Jest to mój pierwszy wątek na tym forum więc wypada mi się krótko przedstawić.
Nazywam się Daniel, od lat łączę pasję astronomiczną z pracą zawodową. Prawdę mówiąc interesuje mnie wszystko co związane z przyrodą, naturą i choć astronomia wiedzie w moim życiu prym to ogrodnictwo również pochłonęło mnie na całego.
Szczególnie mam w pamięci domowy ogródek, pełen drzew owocowych, w którym rozstawiałem teleskop i odpływałem, no i nocki w namiocie. Wszystko było wtedy takie proste i piękne...
Ale do rzeczy tamten ogródek już nie istnieje. Teraz mamy kostkę i parking dla samochodów...

Postanowiłem założyć swój własny. W warzywniku po babci, która w wyniku choroby nie jest w stanie się nim zająć.
Projekt znalazłem w internecie i od razu pomyślałem sobie WOW! Mały, przytulny, elegancki a zarazem pełen prostoty. No i ten trawnik...
Nie wiem czy to ładnie taki projekt wykorzystać ale nie mogłem się oprzeć. Od razu zobaczyłem go u siebie. choć nieco się różni bo musiałem dostosować wszystko do swojego

https://ladnydom.pl/Ogrody/56,113380,10 ... ejszy.html
Marzę o efekcie dywanu z trawy. Rok temu zrobiłem wszystko jak zalecano w sieci za wyjątkiem opryskania chwastów i odczekania aż skiełkują ponownie. Nie mogłem wytrzymać i równy rok temu ją posiałem. 50 mkw, miała starczyć jedna paczka trawy sportowej... I tak trawa sportowa zamieniła się w kępy i co gorsza dorobiłem się sporo perzu. Postanowiłem jednak zawalczyć w tym roku.
Tym razem cierpliwość wygrała. Wykonałem wszystko jak należy. Nie jestem jednak pewny wyboru trawy. Do założenia trawnika kupiłem 3 kg trawy substral samo zagęszczającej, renowacyjnej.
W ogrodniczym pani mówiła, że niczym praktycznie się nie różni od uniwersalnej czy sportowej.
Chciałbym się zatem dowiedzieć czy trawa renowacyjna nadaje się także do zakładania trawnika? Ta po tygodniu od zasiania skiełkowała.
Wybaczcie jeśli wątek się powtarza ale nigdzie na takowy nie trafiłem a jestem tu nowy i bardzo mi na tym trawniku zależy.
PS: Na pewno "pochwalę się" efektami

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję
