Rzodkiewka (Raphanus sativus)Rzodkiew zwyczajna.cz.1

[anulab]

Tak wygląda kilkudniowa rozsada , nie grożna jej śmietka . Praktycznie już można wysadzać ,
ale jeszcze kilka dni jej dam . Wysadzam i sieję następną . Sypnę zawsze kilka nasion innych
warzyw i tak przez cały sezon . Rzodkiewka bardzo szybko przerasta korzeniem bryłkę ziemi .

[Sukulencik36]

Nie no super, a powiedz sadzisz osobno w rządku czy tak jak są wysiane wkładasz w ziemie?

[anulab]

Tak wygląda rzodkiewka po przeszło 2 tygodniach od wysadzenia .
Sadzę tam gdzie mam wolne miejsce , między inne warzywa .
Sieję po 2 nasiona do jednego oczka , praktycznie po 2 dniach
w domu prawie 100 procent wschodów . Paletka ma przeszło
100 oczek .



Dodam , że to nie jest rozsada rwana . Wysadzam całą bryłkę . Rzodkiewka ma silny system korzeniowy i szybko przerasta
ziemię w oczku .

[Mamisia]

Wiosenny sezon rzodkiewkowy już za mną. Sadziłam je w skrzynkach na balkonie, 3 gatunki w 3 skrzynkach, i jeden mnie mocno zaskoczył (Rondo albo National2). Od początku słabo rósł, więc plony zbierałam z pozostałych, a na tym położyłam krzyżyk i jakież było moje zdziwienie, gdy likwidowałam "plantacje" Takie rzodkiewki rosły i wyrosły



Ale co by nie mówić, były smaczne!

[Telimenka]

Mamisia Może to odmiana późna, czyli o dłuższym okresie wegetacji. Ja np.(w ogrodzie) sieję opolankę i carmen jednego dnia. Carmen dorasta znacznie później. Sieję celowo różne odmiany, żeby przedłużyć zbiory.

[elaos]

Dlaczego rzodkiew typu Murzynka zwana czarną rzepą poszła mi w kwiat? Na opakowaniu jest napisane,że można siać od IV do VIII, wysiałam w maju. Jakiś spektakularnych upałów nie było, dosyć często pada, rosła bardzo ładnie, zielone, duże liście bez znaków chorób, bez mszycy i nagle teraz zaczęła kwitnąć i nie wytwarza bulwy.

[Telimenka]

elaos Ten typ tak ma. Posiej w poł.-do końca lipca to nie pójdzie w kwiat, lecz w piękny soczysty korzeń.

[elaos]

Mam różne rzepy/rzodkwie i na wszystkich właśnie są takie terminy jak piszesz, wczesna wiosna lub VII-IX.
Moja skromna wiedza też tak mi podpowiadała, więc się ucieszyłam jak znalazłam rzepę, którą będę mogła siać cały rok, ale widać to tylko marketing.
Teraz znalazłam i czytam na rzodkwi chińskiej, że można siać VI/VIII, może będzie sukces.

[Telimenka]

No właśnie wczesna wiosna to marzec a nie maj. Jak była ciepła wiosna i rzepka szybko wyrosła to była OK ,a która się ociągała poszła w kwiat. Jesienny siew jest niezawodny i rośnie bez patrzenia

[Telimenka]

Tak właściwie to zalecane terminy swoją drogą ,a też często sieję na zasadzie ''amoże sięuda":). Tym sposobem zajadam piękną rzodkiewkę wysianą po obfitym deszczu 22 maja. Odmiany różne podłużne i okrągłe, czerwone, różowe i fioletowe. Miałam resztki 2-4 letnich nasion, zrobiłam mix i posiałam na skraju zagonka z ogórkami. Rzodkiewki wzeszły bardzo gęsto. Wprawdzie gęsto posiałam bo myślałam, że część nie wzejdzie. Dzisiaj popadało to jutro wsieję następną rzodkiewkę, ale gdzieś w cieniu może sięuda .

[FikuMiku]

To może mi też się uda, bo jak na razie piwonie nad mini grządkami z rzodkiewką roztoczyły taką "cieniową opiekę", że rzodkiewki najpierw nie rosły, a jak w końcu podparłam piwonie... nadal są gryzione przez ślimaki. Może wsieję je między kalarepę, która nie chce wiązać główek i zaczyna iść w liście - zastanawiam się, jak długo jeszcze mieć nadzieję na kalarepki.

[Balykan]

U mnie to samo, Murzynka poszła w kwiaty, a siałem w kwietniu. Wyrywam i posieję za miesiąc.

[vivien333]

Tak wygląda rzodkiewka po przeszło 2 tygodniach od wysadzenia .
Sadzę tam gdzie mam wolne miejsce , między inne warzywa .
Sieję po 2 nasiona do jednego oczka , praktycznie po 2 dniach
w domu prawie 100 procent wschodów . Paletka ma przeszło
100 oczek .
/
Dodam , że to nie jest rozsada rwana . Wysadzam całą bryłkę . Rzodkiewka ma silny system korzeniowy i szybko przerasta
ziemię w oczku .

Super sprawa z tą rozsadą. Od dawna (po przeczytaniu w tym wątku, że tak można) myślałam, żeby sobie też zrobić, tylko nie wiedziałam jak. Bardzo dziękuję za wskazówki. Może w końcu coś mi w tych pojemnikach urośnie.
W tym roku nawet parę sztuk zebrałam, ale to żarty, żeby w wielkiej torbie do uprawy warzyw, parę szt zebrać. Zniechęcona jestem na maxa po latach niepowodzeń, ale wciąż się nie poddaję. Może coś w końcu się uda, jak posadzę z rozsady.
Tylko zapytam: tą rozsadę robisz w domu nawet latem? Jakiej ziemi używasz? Wydaje mi się, czy widzę włókno kokosowe?