Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej cz.II (2018-2020)

[Florysta1114]

Mam pytanie odnośnie sadzonek chryzantem, a odnośnie sadzonek od szaja. Ktoś bierze od nich w tym roku?

[Zibi_41]

co sprzedajecie po rabatówce? jest jakieś zejście na fiołki? chciałem zrobić lawendy ale nie mam skąd teraz zamówić, czekam na jakieś nadwyżki a coś chciałem razem z wrzosem i bratkiem jesiennym sprzedawać albo nawet wcześniej z letnią chryzantemą.

Haubitz ma nadwyżki

[forestit]

ja biorę od szaja mimo że nie ukorzeniona. Dostawę mam na 10 czerwca aż się boję

[Florysta1114]

Mi dziś teraz przyszły właśnie sadzonki, ale jeszcze nie otwieralem kartonu, bo nie mam czasu sadzic, czekają do wieczora, a Haubitz ma tylko nadwyżki lawendy

[forestit]

Chyba ukorzeniać anie sadzić.

[Florysta1114]

No tak ukorzeniac w multii paletki, tylko się zastanawiam czy można je potraktować black jackiem, czy wystarczy jak są namoczone w ukorzeniaczu

[forestit]

Ja jeszcze nie pytałem. Ale podobno są już namoczone w ukorzeniaczu czy to prawda nie wiem jak będę potwierdzał to dopytam

[Florysta1114]

Tak są już w ukorzeniaczu, nawet ładne sadzoneelone, zielone, zdrowe tylko miała być instrukcja ukorzenianiela w środku a nie dali, więc zrobiłem tak jak kiedyś ukorzeniałem, w paletki torf, podlalem, w to sztubry, spryskalem wodą i na to folia

[forestit]

Ja przed chwilą dostałem informację że moje zamówienie będzie okrojone do 10%. Żenada

[Florysta1114]

Tak każdemu dają mniej niż się zamawiało, mi gwizneli z samego komodo ponad 20 procent, ale na szczęście mam zamówione jeszcze wielkokwiatowe w Złocieniu i u Kłaka

[forestit]

ja komodo miałem 2500 dostałem 500

[AmeliaP]

Co wygrałem?

P.S.
Wieczorem dostanę odpowiedzi do pytań na egzamin.

HEJ, podesłałbys mi te odpowiedzi na moj email??:) bardzo mi zalezy, potrzebuje na jutro bo mam egzamin! kontakt usunięty/regulamin/Karo

[Lukasz1910]

witam. dawno nie pisałem ale nie było czasu. ja już na końcówce sezonu. moj najlepszy w karierze.
Mam takie pytanie. w tym roku wraz z milion bellsem dostałem w pakiecie mszyce. psikalem karate, buldog, mospilan i takim starym środkiem owadobójczym ale nazwy nie pamiętam. nic nie podziałami chociaz dawalem kilka krotnie większe stężenie niz zalecane. w tym momencie mszyca tak sie rozeszła ze jesy dosłownie wszędzie nawet na pietruszce pomidorze itd. czy mszyca w przyszłym roku również sie pojawia czy musiała by mi znowu przyjść zarazona sadzonka ? Jakie macie sposoby jak sie tego pozbyć?