Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.2

[pestka]

Część 1 -->zapraszamy tutaj

Witam wszystkich którzy lubią te kwiaty,może ktoś mi doradzi jak opiekować się nimi żeby zakwitły ponieważ pierwszy rok na jesieni ich wsadziłam na działce ,chciała bym kogoś poznać żeby porozmawiać o kwiatach na działce . Pozdrawiam czekam na odpowiedzi bo to moje początki na forum.

[Waleria]

Witam na Forum!
Jeśli cebule były wystarczająco duże i posadziłaś je dosyć głęboko, to powinny zakwitnąć. Podobno odstraszają nornice, bo rzeczywiście, jak chyba zauważyłaś, mają dosyć specyficzny zapach. Nie radzę tez kwiatów ścinać do flakonu. Po takim eksperymencie bukiet stał na balkonie.

[xipe]

W przypadku cesarskiej korony ważne jest dla kwitnienia aby cebula latem miała sucho - najlepiej wykopać i przechować do wrześnie w suchym torfie i posadzić na jesieni.

[pestka]

Witam pisze bo teraz trzeba poczekac do wiosny kiedy cebulki rusza zacznie sie wegetacja to zobaczymy co znich wyrosnie z tych moich carskich koron aby do wiosny pozdrawiam .

[koza]

Witaj Pestka!!!! Ja pierwszy raz carską koronę posadziłam w sierpniu 2007 też z duszą na ramieniu. Okazało się, że wczesną wiosną 2008 zakwitła jako jedna z pierwszychroślin na ranczo !!! Tobie też się uda!! Pozdrawiam -ulka

[Reposit-10]

Ulko, to ciekawa jestem, czy i w tym roku Ci zakwitnie ?
Miałam podobną sytuację, ale rok wcześniej ... Zakupiona jesienią 2006, cebula korony - zakwitła na wiosnę 2007 :



A kolejnej wiosny, pokazała tylko liście

Pod koniec lata przesadziłam więc cebulę i teraz czekam z duszą na ramieniu, czy wiosną zakwitnie ...

Jeśli nie ... to będę podejrzewać, że przed sprzedażą, cebule są traktowane jakimiś przyśpieszającymi kwitnienie, środkami

[koza]

Aniu!!! Ta moja , która zakwitła nie była niczym wcześniej traktowana !!! Radosia wykopała u siebie i przywiozła do mnie Jeśli w tym roku u mnie nie zakwitnie to znaczy , że powód inny Myślę pozytywnie i mam nadzieję, że zobaczę ją (cearską koronę) z dzieciakami wiosną

[Reposit-10]

Jak była wykopana, to zmienia postać rzeczy - dzięki za info, Ulko .

Pozostaje mieć nadzieję i trzymać kciuki - muszą zakwitnąć !

[ELBABA55]

Witam.Ja cesarską sadzę w sierpniu.O ile wiem nie lubi ona częstego przesadzania. W jednym miejscu może i chyba powinna rosnąc nawet 10 lat.Nie wiem jakim sposobem,ale w koło "matki"wyrastają młode roślinki,które bardzo szybko zakwitają.Cesarska jest bardzo żarłoczna,trzeba ją na wiosnę zasilić i drugi raz gdy zakwitnie.Uwaga-nie sypać nawozu przy samej łodydze.Pozdrawiam.[/img][/url][/b][/i][/u][/quote][/code][/list][/list]

[Rodusik]

Ja posadziłam cebulki, ale nie pamiętam w którym miejscu. W zeszłym roku nie zakwitła i dlatego nie mogłam jej wykopać. Pewnie się zmarnowała.

[Priam]

Szachownica cesarska to bardzo piękna i wdzięczna roślina. Warto o nią zadbać: lato bywa u nas mokre i sprzyja ono chorobom grzybowym, dlatego też ważne jest aby podłoże pod cebulką był przepuszczalne. dobrym rozwiązaniem jest podsypywanie pod cebulkę żwiru lub drobnych kamyczków. Dobrze jest też, aby na początku wiosny zasilić kiełkującą roślinę - najlepszy jest kompost lub nawozy wieloskładnikowe. Po przekwitnięciu należy usunąć przekwitły pęd, który osłabia roślinę, która próbuje zawiązywać nasiona.

Pozdrawiam

[mirzan]

Po przekwitnieniu pęd jest nadal zielony,a przez liście roślina odżywia się.Wystarczy
usunąć zawiązujące sie nasienniki,a jeśli się nie zawiązują,to nie trzeba nic majstrować,niech sam uschnie.

[Vivasvat]

Witam.Ja cesarską sadzę w sierpniu.O ile wiem nie lubi ona częstego przesadzania. W jednym miejscu może i chyba powinna rosnąc nawet 10 lat.

Nie tak.
po prostu, jezely juz wykopalesz cebule, to skladowac trzeba tylko przy niskiej temperature i nie w suchem pomieszczeniu. U nich bardzo szybka utrata wilgotnosci, dla tego ze nie ma skorki. Liepiej jest, jezeli skladowac nie wiecej 2 tygodni.