Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
Ja jestem zdania, że jednak nasze zwierzęta się przydtosowują i zaczynają gąsienice konsumować czy to mrówki czy ptaki, ale jednak to wszystko za mało.
Mrówka wroga atakuje , ptak zjada z ciekawości, osy i szerszenie je przegryzają ale nic ich skutecznie nie tępi.
U mnie na wiejskiej działce się zaczyna niestety.
Za to w Krakowie widzę odrastanie bukszpanu i całkiem zielone korony krzaczkow. Miałam takie przy samej ziemi które mój tato skosili kiedyś i dorosły w zapomnieniu. Teraz są piękne zielone. U sąsiadek podobnie.
Mrówka wroga atakuje , ptak zjada z ciekawości, osy i szerszenie je przegryzają ale nic ich skutecznie nie tępi.
U mnie na wiejskiej działce się zaczyna niestety.
Za to w Krakowie widzę odrastanie bukszpanu i całkiem zielone korony krzaczkow. Miałam takie przy samej ziemi które mój tato skosili kiedyś i dorosły w zapomnieniu. Teraz są piękne zielone. U sąsiadek podobnie.
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
Zaatakowały już Ogród Pałacowy w Wilanowie. Co gorsze ogrodnicy stamtąd mówią, że atakują już też kwasoluby jak rododendrony czy azalie. Artykuł w necie do znalezienia. Nie będę tu linkować, żeby się nie zdezaktualizował.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4379
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
U mnie pod Krakowem w miarę spokój- tylko cztery malutkie 'dwulatki' w mlodym zywoplocie a w nich jedna malutka gąsienniczka. Spacyfikowana. I dalej ciagle cisza...
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
Nawet nie opowiadaj takich historii.wiridiana pisze: Co gorsze ogrodnicy stamtąd mówią, że atakują już też kwasoluby jak rododendrony czy azalie.
Tego jeszcze brakuje, żeby przesiadły się na połowę ogrodu!

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22156
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
Już w ubiegłym sezonie wiedziałam,że zagrożone sa wszystkie krzewy o zimozielonych liściach.
Również laurowiśnia,mahonia i niestety ostrokrzewy.
Będzie poważny problem z tą ćmą.
Nie mam już bukszpanów.
Żadnego, tej wiosny wykopany ostatni, boję się o inne krzewy.
Również laurowiśnia,mahonia i niestety ostrokrzewy.
Będzie poważny problem z tą ćmą.
Nie mam już bukszpanów.
Żadnego, tej wiosny wykopany ostatni, boję się o inne krzewy.

- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
To teraz zrobiło się niemiło. A tak się cieszyłam, że mam ostrokrzew.Karo pisze:i niestety ostrokrzewy.
Będzie poważny problem z ta ćmą.
Może coś ją w końcu postanowi zjadać.
A w sumie jak z nią walczą w tej Azji?
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
Ja już w 2017 roku u siebie na wątku pokazywałam trzmieliny oblepione gąsiennicami.
To był wtedy najgorszy czas, teraz jakoś się przycisza.
A co do ćmy i jej naturalnych wrogów to gdzieś było że wygrywa ją szerszeń azjatycki. I staje się nowa plagą
To był wtedy najgorszy czas, teraz jakoś się przycisza.
A co do ćmy i jej naturalnych wrogów to gdzieś było że wygrywa ją szerszeń azjatycki. I staje się nowa plagą

- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
bobiczek
"Musisz uzbroić się w rozpylacz, wziąć z sobą prowiant, pożegnać z rodziną i iść na wojnę. "
wzięłam radę serio, i już nawet wróciłam z wojny - opryskałam Polysectem , ale podwójnym stężeniem, nawet nie śmierdziało za bardzo, tyle, że 100 ml poszło! ale co tam , jedna duża pizza mniej.
A azalią - jeśli ją zaczną jeść - jestem załamana, mam starą odmianę Irene Koster, cudnie pachnie, właśnie kwitnie, jutro z lupą biegnę na działkę!
"Musisz uzbroić się w rozpylacz, wziąć z sobą prowiant, pożegnać z rodziną i iść na wojnę. "
wzięłam radę serio, i już nawet wróciłam z wojny - opryskałam Polysectem , ale podwójnym stężeniem, nawet nie śmierdziało za bardzo, tyle, że 100 ml poszło! ale co tam , jedna duża pizza mniej.
A azalią - jeśli ją zaczną jeść - jestem załamana, mam starą odmianę Irene Koster, cudnie pachnie, właśnie kwitnie, jutro z lupą biegnę na działkę!
Basia
Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
Witam Treść zmoderowana/K
Na razie walczyłam Mospilanem plus ręczne zbieranie. 1:0 dla mnie ale nie wiem jak długo.
Na razie walczyłam Mospilanem plus ręczne zbieranie. 1:0 dla mnie ale nie wiem jak długo.
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
Dziennie sprawdzam i jest super
ani jednej gąsienicy a pułapka na samca ćmy ...pusta .

Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
Nie wiem czy to możliwe, ale może ktoś z Was potwierdzi?
Dzisiaj piękna pogoda, grill i tak sobie chodzę obok mojej wielkiej trzmieliny, podglądam i widzę że cała taka jakby w sierści mojego kota.
Jasne, obklejone gałązki, jak gdyby koci puch, który się wyczesuje.
Zacząłem to zbierać paluchami, wyciągać z gałązek i wiecie co?
Pozżerane listki do łodygi w tych miejscach.
Oczy przecieram i widzę że po niteczkach cieniutkich takich pajęczych - ewakuują się z tych gałązek zielone larwy z czarnym łebkiem, identyczne do tych z którymi walczyłem na bukszpanach.
Bukszpany pryskane w tym roku już 2 razy, zielone, czyste, odrastaja po zeszłorocznej katastrofie.
Ale te zielony na trzmielinie dały do myślenia.
Czy jest możliwe że sie tam wylęgła ćma azjatycka, że jej nie smakuje i opuszczała krzak, aby znaleźć coś smaczniejszego?
Czyli bukszpany?
Jest możliwe że mogła ćma znieść tam jajka i się wykluć na innym krzewie?
Dzisiaj piękna pogoda, grill i tak sobie chodzę obok mojej wielkiej trzmieliny, podglądam i widzę że cała taka jakby w sierści mojego kota.
Jasne, obklejone gałązki, jak gdyby koci puch, który się wyczesuje.
Zacząłem to zbierać paluchami, wyciągać z gałązek i wiecie co?
Pozżerane listki do łodygi w tych miejscach.
Oczy przecieram i widzę że po niteczkach cieniutkich takich pajęczych - ewakuują się z tych gałązek zielone larwy z czarnym łebkiem, identyczne do tych z którymi walczyłem na bukszpanach.
Bukszpany pryskane w tym roku już 2 razy, zielone, czyste, odrastaja po zeszłorocznej katastrofie.
Ale te zielony na trzmielinie dały do myślenia.
Czy jest możliwe że sie tam wylęgła ćma azjatycka, że jej nie smakuje i opuszczała krzak, aby znaleźć coś smaczniejszego?
Czyli bukszpany?
Jest możliwe że mogła ćma znieść tam jajka i się wykluć na innym krzewie?
-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 14 kwie 2020, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)
Dzisiaj na wysokości ok. 1,5 m znalazłem zerująca na liściu hibiskusa gąsienicę ćmy bukszpanowej. Nie wiem skąd się ona wzięła. Co prawda bukszpan jest w odległości ok. 2 m od drzewka hibiskusa, ale w bukszpanie nie stwierdziłem ćmy. Jeden oprysk profilaktyczny bukszpanu ze dwa tygodnie temu zrobiłem.