Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
melody in home
50p
50p
Posty: 87
Od: 2 lip 2017, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Gieniu, polecam Ci jednak zerknąć na mini fotoporadnik niedoborów pokarmowych u pomidorów sporządzony przez firmę Yara, której nawozy są rewelacyjne, więc chyba można być pewnym jej profesjonalizmu.
https://www.yara.us/crop-nutrition/toma ... iciencies/
I teraz powiedz, czy liście Dawida nie są wręcz identyczne?
Dawid, ponieważ moim zdaniem Twoje pomidory mają za dużo azotu, to raczej saletra potasowa chyba nie bardzo by się nadawała. Lepszy byłby siarczan potasu , ale uwaga - koniecznie wersja rozpuszczalna. Stężenie oprysku 0,5 %, tj. 5 g na litr wody. Oczywiście zżółknięte liście nie zzielenieją, ale proces ich dalszego niszczenia powinien się zatrzymać.
pozdrawiam, Iwona
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1961
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Dobrze by było, żeby po oprysku topsinem nie padał deszcz.Jakie jest minimum tego czasu? Na ulotce nie ma tej informacji.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7794
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Badzia , gdzieś miałam taką notatkę i nie mogę znaleźć, pamiętam, że musi dobrze wyschnąć. Jeżeli nie ma ulewy to nic się nie stanie, nie zmyje preparatu.
Iwonka, no cóż, patrzymy na różne obrazki. Owszem , liść podobny. A tak na marginesie, z zasady nie za bardzo wierzę firmom zachwalającym swoje wyroby na różne sposoby, wolę inne wydawnictwa, niezależne.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1961
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Gienia1230, dziękuję.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9538
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

:wit melody in home , dzięki za stronę . ;:333
Niedobór siarki bardzo podobny do niedoboru magnezu .
Trzeba się dokładnie przyjrzeć .
melody in home
50p
50p
Posty: 87
Od: 2 lip 2017, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Tak Anulka, faktycznie zmiany są podobne. Różnica jest taka, że niedobór siarki zaczyna się od najmłodszych liści, a niedobór magnezu od najstarszych, co podkreśla opis szczegółowy tych zdjęć
pozdrawiam, Iwona
Kreskania
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 10 cze 2020, o 16:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Hej.
Witam wszystkich serdecznie. Jestem tu nowa, chociaż forum czytam już od roku.
Chciałabym pokornie prosić o pomoc forumowych specjalistów od uprawy pomidorów.
Swoje pomidory do gruntu wysadziłam pod koniec maja, kiedy noce były jeszcze zimne. Po dwóch dniach przedstawiały obraz nędzy i rozpaczy. Jak zrobiło się cieplej., trochę ruszyły, jednak wydaje mi się, że nie do końca jest z nimi dobrze. Przy sadzeniu do każdego dołka dodałam trochę popiołu drzewnego (o ja głupia) i kompot. W ogrodzie nigdy nie były stosowane żadne nawozy mineralne.
Wydaje mi się, że młode liście na roślinach mają taki minimalne jasne przebarwienia, co mogłoby wskazywać na zbyt zasadowe podłoże.
Myślicie, że byłoby wskazane troszkę zakwasić? Dysponuję siarczan em żelaza i nawozem zakwaszającym pod borówki. Myślałam, żeby spróbować 1/3 zalecanej dawki.
Pomóżcie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Emejcz
50p
50p
Posty: 77
Od: 22 cze 2019, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź/Wolbórz

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Moi drodzy. Proszę o sugestie.
Takie przejaśnienia wierzchołków to brak azotu czy może cynku?
Jestem trochę skonfundowany, bo jeszcze niedawno wyglądały na przenawożone. Nawoziłem póki co tylko mieszanym obornikiem przed wsadzeniem.
A może to efekt pryśnięcia miedzianem tydzień temu?

Obrazek
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

:wit
Jeśli o sugestie chodzi - ;:108
Warto to przejrzeć -
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=katalog&t=niedobory

;:304
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
MirahalaG
100p
100p
Posty: 109
Od: 24 lut 2017, o 21:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Emejcz pisze:Moi drodzy. Proszę o sugestie.
Takie przejaśnienia wierzchołków to brak azotu czy może cynku?
Jestem trochę skonfundowany, bo jeszcze niedawno wyglądały na przenawożone. Nawoziłem póki co tylko mieszanym obornikiem przed wsadzeniem.
A może to efekt pryśnięcia miedzianem tydzień temu?

Obrazek
Prawdopodobnie to niedobór żelaza. Borykam się z tym problemem co roku o tej porze. Pomaga kilkakrotny oprysk chelatem żelaza (można łączyć z siarczanem magnezu i mocznikiem). Konieczne jest podlanie wodą z kwaskiem cytrynowym (łyżeczka na 10 l wody).
pozdrawiam
Mirka
anigh
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 16 kwie 2020, o 19:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Hej,
wczoraj chciałam opryskać pomidory zapobiegawczo miedzianem z powodu dużej wilgotności przez nieustające opady, które zapowiadają u mnie do końca czerwca, lecz niestety nie zdążyłam...
Dziś przy wyciąganiu mojej uprawy z tunelu znalazłam 3 sztuki, które posiadają takie defekty:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozostałe około 30 pomidorów nie ma jeszcze żadnej podobnej oznaki.
Czy ktoś pomógłby mi to zdiagnozować? Pierwszy raz w swojej uprawie mam taki problem, nie jestem pewna czy to zaraza ziemniaczana.
Czym to mogę zwalczyć? Czy jest jakiś skuteczny oprysk w tym wczesnym stadium?
Jeśli tak, to czy mogę nim opryskać zapobiegawczo pozostałe 30 pomidorów? Czy tam zastosować miedzian, a na chore osobniki użyć coś interwencyjnego?
Jestem załamana :cry:
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7794
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

Emejcz, gdyby był brak azotu to najniższe liście by bladły, rozjaśniony wierzchołek może być objawem niedoboru żelaza.

anigh, widzę, że nie tylko u mnie zawitała królowa, na razie mam parę plam na kilku najniższych liściach które szybko oberwałam, na szczęście nic na łodygach nie widziałam. Jeju, powiedzcie, że to nie jest to o czym myślę ;:oj
Pozdrawiam! Gienia.
anigh
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 16 kwie 2020, o 19:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19

Post »

U mnie plamy na liściach były na 2 pomidorach, łodygę brązową ma dopiero jeden. Proszę, pomóżcie. Nie wiem czym to pryskać, żeby coś w tym roku zebrać, eh...
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”