Ustronie pod Miedzą cz.3
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Ustronie pod Miedzą cz.3
Jak poprzednio, z wielką przyjemnością zapraszam do śledzenia kolejnych metamorfoz mojego niewielkiego ogrodu (296m2- działka ROD).
Poprzedni wątek znajdziecie tutaj: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą-u Moniki cz.2
Wraz z mężem i synem jesteśmy gospodarzami w tym ogrodzie od lutego 2014 roku. Zaczynaliśmy od ugoru. Przez te 6 lat (teraz zaczęliśmy 7 sezon) wsadziliśmy mnóstwo roślin, stworzyliśmy od podstaw kilka dużych rabat, zrobiliśmy taras, założyliśmy trawnik, posadziliśmy żywopłot. Ostatnie dwa lata to rozrastanie się kolekcji różanej, intensyfikowanie upraw warzywniczych, udany finał remontu elewacji altanki. Teraz roślin sadzę już niewiele, ot na warzywniku, w donicach i dbam o to, co mam. Za rok w planach prawdziwa szklarnia z poliwęglanu. Bardzo dbam o ziemię, by stała się tak żyzna jak się da, o bioróżnorodność i ekologiczność ogrodu, choć czasem jak w walce ze ślimakami czy chorobami róż oraz podstawowymi opryskami drzew muszę sięgnąć po odrobinę chemii. Staram się to jednak robić tak, by nie zaszkodzić żyjącym w moim ogrodzie stworzeniom, a jest ich masa, gniazdujące i odwiedzające go ptaki, jaszczurki, żaby, ropuchy, czasem jeże, mnóstwo owadów, zapylaczy, motyli, dżdżownic.
To czas na porównanie.
Zapraszam do odwiedzin! Mam nadzieję, że w moje progi wstąpią nie tylko stali bywalcy, ale i nowi goście
Poprzedni wątek znajdziecie tutaj: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą-u Moniki cz.2
Wraz z mężem i synem jesteśmy gospodarzami w tym ogrodzie od lutego 2014 roku. Zaczynaliśmy od ugoru. Przez te 6 lat (teraz zaczęliśmy 7 sezon) wsadziliśmy mnóstwo roślin, stworzyliśmy od podstaw kilka dużych rabat, zrobiliśmy taras, założyliśmy trawnik, posadziliśmy żywopłot. Ostatnie dwa lata to rozrastanie się kolekcji różanej, intensyfikowanie upraw warzywniczych, udany finał remontu elewacji altanki. Teraz roślin sadzę już niewiele, ot na warzywniku, w donicach i dbam o to, co mam. Za rok w planach prawdziwa szklarnia z poliwęglanu. Bardzo dbam o ziemię, by stała się tak żyzna jak się da, o bioróżnorodność i ekologiczność ogrodu, choć czasem jak w walce ze ślimakami czy chorobami róż oraz podstawowymi opryskami drzew muszę sięgnąć po odrobinę chemii. Staram się to jednak robić tak, by nie zaszkodzić żyjącym w moim ogrodzie stworzeniom, a jest ich masa, gniazdujące i odwiedzające go ptaki, jaszczurki, żaby, ropuchy, czasem jeże, mnóstwo owadów, zapylaczy, motyli, dżdżownic.
To czas na porównanie.
Zapraszam do odwiedzin! Mam nadzieję, że w moje progi wstąpią nie tylko stali bywalcy, ale i nowi goście
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Witaj Moniczko w nowym wątku ładnie się zapowiadającym .
Dużo, zmian. Ogród wypiękniał.
Roślinek duzo
Dużo, zmian. Ogród wypiękniał.
Roślinek duzo
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Bardzo duże, ogromne zmiany na plus! Przepiękne miejsce stworzyliście!
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Moniko, wpisuję się do nowego wątku i na pewno będę zaglądać, by podziwiać Twoje różane królestwo
Nazwa wątku bardzo adekwatna. Zmiany co roku widoczne i z każdym rokiem Twoja działka pięknieje. Widać ile pracy i serca włożyliście, a efekt jest piorunujący Jednym słowem... Jest cudnie
Nazwa wątku bardzo adekwatna. Zmiany co roku widoczne i z każdym rokiem Twoja działka pięknieje. Widać ile pracy i serca włożyliście, a efekt jest piorunujący Jednym słowem... Jest cudnie
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Jeśli potrzebujesz większego towarzystwa to jestem, ciąg dalszy zapowiada się tak samo ciekawie
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Brawo Moni, cudne widoki i niesamowite zmiany na przestrzeni lat.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Dobry wieczór.
Witam Was serdecznie- Aniu, FikuMiku, Dorotko i Dorciu oraz anido. Dziękuję za miłe słowa. Fajnie, że zaglądacie i się odzywacie, bo ja mało mam czasu na pukanie do Waszych ogrodów. Nie wiem, ale mam wrażenie, że wpadłam w jakiś korkociąg przepracowania i mnie to wciąga coraz mocniej- już od kilku lat... Zaczęłam wakacje, a nie mogę wypocząć nic a nic. To pewnie też różne życiowe trudności się na to wszystko nakładają i to, że nie chcę odpuścić normalnego życia. Jestem zachłanna na wszystko- na ogród, na przetwory, na podróże, na książki. A tu dom, a tu syn, a tu praca. Ale teraz wakacje, więc choć praca odpada.
Poprzedni wątek skończyłam lawendowymi fotkami, ale chyba jeszcze raz do nich wrócę...
Już od kilku lat lawenda mnie nie zawodzi. Gdybym kiedyś miała większy kawałek ziemi, to zajęłabym się jej uprawą dla zysku.
Dzwoneczki pięknie mi kwitną- siałam w zeszłym roku.
Ogród jest piękny, to prawda, ale przez natężenie obowiązków już dzisiaj stwierdziłam, że dopiero jutro zaczyna się lipiec, a ja już jestem nim zmęczona...Wpadanie tam popołudniu co 3 dni na 3 godziny harówki biegiem nie nastawia do niego optymistycznie. A teraz róże już przekwitają i jest z nimi sporo pracy. Z płatków robiłam parę słoiczków konfitury i suszyłam płatki, pewnie zrobię też różanego cukru i chciałabym zrobić nalewkę z płatków.
Pojawiają się pierwsze lilie:
Dziś palikowałam pomidory. Pierwszy raz uprawiam sama i pewnie popełniam mnóstwo błędów.
Już widzę, że przekombinowałam i dwa pomidory na donicę to za dużo. Ale człowiek musi się nauczyć na własnych błędach. Za rok będzie szklarnia, to mam nadzieję, że będzie lepiej. Ogólnie pomidorki duże , zdrowe, ale dopiero zaczynają kwitnąć- w końcu wsadziłam do tych donic bardzo małe, bo miałam fatalne warunki do uprawy balkonowej. Ale dają radę i może w końcu zjem własne pomidory.
Wybaczcie, ale nie mam nawet siły usiedzieć przy laptopie- marzę o śnie.
Dobranoc.
Witam Was serdecznie- Aniu, FikuMiku, Dorotko i Dorciu oraz anido. Dziękuję za miłe słowa. Fajnie, że zaglądacie i się odzywacie, bo ja mało mam czasu na pukanie do Waszych ogrodów. Nie wiem, ale mam wrażenie, że wpadłam w jakiś korkociąg przepracowania i mnie to wciąga coraz mocniej- już od kilku lat... Zaczęłam wakacje, a nie mogę wypocząć nic a nic. To pewnie też różne życiowe trudności się na to wszystko nakładają i to, że nie chcę odpuścić normalnego życia. Jestem zachłanna na wszystko- na ogród, na przetwory, na podróże, na książki. A tu dom, a tu syn, a tu praca. Ale teraz wakacje, więc choć praca odpada.
Poprzedni wątek skończyłam lawendowymi fotkami, ale chyba jeszcze raz do nich wrócę...
Już od kilku lat lawenda mnie nie zawodzi. Gdybym kiedyś miała większy kawałek ziemi, to zajęłabym się jej uprawą dla zysku.
Dzwoneczki pięknie mi kwitną- siałam w zeszłym roku.
Ogród jest piękny, to prawda, ale przez natężenie obowiązków już dzisiaj stwierdziłam, że dopiero jutro zaczyna się lipiec, a ja już jestem nim zmęczona...Wpadanie tam popołudniu co 3 dni na 3 godziny harówki biegiem nie nastawia do niego optymistycznie. A teraz róże już przekwitają i jest z nimi sporo pracy. Z płatków robiłam parę słoiczków konfitury i suszyłam płatki, pewnie zrobię też różanego cukru i chciałabym zrobić nalewkę z płatków.
Pojawiają się pierwsze lilie:
Dziś palikowałam pomidory. Pierwszy raz uprawiam sama i pewnie popełniam mnóstwo błędów.
Już widzę, że przekombinowałam i dwa pomidory na donicę to za dużo. Ale człowiek musi się nauczyć na własnych błędach. Za rok będzie szklarnia, to mam nadzieję, że będzie lepiej. Ogólnie pomidorki duże , zdrowe, ale dopiero zaczynają kwitnąć- w końcu wsadziłam do tych donic bardzo małe, bo miałam fatalne warunki do uprawy balkonowej. Ale dają radę i może w końcu zjem własne pomidory.
Wybaczcie, ale nie mam nawet siły usiedzieć przy laptopie- marzę o śnie.
Dobranoc.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Piękne lilie. I dużo ich Te pierwsze to martagonki ??
Lawendowo już masz i jak pięknie zaaranżowane
Lawendowo już masz i jak pięknie zaaranżowane
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Jestem Moniu i będę dalej ....
Ja wakacjuję i odwiedziłam po raz 10 Hortulusa ..
Ja wakacjuję i odwiedziłam po raz 10 Hortulusa ..
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1022
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Bardzo lubię oglądać takie przemiany. Masa ciężkiej pracy przyniosła niesamowity efekt. Ogród teraz wygląda bardzo, ale to bardzo ładnie.
Od razu jak widzę takie coś to przypomina mi się mój początek.
Gratuluję zagospodarowania ogrodu i cierpliwości. Pozdrawiam.
Od razu jak widzę takie coś to przypomina mi się mój początek.
Gratuluję zagospodarowania ogrodu i cierpliwości. Pozdrawiam.
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Moni kocham Twoj ogrod czuje sie tutaj sielsko anielsko. Pracowita dziewczyna jestes, tak trzymac. Zdjecia z lawenda rewelacyjne i ten krysztalowy ptaszek superancki:))
Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Zgoda na brak polskiej czcionki
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Witaj Moniko . Piękną metamorfozę przeszła Twoja działka przez te kilka lat . Bardzo dobrze mieć zdjęcia z różnych okresów . Czytam, że nie zwalniasz tempa i ciągle nie masz czasu na odpoczynek. Masz powera . U mnie przetwory raczej skromne, wczoraj robiłam ketchup z cukinii po raz pierwszy . Pewnie jeszcze dorobię bo mi posmakował .Zrobię jeszcze ogórki i paprykę . Owoce to u mnie idą do mrożenia i na kompoty . Dżemy jemy bardzo rzadko więc już nawet ich nie robię. Szkoda mojego czasu skoro nikt tego potem nie je . Pogoda tego roku do bani a ciągłe deszcze raczej zniechęcają mnie do ogrodu. Chwasty rosną na potęgę a mnie już nie chcę się tego plewić , dziwny ten rok. Może jesienią znowu złapię bakcyla bo przecież tyle planów miałam . Pozdrawiam serdecznie .
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Witaj Moni. Wreszcie i ja trafiłam do nowego wątku. Zdjęcia porównawcze pokazują jak zmienił się ogród. Fajnie jest sobie je teraz obejrzeć i powspominać. Pokazują one też jaki nakład pracy trzeba włożyć żeby stworzyć swój wymarzony zakątek.
Tempa jak widać nie zwalniasz i masz kolejne plany. Mocno Ci kibicuję i znając Cię w przyszłym roku będziesz mieć swoją upragnioną szklarnię
Tempa jak widać nie zwalniasz i masz kolejne plany. Mocno Ci kibicuję i znając Cię w przyszłym roku będziesz mieć swoją upragnioną szklarnię