Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kalanchoe - problemy w uprawie
No to masz odpowiedź. Kalanchoe, jak i większość sukulentów nie potrzebuje być spryskiwana, a już tym bardziej wystawiania bezpośrednio pod wodę (chlorowaną) z kranu. Na przędziorki żadne lanie wody nie pomoże. Jeśli chcesz się ich pozbyć musisz wejść z chemią - Envidor, Magus.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 67
- Od: 2 sie 2016, o 17:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kalanchoe - problemy w uprawie
Najprawdopodobniej są to sadzaki, grzyby pojawiające przy żerowaniu przędziorków.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 67
- Od: 2 sie 2016, o 17:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kalanchoe - problemy w uprawie
Norbercie potrzebuję (znowu) Twojej pomocy. Kupiłam nowe opryski (Karate zeon i substral Polysect 005 na mszyce i ziemiórki) do moich kalanchoe, które nie dość, że atakują przędziorki, to na dodatek ziemiórki sie do nich przyplątały. Chcę po pierwsze opryskać wszystkie rośliny, a po drugie podlać ziemię, żeby pozbyć się ziemiórek.
Wcześniej na forum radziłeś, żeby doniczkę okryć na noc folią, kiedy chcemy pozbyć się robaczków w ziemi. W innym wątku czytałam, żeby całą roślinę okryć folią tak, żeby filia nie dotykała liści.
Mam pytanie: czy mogę okryć całość rośliny folią po przeschnięciu liści? Czy może spryskać i jeszcze mokrą włożyć do worka foliowego?
Który oprysk zastosować? na żadnym nie wymieniony jest przędziorek.
Wcześniej na forum radziłeś, żeby doniczkę okryć na noc folią, kiedy chcemy pozbyć się robaczków w ziemi. W innym wątku czytałam, żeby całą roślinę okryć folią tak, żeby filia nie dotykała liści.
Mam pytanie: czy mogę okryć całość rośliny folią po przeschnięciu liści? Czy może spryskać i jeszcze mokrą włożyć do worka foliowego?
Który oprysk zastosować? na żadnym nie wymieniony jest przędziorek.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kalanchoe - problemy w uprawie
1. Karate zeon nie jest na przędziorka. Pisałem wcześniej, Envidor, Magus ew. Ortus ważne żeby preparat działał na wszystkie stadia rozwoju.
2. Oczywiście możesz okryć po oprysku całą roślinę folią, tylko nie stosuj dwóch preparatów na raz. Wpierw oprysk na przędziorki, po tygodniu powtórka a dopiero po następnym tygodniu na ziemiórki.
2. Oczywiście możesz okryć po oprysku całą roślinę folią, tylko nie stosuj dwóch preparatów na raz. Wpierw oprysk na przędziorki, po tygodniu powtórka a dopiero po następnym tygodniu na ziemiórki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 67
- Od: 2 sie 2016, o 17:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kalanchoe - problemy w uprawie
Dziś będę pryskać kwiatki, które jeszcze nie zaatakowały przędziorki, ale mają ziemiórki (w poprzednim poście źle si wyraziłam). W sklepie polecono mi Karate i Substral. Przesadzę je do nowego podłoża.
Te kwiatki, które wcześniej pryskałam Magusem zostawię dziś w spokoju, bo chcę ponownie opryskać je magusem. oprysk ograniczył populację przędziorka, ale jak pajęczynki były tak są, tylko jest ich mniej. Envidoru nigdzie nie mogłam kupić, ale rozglądam się za nim.
--- 31 mar 2017, o 16:22 ---
Uważnie obserwowałam starą ziemię wytrzepaną z doniczek i nie znalazłam żadnego żyjątka. Zdziwiłam się trochę, bo te z kwiatków, które są zaatakowane przez przędziorki są przedmiotem zainteresowania ziemiórek, które latają wokół nich. Codziennie zabijam jedną lub dwie muszki. Jednak cieszę się z takiego obrotu sprawy.
Te kwiatki, które wcześniej pryskałam Magusem zostawię dziś w spokoju, bo chcę ponownie opryskać je magusem. oprysk ograniczył populację przędziorka, ale jak pajęczynki były tak są, tylko jest ich mniej. Envidoru nigdzie nie mogłam kupić, ale rozglądam się za nim.
--- 31 mar 2017, o 16:22 ---
Uważnie obserwowałam starą ziemię wytrzepaną z doniczek i nie znalazłam żadnego żyjątka. Zdziwiłam się trochę, bo te z kwiatków, które są zaatakowane przez przędziorki są przedmiotem zainteresowania ziemiórek, które latają wokół nich. Codziennie zabijam jedną lub dwie muszki. Jednak cieszę się z takiego obrotu sprawy.
- Zupa
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 8 mar 2018, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kalanchoe - problemy w uprawie
Witajcie,
mam problem z mojim Kalanchoe - chodzi mi o te kropki i dziwne przebarwienia na liściach. Czy jestescie w stanie go zdiagnozować?
Kwiatek wypuszcza nowe liście, nawet kwitnie, ale chciałabym go zabrać do domu ( obecnie mieszka w biurze) i boję się, że to jakaś jednostka chorobowa.
Będę wdzięczna za pomoc.
mam problem z mojim Kalanchoe - chodzi mi o te kropki i dziwne przebarwienia na liściach. Czy jestescie w stanie go zdiagnozować?
Kwiatek wypuszcza nowe liście, nawet kwitnie, ale chciałabym go zabrać do domu ( obecnie mieszka w biurze) i boję się, że to jakaś jednostka chorobowa.
Będę wdzięczna za pomoc.
Re: Kalanchoe - problemy w uprawie
Hej wszystkim, przejrzałam cały wątek ale nie udało mi się znaleźć przyczyny dla moich problemów z kalanchoe więc zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Przesyłam zdjęcia dwóch roślinek. Na pierwszej kalanchoe pod spodem liści pojawia się zmiana, wierzch jest zdrowy. Na żyworódce zmiany wydać na wierzchniej warstwie.Co to jest?
https://imagizer.imageshack.com/img924/3852/kMVwK5.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img921/8503/cDD8dt.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/26/8RgAq5.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/1712/ocUXyC.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/9950/epqVd5.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/2047/Vyjdn2.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/9227/MLbTHI.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/97/pivjiv.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/3852/kMVwK5.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img921/8503/cDD8dt.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/26/8RgAq5.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/1712/ocUXyC.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/9950/epqVd5.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/2047/Vyjdn2.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/9227/MLbTHI.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/97/pivjiv.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kalanchoe - problemy w uprawie
Są 3 opcje:
1. Wełnowce - jak dotkniesz zmian będą lepkie w dotyku,
2. Wytrącające się sole wapnia - efekt podlewania zbyt twardą wodą oraz za często - tutaj wpływ może mieć również nieprawidłowe podłoże - posadzenie do samej ziemi, a nie do mieszanki ziemi i rozluźniacza.
3. Pleśń, lub jakieś inne zmiany grzybowe.
Po zdjęciach widzę na pewno nieprawidłowe podłoże oraz podlewanie zbyt twardą wodą - charakterystyczny osad na brzegu doniczki.
Podlewasz wodą prosto z kranu?
Jeśli odstaną, trzeba ją wstępnie przegotować albo używać przefiltrowanej, oczywiście najlepsza będzie deszczówka, chyba że mieszkasz na terenie mocno zurbanizowanym albo uprzemysłowionym. Jeśli nie wiesz jaką twardą wodę masz w kranie, wystarczy jak w Google wpiszesz frazę: "swoją miejscowość jakość wody". Każdy dostawca wody musi zamieszczać co jakiś czas parametry dostarczanej wody.
1. Wełnowce - jak dotkniesz zmian będą lepkie w dotyku,
2. Wytrącające się sole wapnia - efekt podlewania zbyt twardą wodą oraz za często - tutaj wpływ może mieć również nieprawidłowe podłoże - posadzenie do samej ziemi, a nie do mieszanki ziemi i rozluźniacza.
3. Pleśń, lub jakieś inne zmiany grzybowe.
Po zdjęciach widzę na pewno nieprawidłowe podłoże oraz podlewanie zbyt twardą wodą - charakterystyczny osad na brzegu doniczki.
Podlewasz wodą prosto z kranu?
Jeśli odstaną, trzeba ją wstępnie przegotować albo używać przefiltrowanej, oczywiście najlepsza będzie deszczówka, chyba że mieszkasz na terenie mocno zurbanizowanym albo uprzemysłowionym. Jeśli nie wiesz jaką twardą wodę masz w kranie, wystarczy jak w Google wpiszesz frazę: "swoją miejscowość jakość wody". Każdy dostawca wody musi zamieszczać co jakiś czas parametry dostarczanej wody.
Kalanchoe podlewamy dopiero wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa ziemi.Skala twardości wody:
Lp. Stopień twardości wody [mg CaCO3/dm3]
1 Woda bardzo miękka < 100
2 Woda miękka 100?200
3 Woda średnio twarda: 200?350
4 Woda twarda: 350?550
5 Woda bardzo twarda: > 550
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Czarne łodygi
Witam, na co choruje kwiat kalanchoe gdy czernieja my łodygi? Tak od dołu od ziemi czernieja, czarno-szare części łodygi sa morke łamliwe, a brązowe części suche i tez łamliwe.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kalanchoe - problemy w uprawie
Przelana, nieprawidłowe podłoże oraz zbyt częste podlewanie.
Roślina nadaje się już na śmietnik.
PS. Na tym forum przed założeniem nowego wątku korzystamy z wyszukiwarki.
Roślina nadaje się już na śmietnik.
PS. Na tym forum przed założeniem nowego wątku korzystamy z wyszukiwarki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 18 mar 2020, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kalanchoe - problemy w uprawie
Witajcie
Proszę pomóżcie, jestem zielona w sprawach roślin, dopiero się uczę
Czy moja kalanchoe jest przelana czy ma za sucho czy to choroba? Bardzo długo wyglądała dobrze, aż nagle zaskoczyły mnie liście od dołu.
Dostałam ją zimą, chciałam ją przesadzić do normalnej doniczki wiosną, ale się zagapiłam. Czy mogę zrobić to teraz czy czekać do kolejnej wiosny? Czym nawozić i czy mogę zacząć teraz? Fot korzeni po dość długim okresie niepodlewania.
Mam dziwne wrażenie, że ubyło ziemi w tej doniczce sklepowej.... i zaczęła się nawet wywracać....
Proszę pomóżcie, jestem zielona w sprawach roślin, dopiero się uczę
Czy moja kalanchoe jest przelana czy ma za sucho czy to choroba? Bardzo długo wyglądała dobrze, aż nagle zaskoczyły mnie liście od dołu.
Dostałam ją zimą, chciałam ją przesadzić do normalnej doniczki wiosną, ale się zagapiłam. Czy mogę zrobić to teraz czy czekać do kolejnej wiosny? Czym nawozić i czy mogę zacząć teraz? Fot korzeni po dość długim okresie niepodlewania.
Mam dziwne wrażenie, że ubyło ziemi w tej doniczce sklepowej.... i zaczęła się nawet wywracać....
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kalanchoe - problemy w uprawie
Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie. O podłożu masz w wątku, poczytaj ostatnie kilka stron.
Trzeba oczyścić dokładnie bryłę korzeniową ze starego podłoża i sprawdzić stan korzeni. Jeśli się przewraca to być może doszło do uszkodzenia korzeni, wskutek trzymania w podłożu produkcyjnym oraz zbyt częstym podlewaniu.
Po przesadzeniu odczekujesz tydzień z podlaniem. Kolejne podlania, jak przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Nawozisz regularnie dopiero po upływie około 3 tygodni od przesadzenia mineralnym nawozem do roślin kwitnących albo sukulentów co drugie podlewanie.
Trzeba oczyścić dokładnie bryłę korzeniową ze starego podłoża i sprawdzić stan korzeni. Jeśli się przewraca to być może doszło do uszkodzenia korzeni, wskutek trzymania w podłożu produkcyjnym oraz zbyt częstym podlewaniu.
Po przesadzeniu odczekujesz tydzień z podlaniem. Kolejne podlania, jak przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Nawozisz regularnie dopiero po upływie około 3 tygodni od przesadzenia mineralnym nawozem do roślin kwitnących albo sukulentów co drugie podlewanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta