Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

[raflezja]

Tak, podtrzymuję to, ze w zimie podlewam swoje sansewierie bardzo rzadko. Zwykle raz na miesiąc. Marszczą się, ale to jest chyba jedyny sposób na ich ładne przetrwanie w zimie, szczególnie myślę o korzeniach.
Otóż mam chłodno w domu - tak około 17-18 stopni a na parapecie jest jeszcze chłodniej.
Okna są duże ale zauważyłam, że gdy podlewam częściej sansewierie niskie - sukulentowe jak np. S. fischerii, ballyi czy Cleopatra lekko się wyciągają. Także podobnie jeśli chodzi o wariegatkowe formy tajskie. Te ostatnie muszą mieć ciepło, bo szybko w chłodzie tracą korzenie i zaczyna się zabawa

[x-y - 19]

Raflezja jak sobie radzisz z tymi wymagającymi ciepła? Doświetlasz?

[sonaj]

Tak, podtrzymuję to, ze w zimie podlewam swoje sansewierie bardzo rzadko. Zwykle raz na miesiąc. Marszczą się, ale to jest chyba jedyny sposób na ich ładne przetrwanie w zimie, szczególnie myślę o korzeniach.

Ale zgodzisz się chyba, że taki sposób uprawy tych roślin do najlepszych nie należy.

Odnosząc się do tego o czym pisałaś w kontekście temperatury, nauczony doświadczeniem dodam, że połączenie niskiej temperatury i słonecznej wystawy w zimie może powodować poparzenia słoneczne.

[Gbr___]

Rozpieszczone sansewierki

[3kaczuszki]

Czy ktoś może mi powiedzieć co się stało mojej sansewierii? Mam 2 duże identyczne sansewierie po 6-8 pędów w każdej doniczce, od dwóch lat rosna pięknie (nowe pędy i nowe liście w rozetkach) a tu takie coś się pojawiło!. Nie wiem kiedy, być może już zimą, tylko na jednym liściu u jednej z roślin. Obie są tak samo traktowane, stoją obok siebie na słonecznym parapecie (południowy zachód), raczej nie zostały przelane bo mają lekko pomarszczone liście od dołu. Mam zamiar je w tym roku przesadzić bo juz rozsadzają doniczki, ale w związku z epidemią nie mam nawet jak wybrać się do jakiegoś marketu żeby ziemię kupić. Jak wyciągnę z doniczki to już nie dam rady wsadzić z powrotem. Co zrobić z tym liściem? Ostrożnie usunąć czy zostawić jak jest?

[norbert76]

Bez wyciągnięcia z doniczki i sprawdzenia stanu korzeni się nie obejdzie.
W jakim rośnie teraz podłożu?
Ta zmiana jest sucha czy mokra?

[3kaczuszki]

Zmiana jest wyraźnie cieńsza od reszty liścia ale nie jest kompletnie sucha, w środku jakaś tam wilgoć jest i można można liśc w tym miejscu wyginać tak jak na dodatkowym zdjęciu poniżej. Odnośnie ziemi, to nie wiem dokładnie bo obie rośliny były prezentem już przesadzonym (2 lata temu). Widzę sporo żwirku, woda łatwo wsiąka i dość szybko przesycha, doniczka ceramiczna z odpływem. Ta roślina wypuściła w tej ziemi 4 nowe pędy (ostatni raptem 2 miesiace temu) i wypuszcza nowe liście w rozetkach więc chyba źle jej w tej ziemi nie jest. Wiem, że bez obejrzenia korzeni się nie obędzie, ale to może jeszcze troche potrwać. Zastanawiam się co zrobić w międzyczasie. Usunąć ten liść? Nie mam zielonego pojęcia kiedy ta zmiana sie pojawiła i jak szybko postępuje, zauważyłam ją wczoraj jak robiłam porządki na parapetach. W rozetce są już nowe liscie, na zdjęciu nie bardzo je widać bo cień się tak układa, ale są już całkiem spore więc jak usuwać ten z defektem to chyba teraz bo jak podrosną nowe ze środka to będzie trudniej

[norbert76]

Jeśli od 2 lat nie była przesadzana, to teraz jest odpowiedni moment. Podłoże powinno być mieszanką ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok. 1:1. Wytnij na wszelki wypadek tą zmianę i posyp sproszkowanym węglem. Jedno co mi jeszcze przychodzi z nią do głowy, to poparzenie słoneczne.

[3kaczuszki]

Dzięki, Norbert. Poobserwuję jeszcze trochę i wytnę bo jeśli to jest jakaś choroba grzybicza czy inna, to boję się, że może mi się rozejść po całej roślinie

[truska65]

Hej. Czy ktoś moze mi podpowie czemu sansewieria kupiona z grubymi mocnymi liśćmi wypusza nowe cienkie i wiotkie.. jakby całkiem inne niż miała. czy to normalne dla niektórych odmian?

[norbert76]

Zdjęcia...

[truska65]

Tak jak widać po bokach są grube i kiedys cała taka była. Dużo z nich opadło pewnie z błędów w uprawie No ale roślina żyje tylko ciekawi mnie czemu nowe odrosty są inne ..? Zupełnie mi się nie podobają No ale to już mało ważne

[norbert76]

Podłoże, doniczka i stanowisko do wymiany.
Podłoże - mieszanka ziemi i żwirku 1:1.
Doniczka dobrana pod wielkość bryły korzeniowej i stawiasz na podstawce.
Stanowisko w pobliżu okna.