Witajcie. Zaczynam dopiero bawić się w ogrodnictwo i muszę przyznać to nie takie proste...
Mam kłopot z pieriskami. Trzy różne odmiany rosną obok siebie, z dwoma jest coś nie tak, chociaż objawy nie są takie same.
Pierwsze dwa zdjęcia to roślinka wsadzona w tym roku, jakiś 1-2 miesiące temu. Wilgotno, ziemia kwaśna, zaczął rosnąć jak szalony, masa odrostów, ale od 2 dni szybko zasycha (jak na ironię w ostatnim tygodniu solidnie popadało).
Trzecie zdjęcie to i roślinka zeszłoroczna. Po zimie wygląda na zasuszoną, wszystkie liście sztywne, nie rośnie ale trzyma kolor i nic się nie zmienia (nie schnie bardziej).
Co może być przyczyną?
Maciek