Kobea i jej uprawa cz.5
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Moja to przy waszych jakas kurduplasta.
Ale już ją miałam nokautowac, bo mi przemarzła ( stąd te liścienie urwane) i z nagła coś wypuszcza.
To moje drugie podejście, z wcześniejszych dwóch nic mi nie wyszło.
Jestem ciekawa jak jej pójdzie to rozbicie,.chciałabym ją na balkon.
Ale już ją miałam nokautowac, bo mi przemarzła ( stąd te liścienie urwane) i z nagła coś wypuszcza.
To moje drugie podejście, z wcześniejszych dwóch nic mi nie wyszło.
Jestem ciekawa jak jej pójdzie to rozbicie,.chciałabym ją na balkon.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Mam 2 sadzonki, obie już wkopane na miejsce stałe, pną się po sznurkach:
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Przeżyły noc dzisiejszą bez zabezpieczenia, muszę kontrolować temperaturę w najbliższych dniach, włókninę mam przygotowaną.
- Poczwara
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 14 maja 2020, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dankowice
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Witam Was!
W tym roku po raz pierwszy wysiałam kobeę, spośród wszystkich nasion, wykiełkowało tylko 1. 2x mi się złamała, ale uratowałam.. Zachęcona prognozami pogody wysadziłam ją na miejsce stałe. I tu zaczęłą się katastrofa - za 2 dni cała prognoza się zmieniła i przymrozki... Otulona jest, ale cienko przędzie, nie wiem czy ją uratuję.. Na pewno jej zimno, a część liści to w ogóle zbielała.. Żadnego innego kwiatka mi nie będzie tak szkoda, jak tego..
Pożalić się chciałam, bo jak mówię koleżankom, to one w ogóle nie wiedzą o czym ja mówię
Pozdrawiam i będę tu zaglądać i chociaż waszymi roślinami cieszyć oczy...
W tym roku po raz pierwszy wysiałam kobeę, spośród wszystkich nasion, wykiełkowało tylko 1. 2x mi się złamała, ale uratowałam.. Zachęcona prognozami pogody wysadziłam ją na miejsce stałe. I tu zaczęłą się katastrofa - za 2 dni cała prognoza się zmieniła i przymrozki... Otulona jest, ale cienko przędzie, nie wiem czy ją uratuję.. Na pewno jej zimno, a część liści to w ogóle zbielała.. Żadnego innego kwiatka mi nie będzie tak szkoda, jak tego..
Pożalić się chciałam, bo jak mówię koleżankom, to one w ogóle nie wiedzą o czym ja mówię
Pozdrawiam i będę tu zaglądać i chociaż waszymi roślinami cieszyć oczy...
Justyna
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Z wysadzeniem jeszcze poczekam kilka dni. Rosną w sporych doniczkach i pojawiły się pierwsze mikroskopijne pączki
Ewa
- Poczwara
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 14 maja 2020, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dankowice
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Kobea moja pierwsza przetrwała! Teraz rośnie jak szalona, ale na razie nie widziałam żadnych pączków, muszę sie im baczniej przyglądnąć. Ślimaki mi ją podgryzają...
Justyna
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1805
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Witam, moja kobea jest na balkonie w donicy, ale tylko jedna teraz dopiero rusza, bo przesadziłam w większą donice.
Zanim wstawisz obróć zdjęcia na komputerze. Poprawiłam. Iwona
Zanim wstawisz obróć zdjęcia na komputerze. Poprawiłam. Iwona
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
- Poczwara
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 14 maja 2020, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dankowice
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
No niieeeee Moja ma mnóstwo pączków, ale żaden jeszcze się nie otworzył.. Chłodno teraz, deszczu sporo u mnie... Ale ma tyle pędów i każdy pączkami obsypany. Czekam na pierwszy kwiat!
Justyna
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 14 lip 2020, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Moja też już ma mnóstwo pączków, mam nadzieję, że na dniach rozkwitnie.
Regulamin
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Pierwsze kwiecie. Pod sufitem.