Grubosz - Crassula cz.5
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Problem z gruboszem (hobbit)
Wystarczyło, jakbyś użył/-a wyszukiwarki i byś poczytał/-a ten wątek:
viewtopic.php?f=30&t=104898
Jednak z doświadczenia wiem, że na pewno nie rośnie w dobrym podłożu. Powinna być mieszanka ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji około 1:2, a nie w samej ziemi do tych roślin.
Cienkie łodygi oznaczają oprócz zbyt żyznego podłoża, niedobory światła a przede wszystkim słońca. Południowy parapet albo inny gdzie słońca będzie przez kilka godzin w słoneczne dni.
viewtopic.php?f=30&t=104898
Jednak z doświadczenia wiem, że na pewno nie rośnie w dobrym podłożu. Powinna być mieszanka ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji około 1:2, a nie w samej ziemi do tych roślin.
Cienkie łodygi oznaczają oprócz zbyt żyznego podłoża, niedobory światła a przede wszystkim słońca. Południowy parapet albo inny gdzie słońca będzie przez kilka godzin w słoneczne dni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Problem z gruboszem (hobbit)
Dziękuję za wskazówki. Wszystko to ma zapewnione. Inny hobbit rośnie obok bez problemów...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Problem z gruboszem (hobbit)
Niemożliwe, grubosza posadziłeś dokładnie do mieszanki ziemi do sukulentów i dodatkowo wymieszałeś ze żwirkiem i to w takiej proporcji, że jest go więcej niż ziemi? Na inne egzemplarze nie patrz.
Wrzuć zdjęcia.
Wrzuć zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
To jest korkowacenie, najprawdopodobniej wskutek pozbywania się przez roślinę nadmiaru wody poprzez liście.
Doniczka powinna stać na podstawce, a nie włożona do osłonki. Do bryły korzeniowej powinno docierać powietrze, a podłoże powinno szybko przesychać. Ten grubosz marnie wygląda.
Jak często podlewasz?
Doniczka powinna stać na podstawce, a nie włożona do osłonki. Do bryły korzeniowej powinno docierać powietrze, a podłoże powinno szybko przesychać. Ten grubosz marnie wygląda.
Jak często podlewasz?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Norbert76, czyli raczej nie mączniak? Nalot nie jest taki sypki jak mąka. Czyli teoretycznie nic jej nie jest? Podlewam w okresie letnim raz na tydz, resztki wody odlewam jak spłynie, stoi na południowym parapecie. Szczepke oderwałam z dużego drzewa a jej wzrost jest bardzo powolny. Listki istniejące jak najbardziej się rozwijają ale Dopiero po roku wypuściła z oczka nowy przyrost. Mieszanka ziemi do kaktusów i żwirku.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Jak napisałem, zrezygnuj z osłonki. Wyciągnij też z doniczki i sprawdź stan korzeni, tak nie powinien wyglądać zdrowy grubosz. Poza tym nie powinno się podlewać cyklicznie, a wtedy kiedy podłoże będzie całkowicie suche.
Tak powinien wyglądać, dużo liści.
Tak powinien wyglądać, dużo liści.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Piękny ten Twój? Dużo ma lat? Przesadzałam go jakiś miesiąc temu korzenie wporzadku, na południowym mam piekarnik stąd widzę że raz na tydz podlewanie mu pasuje. Nie mniej jednak nie przybiera mi pień na grubości a przyrosty są powolne.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Mam go od paru lat.
Spróbuj swojego wystawić na zewnątrz, tylko oczywiście po aklimatyzacji. I doniczka na podstawce. Może to pomoże w dojściu do siebie.
I zasilaj go co drugie, trzecie podlewanie nawozem mineralnym do sukulentów, połową zalecanej dawki.
Spróbuj swojego wystawić na zewnątrz, tylko oczywiście po aklimatyzacji. I doniczka na podstawce. Może to pomoże w dojściu do siebie.
I zasilaj go co drugie, trzecie podlewanie nawozem mineralnym do sukulentów, połową zalecanej dawki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Dziękuję Ci Norbert tak zrobię
Re: Grubosz - Crassula cz.5
A Norbert zapytam Cię jeszxze o swojego dużego grubosza, i te czarne kropki raz dostał Topsinem... Jest sens spryskac go 2 raz tak dla zabezpieczenia przed dalszym rozprzestrzenianiem? W większości roślin ogrodowych na opakowaniu pisze ze w okresie wegetacji stosuje się raz tylko
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Jeden raz powinien wystarczyć, chyba że będą się pojawiać nowe kropki to wtedy możesz powtórzyć oprysk.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Mój grubosz po przesadzeniu i podlaniu zaczął gubić listki. Chciałabym je wykorzystać i wyhodować z nich nowe grubosze, skoro już i tak zostały zrzucone. Chciałabym się dopytać, czy takie ułożenie listków w wilgotnej ziemi jest odpowiednie, czy może powinnam zrobić to w inny sposób? Wyrośnie coś z tego?