Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42255
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agnieszko nie mogę się napatrzeć Ty zbierasz szpinak a mój ledwo wykiełkował i w takiej postaci jest już parę tygodni, dopiero po kilkakrotnym podlaniu wychodzi groszek posiany miesiąc temu i bób. Nie wiem czy powinnam odwiedzać ten wątek, bo zeżrą mnie kompleksy Nawet świeże zrębki nie szkodzą Twoim roślinom, u mnie zaraz ledwo zipią i nawet korzeniem im nie pomaga. Dość gęsto sadzisz pomidory w szklarni jak potem się nim i opiekujesz czy zrywasz? ale Tobie wszystko się udaje Ja też przeszłam na tekturę i agrotkaninę tylko, że pod moją agro myszy urządzają sobie enklawy mieszkaniowe i nie dość, że budują wieżowce to potem buszują w korzeniach wsadzonych roślinek Biednemu wiatr w oczy Pozdrawiam deszczowo ale u mnie długo musi lać,żeby zbiornik się napełnił!
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Marysiu tych zrębków starczyło tylko na cienką warstwę, jak to mogłoby zaszkodzić. Na nie poszła później skoszona trawa. Nic nie narzeka, wszystko rośnie. Teraz narzekają tylko rozsady, bo to ora sadzenia a jak tu sadzić jak prognozy straszą przymrozkami nawet w przyszłym tygodniu
Wrzucam tylko kilka zdjęć ostatnich, żeby zapamiętać ten arktyczny maj
Już prawie wszystko mam wyściółkowane:
Koło tarasu posadzilam kilka salat, cebulek i posiałam rzodkiewki.
Kalarepki
Buraki jakieś wygryzione
Ziemniaki, które później przysypalam wyżej słomą, żeby nie pomarzly.
Moje szparagi z siewu za rok będę już je podjadać
Endywie na zielniku:
Kapusta też wolałabym, jakby było trochę cieplej.
Wrzucam tylko kilka zdjęć ostatnich, żeby zapamiętać ten arktyczny maj
Już prawie wszystko mam wyściółkowane:
Koło tarasu posadzilam kilka salat, cebulek i posiałam rzodkiewki.
Kalarepki
Buraki jakieś wygryzione
Ziemniaki, które później przysypalam wyżej słomą, żeby nie pomarzly.
Moje szparagi z siewu za rok będę już je podjadać
Endywie na zielniku:
Kapusta też wolałabym, jakby było trochę cieplej.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agus, piękne kapusty, piękne warzywa.
Ja nie bardzo mam czym ściółkować w tym momencie, a po za tym boję się gryzonii,
których i tak mam na potęgę.
Ja nie bardzo mam czym ściółkować w tym momencie, a po za tym boję się gryzonii,
których i tak mam na potęgę.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agusiu
Prawdziwy odlot dla warzywomaniaków u Ciebie
Jestem zachwycona ,jak zawsze
Kapusty zazdroszczę chyba najbardziej , u nas rzepak obok i tylko ''Pak Choi'' w szklarni.
Widzę ,że zainspirowałaś się moim ,, Land Art - owym warzywnikiem''
Mówisz ,że nie za ładnie to wygląda ,ale jakie praktyczne. Jak byś u nas zobaczyła mozaikę z foli z odzysku
Warzywniki zdominowały ogród ,ale w obecnych czasach jest to bezcenne.
Własna żywność to podstawa.
Prawdziwy odlot dla warzywomaniaków u Ciebie
Jestem zachwycona ,jak zawsze
Kapusty zazdroszczę chyba najbardziej , u nas rzepak obok i tylko ''Pak Choi'' w szklarni.
Widzę ,że zainspirowałaś się moim ,, Land Art - owym warzywnikiem''
Mówisz ,że nie za ładnie to wygląda ,ale jakie praktyczne. Jak byś u nas zobaczyła mozaikę z foli z odzysku
Warzywniki zdominowały ogród ,ale w obecnych czasach jest to bezcenne.
Własna żywność to podstawa.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś, ale wspaniałe, dorodne warzywka. Aż ślinka cieknie na ich widok.
Włókniny nie ma się co wstydzić, też ją stosuję. Dziś np posiałam ogórki - rządek ogórków i pas włókniny i znów rządek ogórków. Mam chory kręgosłup i każdą pracę w pochylonej pozycji muszę odchorować.
Piękne masz buraczki. Żałuję że nie posiałam nic wcześniej (chyba tylko 5 na próbę kiełkowania). Bałam się że przyjdą przymrozki i wybiją mi w kwiat. Teraz przydała by się mała grządka żeby były na chłodnik w upalny lipiec. W przyszłym roku o tym pomyślę
Włókniny nie ma się co wstydzić, też ją stosuję. Dziś np posiałam ogórki - rządek ogórków i pas włókniny i znów rządek ogórków. Mam chory kręgosłup i każdą pracę w pochylonej pozycji muszę odchorować.
Piękne masz buraczki. Żałuję że nie posiałam nic wcześniej (chyba tylko 5 na próbę kiełkowania). Bałam się że przyjdą przymrozki i wybiją mi w kwiat. Teraz przydała by się mała grządka żeby były na chłodnik w upalny lipiec. W przyszłym roku o tym pomyślę
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agnieszko warzywnik godzien pozazdroszczenia. Też ściółkuję jak ty, ale nie mam tyle terenu do zagospodarowania ani warunkow do wysiewów. Lubię do Ciebie po cichutko zaglądać. Pięknie ci wszystko rośnie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42255
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agnieszko dobrej ogrodniczce nic nie zaszkodzi, niech rosną jarzynki jak do tej pory! Podziwiam ich wielkości przy moich zimnych stronach szybko się nie doczekam takiej wielkości. No ale Ty już zjesz, a ja dopiero będę pierwsze zbierać
-
- 200p
- Posty: 283
- Od: 3 kwie 2017, o 05:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agnieszko czekam na zdjęcia pomidorów w szklarni pewnie tez już duże. Ja dopiero wczoraj wsadziłam do szklarni swoje, 21 szt mi weszło i 1 rządek papryk które w tym roku jakoś słabo mi rosną mam nadzieje ze ruszą w szklarni.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Jola dziękuję przy problemach z karczownikami też nie zdzecydowalabyn się na ściołkę, ani słomę, ani agrotkaninie, po co im ułatwiać pracę trawa przyjeżdża do nas od sąsiadów z całej ulicy, w sobotę kolejka się robi przed ogrodem, z mojego ogrodu nigdy by jej nie wystarczyło na warzywnik.
Agnieszko dzięki, kapusta póki co jest na medal, ale zwykle od czerwca wszystko co lata rzuca się na nią i podjada niech rośnie póki może
Wiola mam przejściowe problemy z kręgosłupem i dzisiejsze sadzenie wszystkiego, mimo wsparcia rodziny też był ciężkie. Zwłaszcza kopanie dołków w wycięciach agro i sadzenie z wielkich pojemników cukiń i dyń. A potem w sezonie w upały będę mieć mniej pracy. Agro przykryła już trawą, żeby się nie grzałka zbytnio i teraz wygląda ładniej
Moniko dzięki bardzo
Marysiu wtedy będę Ci zazdrościć, że je wciąż masz
Ala dziś akurat mam takie zdjęcia nie ma jeszcze środkowego dwurzędu, zabrakło mi sił. Posadzę je w tygodniu.
Prawie wszystko już posadzilam z pomocą rodziny do gruntu wsadziliśmy dziś dwa zagony kukurydzy, cukinie, dynie, pomidory gruntowe (Malinówki dla moich rodziców i koktajlowe dla córki), ogórki z rozsady na trzy zagony, zioła kuchenne, jarmuż, karczochy i słonecznik z rozsady.
Zostało kilka sztuk drobiazgu, jeszcze niedorosnięte fasole, pory, bakłażan dla którego noce są za chłodne i pomidory do szklarni, których dotąd nie miałam jak wysadzić, gdyż ich miejsce zajmowały rozsady.
Zaraz wkleję zdjęcia.
Agnieszko dzięki, kapusta póki co jest na medal, ale zwykle od czerwca wszystko co lata rzuca się na nią i podjada niech rośnie póki może
Wiola mam przejściowe problemy z kręgosłupem i dzisiejsze sadzenie wszystkiego, mimo wsparcia rodziny też był ciężkie. Zwłaszcza kopanie dołków w wycięciach agro i sadzenie z wielkich pojemników cukiń i dyń. A potem w sezonie w upały będę mieć mniej pracy. Agro przykryła już trawą, żeby się nie grzałka zbytnio i teraz wygląda ładniej
Moniko dzięki bardzo
Marysiu wtedy będę Ci zazdrościć, że je wciąż masz
Ala dziś akurat mam takie zdjęcia nie ma jeszcze środkowego dwurzędu, zabrakło mi sił. Posadzę je w tygodniu.
Prawie wszystko już posadzilam z pomocą rodziny do gruntu wsadziliśmy dziś dwa zagony kukurydzy, cukinie, dynie, pomidory gruntowe (Malinówki dla moich rodziców i koktajlowe dla córki), ogórki z rozsady na trzy zagony, zioła kuchenne, jarmuż, karczochy i słonecznik z rozsady.
Zostało kilka sztuk drobiazgu, jeszcze niedorosnięte fasole, pory, bakłażan dla którego noce są za chłodne i pomidory do szklarni, których dotąd nie miałam jak wysadzić, gdyż ich miejsce zajmowały rozsady.
Zaraz wkleję zdjęcia.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ala, tak wygląda obsada, w szklarni póki co:
Tu rozsady, bez największej kukurydzy.
Słonecznikowy debiut. Zaraz będę pytać znawców, czy on nie potrzebuje jakiś tyczek?
Karczochy posadzone.
Sadzenie ostatnich ziemniaków to też była praca zbiorowa
Tylko te dwie tacki wróciły do szklarni
Zapomniałam do pamiątkowego zdjęcia usunąć ten karton przez kilka nocy okrywalam nim młode winorośle.
Tu rozsady, bez największej kukurydzy.
Słonecznikowy debiut. Zaraz będę pytać znawców, czy on nie potrzebuje jakiś tyczek?
Karczochy posadzone.
Sadzenie ostatnich ziemniaków to też była praca zbiorowa
Tylko te dwie tacki wróciły do szklarni
Zapomniałam do pamiątkowego zdjęcia usunąć ten karton przez kilka nocy okrywalam nim młode winorośle.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 283
- Od: 3 kwie 2017, o 05:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Kukurydza ogromna ale dobrze wyglada niedługo będziesz miała co pojeść. Roboty narobiliście kupę ja jutro zamierzam wysadzić cukinie dynie ogorki pomidory selery i co mi w ręce wpadnie zobaczymy ile dam radę ... pomidory w szklarni spore niedługo gąszcz będzie. Już się nie mogę doczekać prawdziwych pomidorów. Jakie masz odmiany w tym roku pomidorków ?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ala, mam tak jak w zeszłym roku całą szklarnię Corazona, to nasz ulubiony pomidor. Posadziłam też malinowy dla rodziców, ale teraz nie mogę sobie przypomnieć, czy to był Malinowy Warszawski czy Malinowy Olbrzym? Nie chciałam wyciągać pudła z nasionami z Awn i z aukcji na allegro, bo od takiej ilości odmian można kręćka dostać Szukałam starych nasion Cytrynka Groniastego i kilka torebek starych nasion pomidorów z pierwszego roku warzywnikowania wpadło mi w rękę i któreś wybrałam. Wykluczyłam tylko Malinowy Ożarowski, bo pamiętam, że był taką kluchą bez smaku (dla mnie malinówki w ogóle są niskosmakowe, wolę wyrazistsze czerwone pomidory). A koktajlówka to właśnie Cytrynek.
Mówisz, ze dziś obsadzasz warzywnik, oj nie przepracuj się, bo ja dziś to palcem ledwo ruszam
Mówisz, ze dziś obsadzasz warzywnik, oj nie przepracuj się, bo ja dziś to palcem ledwo ruszam
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 283
- Od: 3 kwie 2017, o 05:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Mam corazona jednego bo chyba mi tylko jeden wzeszedl (z2szt??) ale właśnie chciałam go spróbować bo Ty go chwaliłas. W tym roku mam ponad 20 odmian żeby sprawdzić co u mnie będzie smakować i takie będę sadzić bo nasionka kuszą ale bez sensu sadzić coś co nikomu nie smakuje. Trochę się narobiłam dziś pewnie dopiero jutro będą się mięśnie odzywać.