Właśnie miałam Ci powiedzieć (tylko internet mi szwankuje), żebyś dużych kamieni dorzucił, inaczej wykopki murowane.
Karasie też kopią, choć mają mniej siły. U mnie od dawna niczego nie wykopują, bo wszystko mam kamieniami obłożone.

A wodę, zanim uzupełnisz, zawsze warto wlać do czegoś i zostawić, żeby się odstała i żeby wyrównać temperaturę. Przy okazji zobaczysz, czy jest czysta.
U mnie sama się uzupełnia. Z daszku nad gankiem, rzygacz wlewa ją do tej zrobionej przeze mnie kaskady, a z niej spływa do oczka.