Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Ptyś i Balbina, to była chyba bajka o gąskach. ale do kaczek też pasuje.
Super pomysł z latającymi skrzynkami.
Super pomysł z latającymi skrzynkami.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Melisa jest lubiana przez pszczoły i inne zbierające nektar owady, lepiej żeby rosła dalej od ścieżek i ludzi.
Pozdrawiam
Karol
Karol
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Melisa bardzo fajna roślinka.Uspokajająca.U mnie sieje się i rośnie gdzie chce.Zbieram przed kwitnieniem,suszę w altanie,potem oskubuję listki i do pojemnika.
Zdjęcia z wycieczki bardzo fajne.U nas nad rzeką też jest wiadukt po którym od czasu do czasu jeżdzi pociąg.Wiadukt jest bardzo stary i z dołu wygląda imponująco.
Ja dalie sadziłam jak miały tylko pędy.Jeżeli u Ciebie są liście to musisz czekać na cieplejsze dni.
Zdjęcia z wycieczki bardzo fajne.U nas nad rzeką też jest wiadukt po którym od czasu do czasu jeżdzi pociąg.Wiadukt jest bardzo stary i z dołu wygląda imponująco.
Ja dalie sadziłam jak miały tylko pędy.Jeżeli u Ciebie są liście to musisz czekać na cieplejsze dni.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Bardzo fajnie się podgląda twoje poczynania Świetny ten taras wyszedł, nawet w deszcz można posiedzieć i podziwiać kwiaty. Oby tylko był czas na to siedzenie bo zazwyczaj zawsze jest coś do zdłubania w ogrodzie...
Zaszalałeś z tymi nasionkami Ale faktycznie gdy wszystko zakwitnie będzie cudnie.
Choć już teraz wszystko pięknie się prezentuje, czego najlepszym dowodem są spacerujące i podziwiające kwiaty kaczki
Zaszalałeś z tymi nasionkami Ale faktycznie gdy wszystko zakwitnie będzie cudnie.
Choć już teraz wszystko pięknie się prezentuje, czego najlepszym dowodem są spacerujące i podziwiające kwiaty kaczki
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Piękne widoki nam zaserwowałeś! Zachęta by wybrać się w tamte okolice na wycieczkę.
Widzę, że nie próżnujesz na działce. Robota pali Ci się w rękach. Kaczki ładne i sympatyczne. W okolicach mojego RODu też się kręci taka parka. Często je spotykam w parku gdy idę na działkę.
Widzę, że nie próżnujesz na działce. Robota pali Ci się w rękach. Kaczki ładne i sympatyczne. W okolicach mojego RODu też się kręci taka parka. Często je spotykam w parku gdy idę na działkę.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Ostatni weekend też upłynął mi w większości na wycieczkach po okolicach. Zdjęć nie mam więc wam jedynie opowiem
W piątek wybrałem się do znajomych do Białowieży, byliśmy na tzw. miejscu mocy okrąg z kamieni pośrodku lasu w którym podobno jest niezwykle duża i pozytywna energia, ja nic osobiście tam nie czułem ale miejsce fajne, po środku lasu, później wybraliśmy się na szlak królewskich dębów. Fajna ścieżka przez las podczas której można zobaczyć ogromne dęby. Średnio mają po 350 lat, najstarszy chyba 450 miał. Na koniec wróciliśmy do znajomych i w ich ogrodzie spędziliśmy resztę dnia.
Zdjęcie ze szlaku dębów Królewskich
W sobotę wybrałem się do leśnego ogrodu zwanego Silvarium. Fajny, bardzo duży teren ciekawie zagospodarowany. Jest wodospad i strumień, ogromny staw z rybami, woliery z ptakami, ule pszczół, są okręgi w których rosną rośliny z Podlasia.
Widok na Silvarium z wyspy na stawie
W niedzielę wybrałem się do Kruszynian, wioski tatarskiej a po drodze zahaczyłem o Krynki- miejscowość z jednym z 2 największych rond w Europie (drugie jest w Paryżu). W Kruszynianach odwiedziłem restaurację znaną chyba na całym świecie już "Tatarska Jurta" Właścicielką jest mega sympatyczne małżeństwo, Dżenetta i Mirek. Mają wspaniałe jedzenie do tego stopnia że kilka lat temu podczas wizyty w Polsce odwiedził ich książe Karol, syn królowej Elżbiety II. Z tym miejscem niestety też wiąże się przykra historia. 2 lata temu w kwietniu cała restauracja spłonęła w ogromnym pożarze. Na szczęście są to tak silni, pozytywni ludzie że szybko się pozbierali i zaczęli odbudowę. Wiele osób też im pomaga fizycznie lub finansowo, nawet wspomniany wyżej Książe Karol wysłał im pieniądze w ramach pomocy przy odbudowie. Planują otworzyć w przyszłym roku bo już zostało im wykończenie wszystkiego w środku a na obecną chwilę działają w zaprzyjaźnionym obok Ośrodku Kultury Muzułmańskiej. Ludzi w niedziele była tam naprawdę ogromna ilość i się nie dziwię bo jedzenie jest naprawdę smaczne. A mega pozytywnym zaskoczeniem było to że faktycznie właściciele cały czas byli obecni na całym terenie i witali gości, rozmawiali z nimi itd. Ogółem biło od nich takie mega wyjątkowe ciepło ! Oczywiście działają jedynie na wynos ale na terenie są rozstawione leżaki, przygotowane koce i można w takim miejscu zjeść obiad. Kto nie był to koniecznie polecam !
A tutaj widok na teren Ośrodka Kultury w którym działa obecnie Tatarska Jurta
Ale koniec z opisywaniem wycieczek ! Wracamy do mojej działki
wanda7 Dzięki za radę, ja chyba jednak postawię na trochę inną podporę która nie będzie tak mocno widoczna ponieważ niestety te podpory biją mnie zawsze po oczach. W kilku miejscach na brzegach rabaty z daliami wbiję tyczki do których zamontuję siatkę o większych oczkach która za zadanie będzie miała utrzymanie pędów. Podpatrzyłem takie rozwiązanie gdzieś w internecie i wydaj się bardzo sensowne i dyskretne przy okazji. Ja również Pozdrawiam !
Anida No jakoś nadal im imion nie nadałem, nic mi nie pasuje jakoś A dziękuję bardzo, wczoraj doszła tam kolejna skrzynka. Na szczęście za kilka dni wysadzam już pierwsze kwiaty którym przymrozki nie są mega straszne czyli chabry i maki polne.
Kaarol Melisa rośnie w 3 linii od ścieżki, mniej więcej w okolicy roboczego kącika do którego za często nie zaglądam
danuta z Ja mam zamiar w tym roku poeksperymentować z własnymi mieszankami herbat więc melisę mam też zamiar ususzyć tak jak i Ty to robisz. Ogółem bardzo lubię połączenie melisa mięta(do picia). Bardzo fajnie orzeźwia. No moje dalie już są całkiem spore więc czekają na cieplejsze dni. Na szczęście to już zaraz !
clem3 Dzięki bardzo za miłe słowa ! Masz rację, ostatnio postanowiłem że cały dzień odpoczywam. I po pięciu minutach siedzenia w altance stwierdziłem że tylko wyrwę kilka chwastów, chwilę później że tylko jeszcze poprzerywam rzodkiewki, później że jeszcze tylko poobrywam przekwitnięte tulipany i tak wyszło że z odpoczynku nici Ale to dlatego że jak mówisz, zawsze znajdzie się coś do pracy w ogrodzie.
tu.ja Oj tak ! Widoki przepiękne ! Koniecznie polecam odwiedzenie tych okolic jeśli kiedyś będziesz miała okazję ! Szczególnie w okresie kiedy kwitnie rzepak. Jadąc można obserwować piękne żółte pola ! Robi to niesamowite wrażenie
A teraz kilka zdjęć moich przekwitających już tulipanów(ale jest też kilka które nadal są na etapie pąków ! )
A to mój migdałek który góruje nad tulipanami. To dopiero jego drugi rok u mnie ale już pokazuje że za kilka lat będzie pięknym drzewem
Tutaj jeszcze mały rzut na moją rabatę z tulipanami przy płotku, trochę nie wyraźne zdjęcie mi wyszło ale mam nadzieję że coś tam widać
I moja rozsada pomidorów w szklarni
Od dzisiaj niestety i u mnie jest załamanie podłogi. Wieczorem jadę odpalać znicze w szklarni żeby nie zmarzło nic w środku, mam nadzieję że to wszystko pomoże
W piątek wybrałem się do znajomych do Białowieży, byliśmy na tzw. miejscu mocy okrąg z kamieni pośrodku lasu w którym podobno jest niezwykle duża i pozytywna energia, ja nic osobiście tam nie czułem ale miejsce fajne, po środku lasu, później wybraliśmy się na szlak królewskich dębów. Fajna ścieżka przez las podczas której można zobaczyć ogromne dęby. Średnio mają po 350 lat, najstarszy chyba 450 miał. Na koniec wróciliśmy do znajomych i w ich ogrodzie spędziliśmy resztę dnia.
Zdjęcie ze szlaku dębów Królewskich
W sobotę wybrałem się do leśnego ogrodu zwanego Silvarium. Fajny, bardzo duży teren ciekawie zagospodarowany. Jest wodospad i strumień, ogromny staw z rybami, woliery z ptakami, ule pszczół, są okręgi w których rosną rośliny z Podlasia.
Widok na Silvarium z wyspy na stawie
W niedzielę wybrałem się do Kruszynian, wioski tatarskiej a po drodze zahaczyłem o Krynki- miejscowość z jednym z 2 największych rond w Europie (drugie jest w Paryżu). W Kruszynianach odwiedziłem restaurację znaną chyba na całym świecie już "Tatarska Jurta" Właścicielką jest mega sympatyczne małżeństwo, Dżenetta i Mirek. Mają wspaniałe jedzenie do tego stopnia że kilka lat temu podczas wizyty w Polsce odwiedził ich książe Karol, syn królowej Elżbiety II. Z tym miejscem niestety też wiąże się przykra historia. 2 lata temu w kwietniu cała restauracja spłonęła w ogromnym pożarze. Na szczęście są to tak silni, pozytywni ludzie że szybko się pozbierali i zaczęli odbudowę. Wiele osób też im pomaga fizycznie lub finansowo, nawet wspomniany wyżej Książe Karol wysłał im pieniądze w ramach pomocy przy odbudowie. Planują otworzyć w przyszłym roku bo już zostało im wykończenie wszystkiego w środku a na obecną chwilę działają w zaprzyjaźnionym obok Ośrodku Kultury Muzułmańskiej. Ludzi w niedziele była tam naprawdę ogromna ilość i się nie dziwię bo jedzenie jest naprawdę smaczne. A mega pozytywnym zaskoczeniem było to że faktycznie właściciele cały czas byli obecni na całym terenie i witali gości, rozmawiali z nimi itd. Ogółem biło od nich takie mega wyjątkowe ciepło ! Oczywiście działają jedynie na wynos ale na terenie są rozstawione leżaki, przygotowane koce i można w takim miejscu zjeść obiad. Kto nie był to koniecznie polecam !
A tutaj widok na teren Ośrodka Kultury w którym działa obecnie Tatarska Jurta
Ale koniec z opisywaniem wycieczek ! Wracamy do mojej działki
wanda7 Dzięki za radę, ja chyba jednak postawię na trochę inną podporę która nie będzie tak mocno widoczna ponieważ niestety te podpory biją mnie zawsze po oczach. W kilku miejscach na brzegach rabaty z daliami wbiję tyczki do których zamontuję siatkę o większych oczkach która za zadanie będzie miała utrzymanie pędów. Podpatrzyłem takie rozwiązanie gdzieś w internecie i wydaj się bardzo sensowne i dyskretne przy okazji. Ja również Pozdrawiam !
Anida No jakoś nadal im imion nie nadałem, nic mi nie pasuje jakoś A dziękuję bardzo, wczoraj doszła tam kolejna skrzynka. Na szczęście za kilka dni wysadzam już pierwsze kwiaty którym przymrozki nie są mega straszne czyli chabry i maki polne.
Kaarol Melisa rośnie w 3 linii od ścieżki, mniej więcej w okolicy roboczego kącika do którego za często nie zaglądam
danuta z Ja mam zamiar w tym roku poeksperymentować z własnymi mieszankami herbat więc melisę mam też zamiar ususzyć tak jak i Ty to robisz. Ogółem bardzo lubię połączenie melisa mięta(do picia). Bardzo fajnie orzeźwia. No moje dalie już są całkiem spore więc czekają na cieplejsze dni. Na szczęście to już zaraz !
clem3 Dzięki bardzo za miłe słowa ! Masz rację, ostatnio postanowiłem że cały dzień odpoczywam. I po pięciu minutach siedzenia w altance stwierdziłem że tylko wyrwę kilka chwastów, chwilę później że tylko jeszcze poprzerywam rzodkiewki, później że jeszcze tylko poobrywam przekwitnięte tulipany i tak wyszło że z odpoczynku nici Ale to dlatego że jak mówisz, zawsze znajdzie się coś do pracy w ogrodzie.
tu.ja Oj tak ! Widoki przepiękne ! Koniecznie polecam odwiedzenie tych okolic jeśli kiedyś będziesz miała okazję ! Szczególnie w okresie kiedy kwitnie rzepak. Jadąc można obserwować piękne żółte pola ! Robi to niesamowite wrażenie
A teraz kilka zdjęć moich przekwitających już tulipanów(ale jest też kilka które nadal są na etapie pąków ! )
A to mój migdałek który góruje nad tulipanami. To dopiero jego drugi rok u mnie ale już pokazuje że za kilka lat będzie pięknym drzewem
Tutaj jeszcze mały rzut na moją rabatę z tulipanami przy płotku, trochę nie wyraźne zdjęcie mi wyszło ale mam nadzieję że coś tam widać
I moja rozsada pomidorów w szklarni
Od dzisiaj niestety i u mnie jest załamanie podłogi. Wieczorem jadę odpalać znicze w szklarni żeby nie zmarzło nic w środku, mam nadzieję że to wszystko pomoże
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2511
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witaj Seba rozsady super takie grubiutkie. Na polu zimno nawet bardzo zimno u nas przymrozek rano skrobanie szyby no cóż nie ma na to wpływu. Moje pomidorki w domu zajmują pół pokoju więc czekam na pogodę. Pozdrawiam życzę i ciepełka
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 13 gru 2009, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witam kolegę działkowca ! Twoja działka pięknieje w niesamowitym tempie , podziwiam piekne powojniki , kolekcję róż oraz zazdroszczę troszeczkę szklarenki .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Wręcz zazdroszczę takich pomidorów. Dorodne i rwią się do życia.
Świetnie spędziłeś czas, naładowałeś akumulatory do dalszej pracy i to jest ważne.
Świetnie spędziłeś czas, naładowałeś akumulatory do dalszej pracy i to jest ważne.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Udało się, w zasadzie przetrwało mi wszystko ! Co prawda w szklarni poza zniczami postanowiłem jeszcze okryć wszystko włókniną ale udało się ! Jedyne co mi przymarzło to ostre papryki w doniczkach. Zwyczajnie zapomniałem je schować do szklarni
Jutro rano wybieram się kupić nowe. Te oczywiście dostały szansę i nadal sobie rosną.
Zbyszku, specjalnie dla Ciebie najbardziej zaawansowany w swoim rozwoju powojnik- "Lech Kaczyński"
Większość tulipanów już przekwitła więc teraz krótkie streszczenie
Infinity
Queen of Night
Apricot Parrot
Toplips
Queen of Marvel
Pełny z mixu
Biały NN
Negrita
Pacyfic Pearl
Zakwitła mi też Canasta i Groenland ale nie mam zdjęć. Lambada dopiero w pąkach
Letnie kwiaty pędzone w szklarni zbierają się już do kwitnienia. Najbardziej zaawansowane stadium pąków mają lewkonie i kalia której dzisiaj znalazłem pierwszy pąk kwiatowy
Mini dalie kupione w Auchan już kwitną
A niektóre dalie pędzone w wiadrach szykują już pierwsze pąki kwiatowe. To jest nn z ubiegłego roku. Nie opisałem ich przy wykopywaniu więc nie wiem która to jest
Kilka dni temu wysadziłem do gruntu mieczyki i jaskry do doniczek. Lada dzień powinny zacząć wychodzić z ziemi.
Dzisiaj do szklarni trafiły kolokazje, za kilka dni wysadzę je na miejsca docelowe. Stopniowo też wożę na działkę dalie pędzone na balkonie bo wszystkich na raz się nie uda. Planuję w okolicy weekendu, max po nim wysadzać już wszystko na miejsca docelowe. Jutro wracam już do pracy bo otwierają już restauracje. Czasu zapewne będzie trochę mniej.
Jutro rano wybieram się kupić nowe. Te oczywiście dostały szansę i nadal sobie rosną.
Zbyszku, specjalnie dla Ciebie najbardziej zaawansowany w swoim rozwoju powojnik- "Lech Kaczyński"
Większość tulipanów już przekwitła więc teraz krótkie streszczenie
Infinity
Queen of Night
Apricot Parrot
Toplips
Queen of Marvel
Pełny z mixu
Biały NN
Negrita
Pacyfic Pearl
Zakwitła mi też Canasta i Groenland ale nie mam zdjęć. Lambada dopiero w pąkach
Letnie kwiaty pędzone w szklarni zbierają się już do kwitnienia. Najbardziej zaawansowane stadium pąków mają lewkonie i kalia której dzisiaj znalazłem pierwszy pąk kwiatowy
Mini dalie kupione w Auchan już kwitną
A niektóre dalie pędzone w wiadrach szykują już pierwsze pąki kwiatowe. To jest nn z ubiegłego roku. Nie opisałem ich przy wykopywaniu więc nie wiem która to jest
Kilka dni temu wysadziłem do gruntu mieczyki i jaskry do doniczek. Lada dzień powinny zacząć wychodzić z ziemi.
Dzisiaj do szklarni trafiły kolokazje, za kilka dni wysadzę je na miejsca docelowe. Stopniowo też wożę na działkę dalie pędzone na balkonie bo wszystkich na raz się nie uda. Planuję w okolicy weekendu, max po nim wysadzać już wszystko na miejsca docelowe. Jutro wracam już do pracy bo otwierają już restauracje. Czasu zapewne będzie trochę mniej.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1714
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
A masz zdjęcia swoich kolokazji? duże już są?
Ten pełny tulipan z mixu wygląda jak jaskier
Ładna cantedeskia - żółta?
I to chyba dobrze, że powoli można wracać do pracy - trochę normalności się przyda aby sie nam gospodarka nie załamała A czas na ogród zawsze da się jakoś wygospodarować
Ten pełny tulipan z mixu wygląda jak jaskier
Ładna cantedeskia - żółta?
I to chyba dobrze, że powoli można wracać do pracy - trochę normalności się przyda aby sie nam gospodarka nie załamała A czas na ogród zawsze da się jakoś wygospodarować
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Super kolejną wycieczkę sobie zafundowałeś. Zwłaszcza ten szlak dębów królewskich wygląda kusząco Uwielbiam takie miejsca.
Jak bym siebie widziała z tym "tylko" Ja mam nieraz tak, że idę gdzieś w jakimś konkretnym celu (coś mam zrobić przy dalszej rabacie), ale po drodze widzę coś innego do zrobienia, więc przystaję, żeby "tylko" a potem okazuje się, że do tej dalszej rabaty w ogóle nie docieram Śmieję się do ema, że muszę sobie zakładać klapki na oczy, jak wcześniej robiono koniom
Pięknie kwitną ci tulipany, u mnie w tym roku szału nie było, więc z przyjemnością napawam się tym widokiem u ciebie.
Na migdałka patrzę i zastanawiam się dlaczego ja go jeszcze nie mam
Czym karmisz pomidorki, że takie wypasione? Z nasionek je masz? Ja wysiałam sobie różne koktajlowe, wzeszły chyba w 100%, ale potem jakoś stanęły...
Jak bym siebie widziała z tym "tylko" Ja mam nieraz tak, że idę gdzieś w jakimś konkretnym celu (coś mam zrobić przy dalszej rabacie), ale po drodze widzę coś innego do zrobienia, więc przystaję, żeby "tylko" a potem okazuje się, że do tej dalszej rabaty w ogóle nie docieram Śmieję się do ema, że muszę sobie zakładać klapki na oczy, jak wcześniej robiono koniom
Pięknie kwitną ci tulipany, u mnie w tym roku szału nie było, więc z przyjemnością napawam się tym widokiem u ciebie.
Na migdałka patrzę i zastanawiam się dlaczego ja go jeszcze nie mam
Czym karmisz pomidorki, że takie wypasione? Z nasionek je masz? Ja wysiałam sobie różne koktajlowe, wzeszły chyba w 100%, ale potem jakoś stanęły...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witaj Całkiem przypadkiem trafiłam do Twojego wątku i wsiąkłam na całego Podziwiam ogrom pracy, który włożyłeś w swoją działkę i zmiany jakie na niej nastapiły
Fajne tulipanki i wszystko inne a rozsady pierwsza klasa Kaczki poza konkurencją
Fajne tulipanki i wszystko inne a rozsady pierwsza klasa Kaczki poza konkurencją