Buraki czerwone cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Moja rozsada już jest bardzo duża, ale ciągle trzymałam w donicach w szklarni ze względu na suszę. A teraz ładnie popadało i nie wiem czy wysadzać jutro czy czekać do zimnej Zośki. O tej porze to ja zazwyczaj dopiero nasiona wysiewałam i naprawdę nie wiem, jak buraczki wys. 15-20cm znoszą przymrozki? Okrywać włókniną na noc, czy nie trzeba ?
Sinel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 13 cze 2013, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Proszę o podpowiedź.
W tym roku po raz pierwszy w życiu zasiałem w warzywniaku buraki. Mam taki oto widok, część z nich wygląda normalnie, natomiast pozostałe są wyraźnie słabsze, liście mają intensywnie czerwone.
Co robię źle?

Obrazek
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Buraki czerwone

Post »

Wygląda na to, że są problemy z kwasowością ziemi. Burak nie lubi kwaśnej ziemi - może to ten problem?
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Moje posadzone z rozsady też mają czerwonawe liście. Odchorowały przesadzenie ale, myślę że głównie to z powodu ciągłego zimna(nie okrywałam niczym). Te co zostały w szklarni są normalne -zielone. Jestem ciekawa czy pójdą w kwiat czy w korzeń z tak wczesnej uprawy :roll: . Zostawiłam trochę rozsady żeby dosadzić jakby się jakieś nie przyjęły. Ale zrobię z nich zupę bo ta wysadzona się przyjęła w 100% .
Sinel Wygląda jakbyś miał w części inną ziemię. Czas ich poprzerywać. Buraczki lubią dużo pokarmu - jak im przygotowałeś stanowisko? Jak głęgoka jest ta rabatka i czym nawieziona? Ja np. miałam rozsadę posiane w dużych donicach, do połowy wypełnionych kompostem i dodatkowo zasilałam. Szybko rosły najpierw w domu, potem w szklarni stały. W dużym zagęszczeniu szybko przejadły podłoże i widać było niedobory. Twoim też chyba brak nawożenia. Albo odwrotnie- dostały za dużą dawkę nawozu i ich wypala.
Sinel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 13 cze 2013, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Już zamówiłem wapno - POLCALC III GENERACJI
W warzywniaku (około 60 metrów) dwa lata temu wymieniłem ziemie. Kupiłem 8 metrów nowej z dodatkiem torfu. Ziemię wymieszałem z czterema tonami trzyletniego koziego obornika. W zeszłym roku na jesieni dodałem 2 tony dwuletniego zwykłego obornika. Żadnych sztucznych nawozów ani innej chemii nie stosuję.
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Sinel Ale, na 60 m dałeś 4 tony koziego obornika i 2 tony jeszcze innego? Zalecana maksymalna dawka obornika to 40 kg na 10m kwadratowych. Czyli na 60m - 240 kg.
Sinel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 13 cze 2013, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Zdecydowałem się na taki duży "starter" ponieważ dałem go na nowe podłoże które nigdy nie było nawożone (ziemia glębiej jest 6 kl.) obornik kozi sezonowany zawierał dodatkowo zrębki. Obornik bydlęcy bardziej przypominał suchy kompost lub ziemię ogrodową. Zresztą pomidory, koper, czosnek, sałata pomimo chłodnej wiosny rosną jak głupie. Marchew i pietruszka również nie narzekam. Najsłabsza jest papryka ale przy tych temperaturach nie ma się co dziwić.
Martwię się tymi burakami zwłaszcza że w innym miejscu posadziłem boćwinę a ta rośnie normalnie. Przypuszczam, że faktycznie w tym rogu niedokładnie wymieszałem ziemię.
Pozdrawiam
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Sinel Odradzam wapnowanie. Z Twoim rozmachem, aż się boję zapytać jaką dawkę planujesz :). Czy wiesz ? że wapno podane z obornikiem spowoduje uwalnianie się amoniaku? Co w tym przypadku jest szczególnie niepożądane. Jak mówisz, że wszystko dobrze rośnie to tylko się cieszyć.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5138
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Buraki czerwone

Post »

Dosadziłem trochę buraków, bo boję się, żeby nie zabrakło na zimę. Dodatkowo zasilę je odpowiednimi mikroelementami dla poprawy walorów odżywczych i smakowych.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Buraki czerwone

Post »

"... odpowiednimi mikroelementami", podpowiesz czym konkretnie??
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5138
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Buraki czerwone

Post »

Z nazwy burak i bor, więc dałem chelaty boru i cynku, w to jeszcze Aminogal dla lepszego wzrostu. Nadmienię, że to tylko dla własnego użytku. Buraki przyjęły się i zaczęły rosnąć.

Obrazek Obrazek
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Moje wysadzone z rozsady pod koniec maja już są wielkości średniego ziemniaka. Posadziłam 3 rządki po 5m. Tylko jeden buraczek wyrósł w kwiat :heja .
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Buraki czerwone

Post »

Pięknie się przyjęły, muszę się rozejrzeć za jakimś borowo- cynkowym gotowcem ;:173
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”