki te powyciągane aż prawie po same liście i dałem do słonecznego pomieszczenia "chłodniejszego" ale średnia temperatura w tym pomieszczeniu to 21 stopni zatem nadal za ciepło i znowu ciągną do góry a nie w liście ;/ W jakiej minimalnej temperaturze mogą stać aby rosły w liście a nie w górę ?

Te arbuzy, które dałem w piątek w ziemię do ogrodu i nakryłem butelką póki co mają się świetnie

[Merkor]

Dać więcej perlitu by "spulchnić" ziemię czy może piasku?

[Krzysztof_18]

Dać więcej perlitu by "spulchnić" ziemię czy może piasku?

Daj do normalnej ziemi bez zbędnych dodatków i w cieplejsze pomieszczenie.

[Telimenka]

Trzeci też już pada.

Naprawdę nikt nie jest w stanie chociaż podpowiedzieć co im dolega?

Ziemia do pikowania z dodatkiem piasku kwarcowego i perlitu, parapet południowy dodatkowo doświetlany.

Są nie wyciągnięte, wyrasta nowy zdrowy liść , mają chęci do życia. Tylko powinny być dokarmiane i byłyby Ok. Ja bym usunęła warstwę piasku, podsypała ziemią i zasiliła. Warunki temperatutowe i oświetlenie widać że mają dobre.

[Merkor]

Przesadziłem do większych doniczek z samą ziemią i zasiliłem 3ml/1l wody nawozem do pelargonii 4 6 8 bo taki miałem pod ręką. Czym polecacie nawozić arbuzy i od kiedy zacząć, jak już będzie pierwszy liść właściwy czy wcześniej?

[Telimenka]

Przesadzenie im nie zaszkodzi do większej donicy . Mam nadzieję że przełożyłeś całą bryłkę korzeniową, ostrożnie nie naruszając korzeni. Jeżeli chodzi o dokarmianie to zależy od zasobności podłoża i wielkości doniczki. Po prostu obserwuję i jak tracą intensywną zieleń to lekko dożywiam. Miałeś podłoże z domieszką piasku i perlitu, więc to uszczupliło im pokarmu. Ale jeszcze to nadrobią. Tylko delikatnie z tym dokarmianiem -teraz cierpliwie odczekaj kilka dni ,a powinien być widoczny efekt.