Opowieści z Jagieliny
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Opowieści z Jagieliny
Kawał roboty zrobiony profesjonalnie! Dobrze, że wszystko udokumentowałaś dla potomnych.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Opowieści z Jagieliny
Świetna piwniczka ! Bardzo konkretna. Czekam na zdjęcia ze środka jak wykończycie ! Zgaduję że na 3 zdjęciu od dołu widać Twojego męża i córkę U mnie na szczęście wszystkie rośliny w szklarni dały radę ale dzisiaj już odpaliłem znicze
- eszeweria18
- 200p
- Posty: 223
- Od: 29 sie 2018, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pieniny
Re: Opowieści z Jagieliny
No robota konkretna, brawo
'Prędko może się zdarzyć, że nie dostrzeżemy drzew, widząc tylko las'
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Dziękuję Wam za dobre słowo . Oczywiście, pokażę, jak już wnętrze zostanie zagospodarowane. Ta jest, SebaMax, na zdjęciu to moja córcia i mój wszechstronnie ogarnięty pan małżonek .
Ja też codziennie palę znicze i nie mogę się już doczekać, kiedy ta zimnica się skończy.
Ja też codziennie palę znicze i nie mogę się już doczekać, kiedy ta zimnica się skończy.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 21 maja 2020, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzcinka/mazowieckie
Re: Opowieści z Jagieliny
Basia - przejrzałem Twoje forum, ładna działka, dużo się dzieje u was. Widziałem duże fuksje - ja mam w tym roku po raz pierwszy, co zrobiłaś że takie urosły i powiedz co masz w tych skrzynkach po jabłkach. Będę wracał tutaj.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Te fuksje po prostu sobie urosły, Krzysiek . W skrzynkach po jabłkach właśnie sadzę pomidory, bo pod folią mi się wszystkie nie pomieściły. Jak zwykle wysiewam więcej, bo może stare nasiona nie wzejdą, bo może to i tamto, a wschodzą wszystkie i już nie mam serca wyrzucać siewek . Tak jest co roku, kiedy ja się w końcu nauczę... . Jutro i pojutrze mam zamiar już uporać się z wysadzaniem wszystkich rozsad do gruntu, późno w tym sezonie, ale siła wyższa.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 21 maja 2020, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzcinka/mazowieckie
Re: Opowieści z Jagieliny
Pomidory ja wczoraj wsadziłem do gruntu, u mnie pod chmurką każdego roku. Nie wiem jak to będzie w tym - późno i zimno. Te skrzynki mnie zainteresowały - też się bawię w naprawdę mini mini warzywniak, poletko 8x3,5. Na wszystko miejsca brakuje. Ale między garażem a ogrodzeniem mam super miejsce na takie skrzynki - słoneczne - prawie 15 metrów bieżących. Coś by tam postawił
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
W zeszłym sezonie miałam pomidory w dużych donicach, taki długi rząd pod południową ścianą warsztatu i pod jego dachem. Muszę przyznać, że z tych donic był całkiem niezły plon i dlatego teraz wracam do tego pomysłu, dołączając skrzynki. Skoro masz takie długo nasłonecznione miejsce u siebie, to aż się prosi, by je w pomidory zagospodarować.
- eszeweria18
- 200p
- Posty: 223
- Od: 29 sie 2018, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pieniny
Re: Opowieści z Jagieliny
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mamarameic pisze:Jak zwykle wysiewam więcej, bo może stare nasiona nie wzejdą, bo może to i tamto, a wschodzą wszystkie i już nie mam serca wyrzucać siewek
U mnie pomidory co roku w skrzynkach rosną, w tym roku wyjątkowo ze względów opisanych powyżej kilka musiało wylądować w gruncie
'Prędko może się zdarzyć, że nie dostrzeżemy drzew, widząc tylko las'
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
eszeweria18, podejrzewam, że większość z nas tak ma . Moje pomidory też już wszystkie wylądowały na swoich docelowych stanowiskach, wszystkie kwitną, niektóre mają małe owoce, papryki tak samo. Nasze trzy koty przedwczoraj zagoniły na podwórko małego zająca. Krzywdy żadnej nie zrobiły, były chyba po prostu ciekawe, kto to taki, a że mniejszy od nich, to trochę się z nim zabawiły . Wzięłam malucha na ręce, mąż zamknął koty w warsztacie, by nie widziały, dokąd mam zamiar go zanieść i wypuściłam go na łąkę, od której strony przykicał. Mieszkamy na wiejskiej kolonii wśród łąk i starych świerków, więc często jakiś gość zagląda na podwórko - łanie, lisy, zające, wiewiórki. Dzików tylko jeszcze nie widziałam, ale z tego się akurat cieszę...
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Opowieści z Jagieliny
ja uwielbiam takie klimaty wokół domu, ale wiem, że są przeciwnicy (że za blisko muru, że wilgoć). Nie miałaś takich obaw, u mnie nigdy wilgoci nie było, ale wszyscy się dziwią. Wspaniale to wygląda, zwłaszcza wieczorem, ja nie mam podświetlenia , a szkoda
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Warstwa tynku, do której przylega ziemia w murku, została dodatkowo zabezpieczona grubą folią kubełkową. Nie przewiduję specjalnych problemów, a poza tym... nic nie jest wieczne agrazka , a z każdym problemem można sobie poradzić.