Koleus Blumego cz.2
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Koleus Blumego cz.2
U mnie jak zwykle zimowanie nie wyszło przez mszyce... Wysiałam zeszłoroczne nasiona już w lutym, ale póki co sadzonki małe. Mam nadzieję, że trafi się coś ciekawego, bo w tym roku raczej nie będę ryzykować z wyprawami po sklepach.
Viola kiedy siałaś, że już takie duże?
Viola kiedy siałaś, że już takie duże?
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- koniczynka2014
- 1000p
- Posty: 1005
- Od: 12 kwie 2014, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja w tym roku z braku czasu nie wysiałam, planowałam kupić, ale okazało się marnie z nimi w sprzedaży w mojej okolicy, Wysiałam więc dopiero teraz i czekam
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=75337
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Czym jest zwijanie i brązowienie listków na koleusie? Niestety te nowe zakupy mają taką przypadłość. Widziałam przy kupnie ale nie zwróciłam aż takiej uwagi tylko je oderwałam. Tym czasem liście zasychają i zwijają się w trąbkę tak że potrafią się odwrócić spodeem do góry.
Re: Koleus Blumego cz.2
Foxowa nie wiem co to za przypadłość, nie spotkałam się. Mam nadzieję, że wyszły na prostą.
Zółty combat na pewno nie pineaplette, ciekawe co z niego wyrośnie.
Moje zeszłoroczne wszystkie przeżyły przesadzanie z wody do ziemi, powoli rosną.
Mój ulubiony Chameleon. Przepięknie i zmiennie się wybarwia, niestety jest mega delikatny, w zeszłym sezonie rósł mega słabo, myślałam, że nie przetrwa zimy. Za to w tym- wystartował pierwszy i rośnie póki co bdb.
Pineapplette. Najładniejszy jesienią jak się robi żółty.
Muriel Pedley
Combat
Crimson Ruffles
Zółty combat na pewno nie pineaplette, ciekawe co z niego wyrośnie.
Moje zeszłoroczne wszystkie przeżyły przesadzanie z wody do ziemi, powoli rosną.
Mój ulubiony Chameleon. Przepięknie i zmiennie się wybarwia, niestety jest mega delikatny, w zeszłym sezonie rósł mega słabo, myślałam, że nie przetrwa zimy. Za to w tym- wystartował pierwszy i rośnie póki co bdb.
Pineapplette. Najładniejszy jesienią jak się robi żółty.
Muriel Pedley
Combat
Crimson Ruffles
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Koleus Blumego cz.2
Majko jak się mają Twoje koleusy ?
Mam nadzieję, że ich nie straciłaś bo koleżanka ze 2 lata temu nabyła kilka doniczek ale żadnej nie dało sie uratować.
Rośliny nie rosły, zwijały się listki,traciły kolor i z czasem zasychały - okazało się,że kupiła z przędziorkiem
W tym sezonie dla oszczędności pracy większość odmian upchnęłam w gruncie na wąskim pasku ziemi przy altanie. Zostały chyba ze 3 doniczki
Podłoże wysypałam żwirem aby w czasie opadów liście nie brudziły się od ziemi i ... póki co jest dobrze. Miałam ochotę na drobna korę ale to za ciemne tło choć prawda jest taka,że lada chwila kolorowe liście pokryją całość i nic by nie było widać.
Zrobię zdjęcia poszczególnych odmian, podpiszę i wstawię.
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że ich nie straciłaś bo koleżanka ze 2 lata temu nabyła kilka doniczek ale żadnej nie dało sie uratować.
Rośliny nie rosły, zwijały się listki,traciły kolor i z czasem zasychały - okazało się,że kupiła z przędziorkiem
W tym sezonie dla oszczędności pracy większość odmian upchnęłam w gruncie na wąskim pasku ziemi przy altanie. Zostały chyba ze 3 doniczki
Podłoże wysypałam żwirem aby w czasie opadów liście nie brudziły się od ziemi i ... póki co jest dobrze. Miałam ochotę na drobna korę ale to za ciemne tło choć prawda jest taka,że lada chwila kolorowe liście pokryją całość i nic by nie było widać.
Zrobię zdjęcia poszczególnych odmian, podpiszę i wstawię.
Pozdrawiam
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Rosną wszystkie zaskakująco dobrze
Są coraz większe więc je szczypię i rozsadzam , efekt jest taki że mam ich coraz więcej choć miałam się ograniczyć.
Niektóre ukorzenione w nadmiarzw sadzonki daję w doniczki na balkon i rosną, niektóre ukorzenione mi padły od słońca. Na działkę w tym roku nie poszło nic A miało iść ale klęski żywiołowe pt mszyca ślimaki i susza mnie ostudziły.
Przędziorki na koleusach dziwnie brzmi. Myślałam że ich nie lubią.
Piękne kompozycje.
Są coraz większe więc je szczypię i rozsadzam , efekt jest taki że mam ich coraz więcej choć miałam się ograniczyć.
Niektóre ukorzenione w nadmiarzw sadzonki daję w doniczki na balkon i rosną, niektóre ukorzenione mi padły od słońca. Na działkę w tym roku nie poszło nic A miało iść ale klęski żywiołowe pt mszyca ślimaki i susza mnie ostudziły.
Przędziorki na koleusach dziwnie brzmi. Myślałam że ich nie lubią.
Piękne kompozycje.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Koleus Blumego cz.2
Ooooo ..... takie wiadomości mile się czyta
Przędziorki na koleusach bywają ... mnie już chyba nic nie zdziwi jeśli chodzi o zapędy szkodników jakie czyhają na nasze "zielone hobby"
Majko pokaż choć kilka, bo jestem ciekawa odmian. Od 3 lat prawie w swoich nic nie zmieniam i trochę powiało nudą w tym temacie. Choć nie do końca ... bo przeszło przez moje ręce pewnie z 80 odmian jak nie więcej i przez cały czas była ostra selekcja. Na koniec dobrałam zestaw taki, że mogę robić różne ciekawe kompozycje. Do tego dobrze rosną, zimują prawie bez opieki i szybko się rozrastają.
Pozdrawiam i czekam.
Przędziorki na koleusach bywają ... mnie już chyba nic nie zdziwi jeśli chodzi o zapędy szkodników jakie czyhają na nasze "zielone hobby"
Majko pokaż choć kilka, bo jestem ciekawa odmian. Od 3 lat prawie w swoich nic nie zmieniam i trochę powiało nudą w tym temacie. Choć nie do końca ... bo przeszło przez moje ręce pewnie z 80 odmian jak nie więcej i przez cały czas była ostra selekcja. Na koniec dobrałam zestaw taki, że mogę robić różne ciekawe kompozycje. Do tego dobrze rosną, zimują prawie bez opieki i szybko się rozrastają.
Pozdrawiam i czekam.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Pokażę ale jak będę odblokowana, bo forum mnie stale banuje na domowym Internecie a z tego komórkowego nie chce wysyłać bo mi hosting dużo zżera z pakietu.
Dodawałam na wiosnę u mnie na wątku parapecikowym.
Z odmianami też u mnie bez szału bo mam to co miałam
Nie wzbogacam o nic. Jedynie poluję na Saturna bo mi się podoba. A tak to pracuje na tym co mam i jest lepiej lub gorzej.
Dodawałam na wiosnę u mnie na wątku parapecikowym.
Z odmianami też u mnie bez szału bo mam to co miałam
Nie wzbogacam o nic. Jedynie poluję na Saturna bo mi się podoba. A tak to pracuje na tym co mam i jest lepiej lub gorzej.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Koleus Blumego cz.2
Majko od wielu lat mam koleusy zarówno w doniczkach jak i w gruncie.
Chyba mam szczęście bo nigdy mszyce ani ślimaki nie interesowały sie nimi ... oby zawsze tak było.
Kilka moich koleusów w zbliżeniu ... rosną dość szybko i niebawem będę musiała przyciąć stożki wzrostu bo wyjdą na chodnik
Pozdrawiam
Chyba mam szczęście bo nigdy mszyce ani ślimaki nie interesowały sie nimi ... oby zawsze tak było.
Kilka moich koleusów w zbliżeniu ... rosną dość szybko i niebawem będę musiała przyciąć stożki wzrostu bo wyjdą na chodnik
Pozdrawiam
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Koleus Blumego cz.2
Majko ale uparłaś się i ... fotki są
Sporo tego a po cięciu szybko się zagęszczają .
Z tym cięciem w sezonie to spory kłopot bo nie zawsze wystarczy uszczknąć stożek wzrostu ale mus ciachnąć solidniej i koleus sporo traci na wyglądzie prawda ?
Wiosną swoje sadzonki po wsadzeniu do doniczek uszczykuję przynajmniej 3 do 4 razy zanim trafią w miejsca docelowe. Dzięki temu od razu z 1 sadzonki mam solidnie rozkrzewiona roślinę.
To co widać na zdjęciach to wszystko z 1 sztuki sadzonki.
Sporo tego a po cięciu szybko się zagęszczają .
Z tym cięciem w sezonie to spory kłopot bo nie zawsze wystarczy uszczknąć stożek wzrostu ale mus ciachnąć solidniej i koleus sporo traci na wyglądzie prawda ?
Wiosną swoje sadzonki po wsadzeniu do doniczek uszczykuję przynajmniej 3 do 4 razy zanim trafią w miejsca docelowe. Dzięki temu od razu z 1 sadzonki mam solidnie rozkrzewiona roślinę.
To co widać na zdjęciach to wszystko z 1 sztuki sadzonki.