Kawon (arbuz) - część 11

[--julian--]

Podlewam od góry, ziemia była wilgotna. Chyba poczekam trochę aż ziemia przeschnie i podleje polyversum. Oby się udało i nie padły.
Tak wyglądają klapnięte siewki

[Danivil]

Stosuje ktoś jakieś nawozy sztuczne typu azofoska albo yara mila complex a póżniej po posadzeniu np: magiczna siła do ogórków? Jest jakaś wyraźna różnica w porównaniu do arbuzów nawożonych jedynie naturalnymi nawozami( obornik i gnojówka z pokrzyw) ?

[Telimenka]

--julian-- Myślałam, że mowa o większych rozsadkach. Takim maleństwom to częściej zdarza się, raczej przelanie (pewnie sam wiesz lepiej jak było). Trudno wychwycić ten złoty środek. Z moich siewów właśnie też nie jestem zachwycona. Po tygodniu tylko kilka puściło kiełki 20%. Reszta nasion jak nacisnęłam to są miękkie/zgniłe. Pierwszy raz tak mi się zdarzyło po 7 latach uprawy arbuzów. Przed wysianiem przez tydzień siedziały w lodówce na najchłodniejszej ściance ok. 0 st. (żeby poczuły że czas się ocknąć z zimowego snu ). Chyba im się nie spodobała moja lodówka

[BobejGS]

U mnie z kolei arbuzy są dosłownie przesuszane, co też im się zbytnio nie podob.

[wokan]

--julian-- mi to wygląda na połączenie kilku czynników - za mokro i za zimno. Ta niższa dodatkowo ma cechy zgorzeli siewek. Stawiam na zgorzel.

[Krzysztof_18]

100% zgorzel siewek. Za mokro było podczas kiełkowania. Na zgorzel prewencyjnie polecam Magnicur Energy (dawny Previcur).
To wszystko ze zdjęć jest do wyrzucenia (razem z ziemią!)

Pytanie mam czy ten środek można jeszcze teraz użyć czy już za późno ?? Oczywiście mówię o pozostałych siewkach prewencyjnie

[wokan]

Można. Tylko zgorzel występuje w pierwszej fazie wzrostu. Później to już musztarda po obiedzie.

[Krzysztof_18]

Czyli co już nawet jak podleje nic nie pomoże ??

[wokan]

Nie wiem w jakiej fazie są siewki. Coś im dolega?

[--julian--]

Jak to zatrzymać? Da się w ogóle? Nie przelewam ich, podlewam jak na wierzchu już sucho. Może przenieść je do kotłowni pod lampy?

[Krzysztof_18]

Nie wiem w jakiej fazie są siewki. Coś im dolega?

Ogólnie wyglądają ok niektóre mimo wszystko wyciągnięte ale już 5 sztuk mi padło jednak nie miały rozwiniętych liści tak jak pozostałe i po prostu boję się, żeby nie padły wszystkie jutro postaram się wrzucić fotę.

[Krecik22]

Jak to zatrzymać? Da się w ogóle? Nie przelewam ich, podlewam jak na wierzchu już sucho. Może przenieść je do kotłowni pod lampy?

Ja na twoim miejscu wyrzuciłbym takie arbuzy i skupił się na innych, bądź nowych. U mnie też kilka sztuk padło, nie zawsze z jasnych powodów. Prawdopodobnie często jednym z nich był nadmiar wilgoci. Tak jak radzili forumowicze, ograniczyłem podlewanie i arbuzy przestały więdnąć. Często nam się wydaje, że ziemia jest sucha i trzeba podlać. Tymczasem wystarczy sprawdzić palcem wilgotność w głębi doniczki i tam jednak już jest w porządku. Z dwojga złego chyba lepiej, żeby miały za sucho niż za mokro, w końcu arbuz pochodzi z Afryki. I słońce, ciepło - za szybą często będzie temperatura ponad 30 stopni, czego na pewno nie będzie w kotłowni. Sprawdziłem to na pomidorach, arbuzach. W słońcu wszystkie rosły lepiej.

[wokan]

Jak to zatrzymać? Da się w ogóle? Nie przelewam ich, podlewam jak na wierzchu już sucho. Może przenieść je do kotłowni pod lampy?

Wyciągnij je z tunelu i zabierz do domu. Przez najbliższy tydzień pogoda będzie wyjątkowo nie sprzyjać arbuzom zostawionym na polu, jakby ich nie ogacić czy obłożyć zniczami jak na święto zmarłych. Ja swoje zabieram z działki jutro. O sadzeniu do gruntu przez najbliższe 10 dni pewnie nie będzie mowy. Dogrywkowe sadzonki siedzą u mnie w domu w inkubatorze pod sztucznym słoneczkiem i czekają ne szczepienie. Jak to się mówi - do dwóch razy sztuka

[Krzysztof_18]

U Nas zapowiadają ten tydzień kiepski ale tylko dzisiejszej nocy ma być -1 stopień a potem już na plusie więc planowałem wsadzać w ziemie arbuzy z początkiem przyszłego tygodnia. Za szybko ?

[Krecik22]

Co myślicie na temat uprawy kapusty w sąsiedztwie arbuza? Z tego co wiem lubi ją atakować mączlik.