Dziś na żółto, czyli notokaktusy:
- debiutant N.megapotamicus (megapotamicus znaczy "znad wielkiej rzeki", Rio Grande)
- drugi sezon kwitnie N.turecekianus
- drugi pąk u debiutanta N.submammulosus, pierwszy nie rozwinął się w pełni. Jakieś takie próbne to kwitnienie.
I na biało:
Tu N.pseudoherterii i jego pąk, bardzo, bardzo czekam na ten kwiat, bo nie mogłam się z tym notkiem dogadać. Poprzypalałam go zanim doczytałam, że rośnie w lasach i lubi łagodniejsze naświetlenie. Oraz bezczelny wełnowiec, nie dosyć, że wielki to jeszcze plażę sobie urządził na czubku wzrostu
I piękna mammillaria, która w tym sezonie postanowiła z maczugi zmienić się w płaskokulistą. Właściwie nie urosła tylko się... roztyła
