Datura - choroby i inne problemy w uprawie

[Mercadio]

Prawdopodobnie szok warunkowy. Jeśli te liście rozwinęły się jeszcze wewnątrz, to po wystawieniu na zewnątrz nie ma opcji żeby nie zmarniały. Tzn jest opcja, ale wymaga co najmniej tydzień stopniowego hartowania rośliny. Słońce, wiatr, inna wilgotność wg mnie powoduje to co opisujesz w poście. Nie ma co się przejmować, datura sobie z tym poradzi.
A plamki? Nie wiem jeszcze mi się to nie zdarzyło w mojej 10-letniej historii.

[Torbal]

Rośliny nie hartowałem, po prostu wystawiłem ją na stałe. W takim razie mam nadzieję, że dojdzie do siebie.
Dziękuję za pomoc

[Torbal]

Od przyglądania się liściom rozbolały mnie oczy , ale namierzyłem nieproszonego gościa... może przyczynił się do aktualnego stanu roślinki.
Co to za szkodnik?
Po kliknięciu zdjęcie otwiera się w większym rozmiarze.

[Mercadio]

Zdjęcie szkodnika niewyraźne, ale najprawdopodobniej to jest mszyca. To też duży problem datur po wystawieniu na zewnątrz. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie podczas przechowywania datur pojawiają się specyficzne mszyce. Odmiana "pancerna" na wszelkie środki w zalecanych stężeniach i własnie ta mszyca jest koloru żółto-zielonego i jest błyszcząca. Kolor na zdjęciu się zgadza.