Jaką macie dziś pogodę ogrodnicy?
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Ja naszykowałam już agrowłókninę do przykrycia i śledzę pogodę non stop.
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Ale one mają być w całej Polsce? W jakiś częściach?
I z tym śniegiem to mam nadzieję żart. Ja już zdążyłam się opalić ogarniając ogród.
I z tym śniegiem to mam nadzieję żart. Ja już zdążyłam się opalić ogarniając ogród.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6419
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Ja przykryłam fasolkę, buraczki , pietruszkę, truskawki, seler , por, wszystko w zasadzie to, na co mo starczyło agrowłóknine.
W prognozie u mnie jest snieg i jeden stopień na plusie.
Asia
W prognozie u mnie jest snieg i jeden stopień na plusie.
Asia
- Smerfy
- 100p
- Posty: 193
- Od: 18 kwie 2020, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
U mnie na stacji pogodowej pokazuje że w nocy pogoda zmieni się drastycznie.
Na popołudnie idę do pracy a w domu będę o 1 w nocy więc zanim pójdę do pracy to muszę wszystko już przygotować.
Już teraz mam 20 stopni a w południe ma byc do 26 stopni.
A w nocy nagle ma się zrobić temperatura w granicach 0 i też pokazuje mi nad ranem możliwe opady śniegu. Pewnie symbolicznie ale ten szok z temperaturą ! Dziś krótkie spodenki i klapki a jutro czapka i kurtka zimowa.
Pomidory i papryka wrócą do domu bo mam jeszcze nie przesadzone do ziemi. Truskawki kwitną za pięknie więc muszę przykryć. Tunel pozamykać. Wszystkie doniczki z kwiatkami posprzątać do środka - a nóż widelec, koleżance w tym roku surfinie szlag trafił. Krzaki lantany muszę na bank pochować bo one są bardzo wrażliwe.
Dalie muszę zabezpieczyć.
A sucho wszędzie że koszmar.
Na popołudnie idę do pracy a w domu będę o 1 w nocy więc zanim pójdę do pracy to muszę wszystko już przygotować.
Już teraz mam 20 stopni a w południe ma byc do 26 stopni.
A w nocy nagle ma się zrobić temperatura w granicach 0 i też pokazuje mi nad ranem możliwe opady śniegu. Pewnie symbolicznie ale ten szok z temperaturą ! Dziś krótkie spodenki i klapki a jutro czapka i kurtka zimowa.
Pomidory i papryka wrócą do domu bo mam jeszcze nie przesadzone do ziemi. Truskawki kwitną za pięknie więc muszę przykryć. Tunel pozamykać. Wszystkie doniczki z kwiatkami posprzątać do środka - a nóż widelec, koleżance w tym roku surfinie szlag trafił. Krzaki lantany muszę na bank pochować bo one są bardzo wrażliwe.
Dalie muszę zabezpieczyć.
A sucho wszędzie że koszmar.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6419
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
jak na razie pdada deszcz. Deszcz potrzebny ,wiec cieszę sie ,że pada ....warzywom to pójdzie na zdrowie. Aby śniegu nie było i zrobiło się cieplej,to wszystko podskoczy.
Asia
Asia
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
U mnie dziś od rana tak do 16 ładna, słoneczna pogoda, później zerwał się silny wiatr i leje aż do teraz. Z deszczu się cieszę, ale ten wiatr taki silny niepotrzebny. Co mogłam przykryłam, kwiaty wniosłam do garażu/kotłowni.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
U mnie pada i 16 stopni teraz, a w nocy, a właściwe bliżej rana ma spaść w okolice zera, martwi mnie, ale nie mam wielkiego wpływu, wszystkiego nie oryję.
pozdrawiam Ewa
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
No i pierwsza zimna noc za nami. Od rana wieje zimny, nieprzyjemny wiatr. Odnalazłam na trawniku ślady zmarzniętego śniegu... brrr...
-
- 100p
- Posty: 101
- Od: 14 kwie 2020, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
O 5.00 jak wstałem to padał drobniutki śnieg.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13054
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
U mnie drugi dzień pada, ale spokojnie
- Smerfy
- 100p
- Posty: 193
- Od: 18 kwie 2020, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Wczoraj było nieciekawue. Rano temperatura -1 i deszcz ze śniegiem. Cały dzień bardzo zimny. Dziś jakby lepiej bo +3 stopnie i słoneczko świeci. Zapowiadają lekko powyżej +10 stopni. Na noc zapowiadają już jednak większy deszcz i znowu temperaturę w granicach zera. Ale z tego co widzę to dzisiejsza ma być - w moim regionie - ostatnią nocą z możliwymi przymrozkami.
Oby oby oby !
Oby oby oby !
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3841
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
u mnie bez zmian, rano siwo.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- OgrodnikSebek
- 200p
- Posty: 376
- Od: 29 mar 2013, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
W centrum koło Łodzi dziś przymrozki ;/
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;