Ogród pełen róż

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11900
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu Tuscany co roku podziwiam, kolor ma zjawiskowy. ;:oj Zaczyna się spektakl różany, uwielbiam wtedy biegać po wątkach różomaniaczek. ;:65
Orlików i szałwi rzeczywiście masz piękną kolekcję. ;:215 Ogród bardzo kolorowy, przepiękny.
Warzywnik za każdym razem trzeba chwalić, jest różnorodny i zadbany. ;:138 Dziękuję, ;:196 że przypomniałaś o oregano, moje ciągle nie zebrane. :oops:
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witam.

Aniu, irysków też kupię kilka w tym roku. Tak mi się spodobały te co kwitną że nabrałam ochoty na więcej.
Ja mam chyba 10 kalarepek z rozsady kupnej. Ostatnio jak do nich zaglądałam miały bulwki wielkości pięciozłotówki. Jeszcze trochę trzeba będzie poczekać.
Ja mam przepisz na pyszną surówkę do ziemniaków.Kalarepkę i marchewkę zetrzeć na tarce, dodac garść kopru, przyprawić, można dodać łyżkę śmietany, majonezu czy jogurtu, albo dobrego oleju, co kto lubi, ale niekoniecznie. Pyszna :D
Ja lawendy uparcie próbuję rozmnożyć sama, ale kiepsko mi to idzie :roll: Potrzeba mi jakieś 15 sadzonek :wink:

Tereniu, ja goździki raczej wysiewam. Sama zbieram nasionka z moich i wysiewam w różnych miejscach ogrodu. To dwuletnia roślina, więc zakwitnie w kolejnym roku. Co roku gdzieś tam rozrzucam nasionka, żeby całkiem mi nie wyginęły, bo bardzo podobają mi się te stare, sielskie rośliny.

Dorotko, moje szałwie z samosiewu rosną wielkie i szybko się pokładają. nie jestem z nich zadowolona. Po wczorajszym deszczu wszystkie dziś leżą. Za to bardzo lubię te niższe. Kiedyś pokupowałam po dwie, trzy sztuki, a gdy się rozrosły porozdzielałam i teraz mam ich dużo więcej.
Piwoniom też ciężko przez te codzienne deszcze. Nie wyglądają pięknie. Woda szkodzi ich nietrwałym kwiatom :?

Ewelinko, czarnuszka to samosiew. Kilka lat temu posiałam ją sobie i od tego czasu co roku mi się wysiewa. Jest jej tak dużo, że muszę nadmiar siewek wyrzucać.
Twoja pewnie zakwitnie troszkę później. Jak zostawisz nasienniki, które również są bardzo ozdobne, to na przyszły rok nasieje Ci się już sama :lol:

Dorotko, piwonie już kwitną, ale nie jest to najszczęśliwszy czas dla nich. Prawie codziennie są gnębione przez deszcz a to im nie służy. Kwiaty szybko niszczeją, łamią się pod ciężarem wody mimo podpórek. Żal na nie patrzeć .

Ewuś, Tuscany ma boski kolorek ;:167 Taki bardzo ciemny, ni to bordo, ni fiolet. Mój aparat nie oddaje faktycznej barwy. Za czerwonymi różami nie przepadam, ale za tymi purpurami, fioletami już tak i mam ich kilka w kolekcji. Będę pokazywać w trakcie kwitnienia.

Wandziu, kalin jest bardzo dużo odmian i gatunków, kwitnących od wczesnej wiosny do lata. Jest w czym wybierać.
Z mszycami jest różnie, zależy od roku. Zauważyłam że najbardziej lubią właśnie tą Roseum.

Soniu, dziękuję :D Różyczki już niedługo, chociaż moje są w tak różnym stadium, że mam wrażenie, że niektóre to za miesiąc zakwitną :roll:


Zanim przejdę do zdjęć z ogrodu przedstawię najmłodszego członka a dokładnie członkinię naszej rodziny. Sara ;:167
Obrazek

Obrazek

Piesek po przejściach, bo po tygodniu oddany przez poprzednich właścicieli :( Od razu trafił do nas i widać z dnia na dzień jaki jest oddany. Choć jest psotliwym szczeniakiem, to skradł nasze serca :D

Czarnuszka szaleje

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Piwonie, goździki, naparstnice .... ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gertrude Jekyll

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rose de Tolbiac

Obrazek

Teasing Georgia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu, piękna psinka! Przytul go ode mnie ;:168 Na pewno odwdzięczy się, tym że daliście mu dom, a to że psoci? No jak to dziecko :wink: Nauczy się szybko co wolno, a co nie ;:215
Czarnuszkę uwielbiam, jest taka wdzięczna! I pierwszy raz widzę różową! Cuuuudna ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11900
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu piwonia z kremowym środkiem śliczna. ;:oj
Lawendy dość łatwo ukorzeniają się z sadzonek półzdrewniałych. Stawiałam doniczki w cienistym miejscu i zawsze około 50 % się ukorzeniło.
Szczeniak słodki, :) czeka Cię ciężka praca, żeby go ułożyć. Pies i ogród, to trudny duet. ;:108
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witaj Wiolu :wit . Zostawię nasienniki tak jak mówisz i będę czekała na siewki ;:108 . Piesek bardzo ładny i chyba będzie duży ;:224 . Pięknie kwitną Ci goździki a ja już od kilku lat planuję je mieć i nadal nic :;230 . To chyba dwuletnia roślina i trzeba siać w czerwcu ?? Myślisz, że gdybym wysiała to jeszcze da radę i zakwitnie w przyszłym roku ?? Pięknie kwitną Ci piwonie i róże ładnie zaczynają. U mnie Rose de Tolbiac mocno choruje tego roku ;:222 . Czy u Ciebie jest zdrowa ?? Powoli dojrzewam do żółtych róż - niesłychane i Teasing Georgia bardzo mi się podoba ;:3 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witam niedzielnie.
Ależ ta pogoda zmienna. Wczoraj i przedwczoraj upał niesamowity a dziś buro i zimno. Deszczu dolewa bardzo często i już jest go przesyt. Zawsze ta pogoda musi popadać w skrajność. Jak nie pada to tygodniami i jest straszliwa susza, a jak leje to też bez opamiętania. Ogrodu nie trzeba podlewać, ale zielsko rośnie jak szalone. W ubiegłym tygodniu miałam wszystko elegancko wyplewione, czyściutko i w ogrodzie i w warzywkach a dziś gdy zobaczyłam, to za głowę się złapałam. Zasłane dywanem chwastów :twisted:
Od jutra będę znów musiała przeprosić się z motyczką i wyplewić to dziadostwo zanim zagłuszy mi warzywka.
Truskawki tragedia. Gniją na potęgę, są bez aromatu, kwaśne, wodniste. Mszyc jeszcze w takich ilościach nie widziałam. Są wszędzie. Na koperku, pietruszce, buraczkach, marchewce, pietruszce, selerze, porze, fasolce, kapuście, słonecznikach, cukinii, pomidorach, na kwiatach, różach, drzewach owocowych. Koszmar po prostu. Niestety naturalne środki nie poskutkowały i musiałam użyć mospilanu.


Basiu, czarnuszka to cudowna roślina. Pięknie wygląda na rabacie i pasuje do wielu roślin. Tej różowej jest naprawdę mało a jest przepiękna. Super by było gdyby się rozsiała w większej ilości.


Soniu, mam cała paletę ukorzeniających się lawend. Jest ich tam z 60 sztuk. Sadzonki pozyskane z wiosennego przycinania. Ja bym się cieszyła gdyby ukorzeniło mi się z 30 %. Pokryło by to moje zapotrzebowanie :D

Ewelinko, Sara będzie dużym psem. Jest labradorem, więc do duże psy, ale takiego właśnie chcieliśmy.
Teraz właśnie nadchodzi odpowiedni czas, aby wysiewać rośliny dwuletnie - goździki, naparstnice, dzwonki ogrodowe. Ja mam zamiar zabrać się za to wkrótce. Może w tym tygodniu, a jak nie zdążę to w następnym. Do jesieni ładnie urosną i we wrześniu będzie je można poprzesadzać.
W ogrodzie mam taki gąszcz, że nie miały by one siły przebicia. Sieję więc na rozsadniku a potem przesadzam duże już sadzonki.

W ogrodzie zaczyna pachnieć różami. Z dnia na dzień jest ich coraz więcej. Prym wiodą moje ukochane historyczne purpury. Ach, jak ja je uwielbiam ;:167 ;:167 ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To jest Hippolyte - zdjęcie źle podpisałam a już nie mogę tego zmienić :oops:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Piwonie nędzne. Te które rozkwitły wcześniej i codziennie mokły na deszczu są tak zniszczone, ze nie ma co pokazywać

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostróżki coś mi wyginęły. Miałam ich dużo więcej :(

Obrazek

Obrazek

Naparstnice będę wkrótce wysiewać, bo w poprzednich latach dużo więcej ich miałam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witaj Wiolu :wit . Labrador to fajna rasa ;:215 . Będziesz miała ciekawie z takim kompanem . Rzeczywiście życie ogrodnika nie jest proste przez taką pogodę ;:223 . U mnie tak samo - mszyc jest mnóstwo ;:222 . Spróbuję jeszcze opryskać gnojówką z pokrzywy a jak nie zadziała to chemia pójdzie w ruch :roll: . Jutro również mam w planach plewienie więc w sumie taka pogoda jak dziś mogłaby być :lol: . Pięknie rozpoczęły Ci róże ;:138 . U mnie też z dnia na dzień coraz więcej kwiatów pokazują ;:333 . Dzięki za wskazówki odnośnie dwuletnich . Mam takie miejsce gdzie na razie nie planuję trawnika ani rabat więc co by nie zarastało samym chwastem to wykorzystam to miejsce jako rozsadnik w tym roku ;:108 . Muszę kupić tylko nasiona ale teraz to chyba tylko internet wchodzi w grę . Piwonie te pojedyncze strasznie mi się podobają ;:oj . Cudne ;:215 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu naprastnice zachwycające, u mnie one w ogóle słabo rosną. Już kilka razy próbowałam, ale tylko z rozsad, wysiać coś nie mają się ochoty. Piwonie też cudownie się prezentują, niestety tak jak wspomniałaś... w tym orku nie dobra dla nich pogoda. Utrzaskane deszczami, a potem upał ugotował. Ale Te co pokazałaś wyglądają okazale ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
edith_cz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 29 lut 2016, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu czy masz więcej zdjęć clematisa sophie? :)
chciałabym zobaczyć go jak wygląda na rabacie.
Edyta
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11739
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu jakiego kompana masz wspaniałego.Labradory to bardzo mądre psy.Z tego co pamiętam masz jeszcze yoreczka prawda?
U Ciebie dużo deszczu, a z kolei u mnie bardzo mało.Muszę chodzić z wężem i podlewać.
Wczoraj kupiłam na giełdzie trzy krzaczki małej lawendy po 5 zł, nawet jeszcze nie kwitła.Oj ten zapach cudny ;:170 Goździki bardzo lubię, muszę sobie wysiać. Na razie bratki w skrzynce wysiałam, by za rok zakwitły i łubin.
Mszyce obecnie u mnie nie występują, ale oczywiście był użyty Mospilan, bo wszystko by mi zjadły te żmijki ;:124
Historyczne róże są takie majestatyczne, dostojne, Charles de Mills ma tak głęboki kolor, nie można oczu od niej oderwać.I co najlepsze, nie są kapryśne, same sobie radzą :D Ostróżek u mnie w tym roku bardzo mało, zawsze miałam ich las ;:224

Buziaki ;:196
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiele pięknych róż się już rozwinęło. Mnóstwo na nich kwiatów. Pogoda im sprzyja, bo jak na razie nie ma upałów.
Jak Ci się sprawuje Tea Clipper?
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu masz rację pogoda wyjątkowo kapryśna, ale nie ma co narzekać deszczyk podlewa, a jak wiesz ja na niego nadmiar nie narzekam. chwasty rosną na potęgę, to co wyplewiłyśmy już od nowa nam zarosło, mnie gwiazdnica i czerwona koniczynka wyprzedza na całego.
Za to trzeba się cieszyć pięknymi różanymi kwitnieniami, a tych u Ciebie sporo. Kardynał śliczny, jak ja lubię takie kolorki. Musze zanotować kilka nazw Twoich piękności, coś mnie porządnie róże tego roku wkręcają, wywalam iglaki, które dla mnie stały się zbyt monotonne.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu mnie również podobają się róze historyczne mam ich kilka , ale róza do pokazania jest w 3 roku piękna , widzę też Austinkę Cottage Rose nie mam jej , ale czytałam ,że ma duże kwiaty pięknie się prezentuje dziś kupiłam sobie w dużej doniczce naparstnice , ale bez kwiatu i takie dziwne liście oraz nowość hortensję Runaway Bride wsadziłam do doniczki dużej zobaczymy co wyrośnie ;:168 :wit
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witam niedzielnie w kolejny burzowy dzień.
Jak tak dalej pójdzie, to zacznę uprawiać ryż. Deszczu już jest przesyt, nie wsiąka już w glebę. Bez przerwy jest mokro a w powietrzu wysoka wilgotność a w związku z tym ciągle duchota.
Cały tydzień zeszło mi na odchwaszczaniu. A wyglądało to tak, że czekałam na "okienko pogodowe" między jednym deszczem a kolejnym. Ja pieliłam a za mną rosło zielsko aż miło i jak tak patrzę na tą moją pracę, to jutro muszę zaczynać od początku :evil:
Choroby grzybowe szaleją, bo mają wyśmienite warunki rozwoju. Pojawił się właśnie komunikat na zarazę ziemniaczaną, więc dziś wieczorem muszę opryskać pomidory chociaż te w szklarni. W gruncie nie wiem czy się uda, bo w tej chwili pięknie leje sobie deszcz i na popołudnie też prognozowane są opady. :twisted:
Róże zaczynają kwitnienie, ale źle wyglądają. Pokładają się już od nadmiaru wody i robią się szybko bure.
Ciężko nawet jakieś zdjęcia zrobić, bo jak nie pada to chcę coś porobić w ogrodzie i nie mam czasu latać z aparatem.
A w ogóle aparat coś mi szwankuje. Miałam w planach wiosną kupić sobie nowy, ale pojawiły się trochę niespodziewanie inne wydatki i zakup odłożony na "niewiadomokiedy"

Najpierw pokażę zdjęcia, bo szybko się teraz dezaktualizują i za kilka dni będą kolejne.
Na wasze posty odpowiem później.

Teraz może pokażę róze, a w kolejnym poście inne nie różane :D


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Dziś od rana pogoda barowa, więc nie pozostaje nic innego jak troszkę nadrobić zaległości forumowe.
Najgorsze jest to, że w najbliższych dniach poprawy za bardzo nie widać. Jedynie jutro ma nie padać a tak codziennie przez dwa tygodnie. Chyba w depresję popadnę :roll:
Miałam zamiar zakładać nawadnianie kropelkowe w warzywniku a dokładnie w ogórkach. W zeszłym roku przez suszę były bardzo gorzkie i wszystko szło do wywalenia. Chciałam w tym roku tego uniknąć i w razie suszy mieć jadalne ogórki. Linia nie założona i już raczej nie będzie. Ogórki kwitną i teraz co im może zaszkodzić to brak zapylaczy.


Tereniu, ciekawą hortensję kupiłaś. Ja troszkę się z nich wyleczyłam. Nie uganiam się już za nowościami. U mnie rosną tylko bukietowe i drzewiaste a tych mam ich już aż nadto.
Naparstnica może być jakaś bylinowa. One właśnie mają troszkę inne liście.

Dorotko, niestety u mnie jest już przesyt deszczu i nie mam się z czego cieszyć. Kwitnienie piwonii zniszczone a teraz z różami zanosi się na to samo. Ja już nie mogę tego wytrzymać. Czerwiec to dla mnie najpiękniejszy miesiąc właśnie przez kwitnienie róż, a w tym roku jest okropny.


irpam Tea CLipper cięłam mocno w tym roku i wreszcie jakoś wygląda. Najlepiej odkąd ją mam, a jest u mnie już długo - 7 - 8 lat. To zdecydowanie najlepszy jej rok. Nie ma się co litować wiosną nad ładnymi zielonymi, długimi pędami. Trzeba ciąć wszystko :wink:

Aniu masz rację. Mamy już od kilku lat yorka a teraz dołączył labrador. Na razie jest ... ciekawie, ale już widać że to mądry pies będzie ;:167
Ja zajrzałam do mojej lawendy którą ukorzeniam ze ścinanych wiosna pędów i jestem miło zaskoczona. Coś tam się ukorzenia. Kilka najładniejszych przesadziłam już do osobnych doniczek (ukorzeniają się w multipalecie). Liczę na to że jeszcze końcem lata wysadzę je na rabatę ;:65

edith_cz nie mam więcej zdjęć powojnika Sophie. To niepozorna odmiana, niska, płożąca i nie ma co za bardzo fotografować.

Basiu u mnie różnie jest z tymi naparstnicami. Jak były jeszcze normalne lata, to wysiewały mi się same. Potem tylko je przesadzałam gdzie chciałam. Przez dwa minione lata była straszna susza i widzę że mam ich dużo mniej. Będę je wysiewać z kupnych nasion aby w przyszłym roku znów dużo ich kwitło. Boję się liczyć tylko na sam samosiew.

Ewelinko, ja też teraz przez internet zamawiam nasiona na letni czy jesienny siew.
Oby ta pogoda wreszcie się poprawiła bo nie ma jak cieszyć się kwitnieniami. Jak tak dalej pójdzie to będzie po różach. Niby sporo jeszcze powtarza, ale to już nie jest to co w czerwcu ;:185

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”