Kalina - choroby i szkodniki
Re: Kalina - szkodnik - jaki oprysk?
Azofoska może być?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5140
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Kalina - szkodnik - jaki oprysk?
Ewentualnie też może być, a na przyszłość wcześniej zasilić, tzn. obecne zasilanie już będzie skutkowało, że w przyszłym roku już mszyce się nie pojawią, bo kalina wytworzy soki obronne.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Kalina - szkodnik - jaki oprysk?
Na konewkę sypnąć "garść" nawozu?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5140
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Kalina - szkodnik - jaki oprysk?
Trochę za dużo, 50 g, tj. dwie łyżki. Po podlaniu takim roztworem, trzeba że dwa razy podlać tylko wodą.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2416
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kalina - choroby i szkodniki
Nie znam się dobrze na kalinach, ale myślę, że ta "kamienistość" pod spodem jej nie służy. Tzn. kamienie się nagrzewają, odbijają światło i krzew się gotuje.
W tym roku posadziłam trzy kaliny japońskie (Kilimandżaro i Popcorn) Jedną w cieniu, dwie na stanowisku słonecznym. Ładnie rośnie jedynie ta w cieniu, stąd mój wniosek, że ten krzew woli cień i wilgoć, a te ze słońca będę musiała przesadzić.
W tym roku posadziłam trzy kaliny japońskie (Kilimandżaro i Popcorn) Jedną w cieniu, dwie na stanowisku słonecznym. Ładnie rośnie jedynie ta w cieniu, stąd mój wniosek, że ten krzew woli cień i wilgoć, a te ze słońca będę musiała przesadzić.
Pozdrawiam Lucyna
Re: Kalina - choroby i szkodniki
Kalina japońska lubi przewiewne i przepuszczalne, ale wilgotne podłoże.Pod ciężarem kamienia może być za mokro, jeśli w dodatku gleba jest z rodzaju cięższych i mało przewiewnych to korzenie cierpią.
Re: Kalina - choroby i szkodniki
Mszyce, a dziurki jeśli jest ich więcej to może być szarynka kalinówka.
Re: Kalina - choroby i szkodniki
Dzień dobry!
Pacjentka to kalina hordowina, najpierw pojawiły się na niej mszyce ale bardzo szybko to zauważyłem i przy pomocy oprysków z sody, wywarem z tytoniu a na koniec niestety mospilanem - szkodnika zwalczyłem. Wtedy roślina wyglądała całkiem zdrowo, a problemy zaczęły się dopiero 2 tygodnie później, liście robią się rdzawo-rude na brzegach i usychają. Nowe pędy niestety również po kilku dniach wyglądają podobnie. Obserwowałem roślinę i nie widzę na niej żadnych szkodników. Po usunięciu porażonych liści, wszystkie pozostałe pod lekkim ciśnieniem przepłukałem wodą aby zmyć ewentualnego przędziorka bądź inne małe stworzenia. Zdjęcia niestety dopiero teraz widzę, że są kiepskie, ale od spodu liście mają ciemne plamy.
Pacjentka to kalina hordowina, najpierw pojawiły się na niej mszyce ale bardzo szybko to zauważyłem i przy pomocy oprysków z sody, wywarem z tytoniu a na koniec niestety mospilanem - szkodnika zwalczyłem. Wtedy roślina wyglądała całkiem zdrowo, a problemy zaczęły się dopiero 2 tygodnie później, liście robią się rdzawo-rude na brzegach i usychają. Nowe pędy niestety również po kilku dniach wyglądają podobnie. Obserwowałem roślinę i nie widzę na niej żadnych szkodników. Po usunięciu porażonych liści, wszystkie pozostałe pod lekkim ciśnieniem przepłukałem wodą aby zmyć ewentualnego przędziorka bądź inne małe stworzenia. Zdjęcia niestety dopiero teraz widzę, że są kiepskie, ale od spodu liście mają ciemne plamy.
Re: Kalina - choroby i szkodniki
Chyba rodzaj gleby jej nie pasuje, może zbyt zwięzła i wilgotna.Kaliny lubią gleby przepuszczalne, próchniczne, albo z dodatkiem żwiru, dobrze zdrenowane.
Re: Kalina - choroby i szkodniki
selli7 pisze:Chyba rodzaj gleby jej nie pasuje, może zbyt zwięzła i wilgotna.Kaliny lubią gleby przepuszczalne, próchniczne, albo z dodatkiem żwiru, dobrze zdrenowane.
W sumie terac ciagle pada i mozw to jej nie przypaaowalo? Dzięki za odpowiedz