Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Wsadź do wody albo połóż na wilgotnym papierowym ręczniku w głębszym spodku tak, żeby dół był cały czas wilgotny. To zainicjuje wypuszczenie korzeni, a roślina szybko się nie odwodni jak w samym podłożu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Tak, tak. A jak już są korzenie, to można zakopać razem z nimi w ziemi tę łodygę? To moje pierwsze podejście do syngonium i dlatego się zastanawiam, nie wiem skąd wyrośnie nowy pęd.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Można zakopać, pęd powinien bezproblemowo wyjść z ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Przygarnęłam dzisiaj Syngonium w celu odratowania roślinki. Sprawa jest wielkiej wagi, gdyż poszłam o zakład, że gdy uda mi się uratować biedaka to zatrzymam sobie sadzonkę : ) Roślina przelana w taki głupi sposób, że doniczka stała w osłonce, w której zalegała woda, a wystające korzenie z doniczki zaciągały ją spod spodu.
Rozpoznałam chorobę grzybiczą - liście zasychały tak jak na mojej Fatsji + specyficzny zapach zgnilizny korzeni, który już dobiegał z podłoża. A więc do rzeczy... Roślina wyjęta z podłoża, wszystkie zgniłe korzenie usunięte ( czyli większość ), zainfekowane liście oberwane. Teraz podzieliłam roślinę na kilka sadzonek i chciałam się upewnić czy dobrze robię :
1. Mogę zrobić oprysk Topsinem bezpośrednio na korzenie ? Nie spalę ich w ten sposób itp ? Czy lepiej zasadzić roślinę i podlać roztworem ?
2. Zaserwować ,, szklarnie " z worka tak samo jak w przypadku Fatsji ? Czy jeszcze poczekać i dać roślinę szansę w normalny sposób ? Różni się tym, że w Fatsji liście oklapły całkowicie liście, dlatego Norbert zasugerował duszenie się korzeni rośliny i worek. Ale Syngonium ma liście, które nie opadły.
Rozpoznałam chorobę grzybiczą - liście zasychały tak jak na mojej Fatsji + specyficzny zapach zgnilizny korzeni, który już dobiegał z podłoża. A więc do rzeczy... Roślina wyjęta z podłoża, wszystkie zgniłe korzenie usunięte ( czyli większość ), zainfekowane liście oberwane. Teraz podzieliłam roślinę na kilka sadzonek i chciałam się upewnić czy dobrze robię :
1. Mogę zrobić oprysk Topsinem bezpośrednio na korzenie ? Nie spalę ich w ten sposób itp ? Czy lepiej zasadzić roślinę i podlać roztworem ?
2. Zaserwować ,, szklarnie " z worka tak samo jak w przypadku Fatsji ? Czy jeszcze poczekać i dać roślinę szansę w normalny sposób ? Różni się tym, że w Fatsji liście oklapły całkowicie liście, dlatego Norbert zasugerował duszenie się korzeni rośliny i worek. Ale Syngonium ma liście, które nie opadły.
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Ile zostało tych zdrowych korzeni, możesz wrzucić zdjęcia?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Eeee, to przy takich korzeniach spokojnie możesz posadzić do podłoża bez żadnych większych zabiegów. W gorszym stanie odratowałem, tylko musiałem na nowo ukorzenić w wodzie.
Korzenie możesz jedynie obsypać sproszkowanym węglem.
Podłoże standardowa mieszanka ziemi i żwirku/perlitu 3:1, po posadzeniu możesz delikatnie podlać. Możesz posadzić wszystkie razem albo rozdzielić na dwie czy trzy mniejsze doniczki. Syngonium to jedne z najłatwiejszych w uprawie roślin.
Wrażliwe są w zasadzie tylko na przelanie. Wierzchnia warstwa podłoża powinna zawsze przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Korzenie możesz jedynie obsypać sproszkowanym węglem.
Podłoże standardowa mieszanka ziemi i żwirku/perlitu 3:1, po posadzeniu możesz delikatnie podlać. Możesz posadzić wszystkie razem albo rozdzielić na dwie czy trzy mniejsze doniczki. Syngonium to jedne z najłatwiejszych w uprawie roślin.
Wrażliwe są w zasadzie tylko na przelanie. Wierzchnia warstwa podłoża powinna zawsze przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Wierzę, że uratowałeś nawet krytyczne przypadki. W podzięce wspomnę, iż moja ukochana Fatsja dzisiaj zaczęła wypuszczać nowy zdrowy listek. Czyli uratowałam ją dzięki Twojej pomocy : )
Która ziemia byłaby najlepsza, mam na stanie do wyboru dla kaktusów, paproci i uniwersalną.
A, i nie mam węgla bo właśnie zużyłam cały na Fatsji i nie dokupiłam. Dlatego zapytałam o oprysk Topsinem.
I rozsadzę w dwie doniczki - jedną oddam właścicielce jak roślinka wytrzeźwieje, a drugą zostawiam sobie jako nagrodę Najłatwiejsze powiadasz ? To chyba wiem na co się przestawię gdy padną mi moje paprotki, z którymi próbuję się dogadać, ale mam za sucho ;D
Która ziemia byłaby najlepsza, mam na stanie do wyboru dla kaktusów, paproci i uniwersalną.
A, i nie mam węgla bo właśnie zużyłam cały na Fatsji i nie dokupiłam. Dlatego zapytałam o oprysk Topsinem.
I rozsadzę w dwie doniczki - jedną oddam właścicielce jak roślinka wytrzeźwieje, a drugą zostawiam sobie jako nagrodę Najłatwiejsze powiadasz ? To chyba wiem na co się przestawię gdy padną mi moje paprotki, z którymi próbuję się dogadać, ale mam za sucho ;D
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Może być albo ziemia do sukulentów, albo uniwersalna. Jak uniwersalna będzie cięższa to wymieszaj w proporcji około 2 :1.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Tak też zrobię. Ponawiając pytanie, bo może mi się przydać : można robić oprysk Topsinem bezpośrednio na korzenie, jeśli nie ma węgla ?
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Można zrobić oprysk.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Witam serdecznie:)
To moj pierwszy post na forum, a przybyłam tu z nadzieją na pomoc dla mojej zroślichy. Dostałam ją rok temu na nowe mieszkanie, w maluteńkiej, ciasnej doniczce, z której (aż wstyd) przesadziłam ją dopiero kilka miesięcy temu. Zroślicha od tamtego czasu wypuszcza nowe liście, jednak żadne sie nie rozwijają. Nie ma ani muszek ani robali w doniczce. Przy przesadzaniu dodałam keramzyt. Spryskuję ją wodą, ale to nie wpływa na liście - wciąż tkwią zamknięte. Na jednym zdjeciu widac położenie - nie jest wystawiona bezpośrendio na słońce, ale ustawiona jest w najjasniejszym salonie w mieszkaniu. Chętnie przesadzę ją znowu, bedę jej śpiewac i czytać, byle w końcu chciała mi się pokazać Macie jakieś pomysły?
To moj pierwszy post na forum, a przybyłam tu z nadzieją na pomoc dla mojej zroślichy. Dostałam ją rok temu na nowe mieszkanie, w maluteńkiej, ciasnej doniczce, z której (aż wstyd) przesadziłam ją dopiero kilka miesięcy temu. Zroślicha od tamtego czasu wypuszcza nowe liście, jednak żadne sie nie rozwijają. Nie ma ani muszek ani robali w doniczce. Przy przesadzaniu dodałam keramzyt. Spryskuję ją wodą, ale to nie wpływa na liście - wciąż tkwią zamknięte. Na jednym zdjeciu widac położenie - nie jest wystawiona bezpośrendio na słońce, ale ustawiona jest w najjasniejszym salonie w mieszkaniu. Chętnie przesadzę ją znowu, bedę jej śpiewac i czytać, byle w końcu chciała mi się pokazać Macie jakieś pomysły?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Po pierwsze stanowisko, na tym możesz sobie co najwyżej postawić sztuczne kwiatki.
Powinna stać blisko okna, a jeśli nie jest to południowa wystawa to nawet na parapecie.
Po drugie, każda roślina wymaga nawożenia. Powinnaś regularnie nawozić mineralnym nawozem, czyli żaden Biohumus, do roślin zielonych co drugie podlewanie pełną dawką.
Po trzecie, spryskiwanie liści nic nie daje oprócz zmycia kurzu. Jeśli masz zbyt suche powietrze, to liście oprócz zbyt ciemnego stanowiska oraz braku nawożenia, nie będą się rozwijać.
Połowicznym rozwiązaniem jest postawienie doniczki na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem, innym nawilżacz powietrza.
Po czwarte wyjmij doniczkę z osłonki i postaw na podstawce. Korzenie muszą oddychać. Doniczka oczywiście musi mieć odpływ.
Powinna stać blisko okna, a jeśli nie jest to południowa wystawa to nawet na parapecie.
Po drugie, każda roślina wymaga nawożenia. Powinnaś regularnie nawozić mineralnym nawozem, czyli żaden Biohumus, do roślin zielonych co drugie podlewanie pełną dawką.
Po trzecie, spryskiwanie liści nic nie daje oprócz zmycia kurzu. Jeśli masz zbyt suche powietrze, to liście oprócz zbyt ciemnego stanowiska oraz braku nawożenia, nie będą się rozwijać.
Połowicznym rozwiązaniem jest postawienie doniczki na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem, innym nawilżacz powietrza.
Po czwarte wyjmij doniczkę z osłonki i postaw na podstawce. Korzenie muszą oddychać. Doniczka oczywiście musi mieć odpływ.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta