Kawon (arbuz) - część 11
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 3 wrz 2017, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Arbuzy sobie spokojnie poradzą, wytrzymują temperatury do 0*C. Moje były w gruncie gdy było przy ziemi ciut powyżej 0 a dziś mam już kwiaty i arbuzy
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 949
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Mieliście rację pisząc że pierwsze owoce zbyt blisko korzenia lepiej sobie odpuścić bo krzak za mały
Mam owoce które mają ponad tydzień różnicy w zapyleniu A ten młodszy jest o wiele wiele większy
Mam owoce które mają ponad tydzień różnicy w zapyleniu A ten młodszy jest o wiele wiele większy
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Płakać się chce jak się ogląda Wasze piękne, bujne krzaki z poprzednich sezonów.
U mnie niby kwitną i owocują ale poza tym w ogóle nie widzę wzrostu samych krzaków.
Wyglądają jak rachityczne karykatury krzaków arbuzowych.
Mam sporo większych i mniejszych arbuziątek ale co z tego, jak te badyle pewnie nie wykarmią dorodnych arbuzów.
Zaczynam się godzić z tym, że będą grejpfruty. Ech...
ZŁOTO WOLICY
ASAHI
ROSARIO
U mnie niby kwitną i owocują ale poza tym w ogóle nie widzę wzrostu samych krzaków.
Wyglądają jak rachityczne karykatury krzaków arbuzowych.
Mam sporo większych i mniejszych arbuziątek ale co z tego, jak te badyle pewnie nie wykarmią dorodnych arbuzów.
Zaczynam się godzić z tym, że będą grejpfruty. Ech...
ZŁOTO WOLICY
ASAHI
ROSARIO
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13794
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Lipa z pogodą straszna.
Ja pierwsze żeńskie kasuje jak na razie, które się pojawiają. Jak pogoda pozwoli, to dziś kolejny oprysk, tylko już sam nie wiem czym je podpędzić.
Po 11st wi nocy, to jest jakiś absurd. Chyba dobry krok zrobiłem, że mam tak sporo krzakó, bo zanim urosną by wykarmić owoc, to bedzie tak późno, że chyba tylko po jednym na krzaku bedzie się opłacało mieć.
Dzisiaj skocze na kontrol i jakby co oprysk.
Ja pierwsze żeńskie kasuje jak na razie, które się pojawiają. Jak pogoda pozwoli, to dziś kolejny oprysk, tylko już sam nie wiem czym je podpędzić.
Po 11st wi nocy, to jest jakiś absurd. Chyba dobry krok zrobiłem, że mam tak sporo krzakó, bo zanim urosną by wykarmić owoc, to bedzie tak późno, że chyba tylko po jednym na krzaku bedzie się opłacało mieć.
Dzisiaj skocze na kontrol i jakby co oprysk.
- Karczownik
- 200p
- Posty: 340
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Charleston Gray
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
No ale czy nawożenie co drugi dzień nie zaszkodzi ?? Bo ostatnio oprysk dałem ruszyły trochę, w sobotę biohumus poszedł i ile przerwy robić ?? Bo teraz pogody nie będzie dobrej więc nie wiem sam jak je podganiać Martwią mnie te zimne noce
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 949
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Na ile procent bo takiego nie było na AWN. A tylko takie miałem nasiona.Karczownik pisze:Charleston Gray
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3068
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Jak dla mnie to Bingo.
Gdyby pogoda, która była przez kilka ostatnich dni się utrzymała, to arbuzy szybko by nadgoniły stracony czas. Ale co to jest dwa dni ciepła i znów zimno. Naprawdę mogłem przeznaczyć większą część pola pod coś innego. W dodatku ten wiatr, który przesuwa pędy we wszystkie strony
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
U mnie póki co tylko na paru się dopiero kwiatki pojawiły ale arbuza nie widać jeszcze żadnego więc nie wiem czy to nadgoni.
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
- Karczownik
- 200p
- Posty: 340
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Jak z AWN to może być jakiś no name z niekontrolowanego zapylenia. Co by nie wyrosło, niech Ci smakuje.Z kształtu i koloru najbliżej mu moim zdaniem do Charlestona. F2, F3arek9025 pisze:Na ile procent bo takiego nie było na AWN. A tylko takie miałem nasiona.Karczownik pisze:Charleston Gray
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 949
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 11
A ktos moze polecic jakąs stronke gdzie sa opisane cechy poszczególnych odmian?
Tak w ciemno po necie to idzie zgłupiec nawet jak zdjęć szukam to dzień do nocy niektóre fotki A podpis ten sam...
Tak w ciemno po necie to idzie zgłupiec nawet jak zdjęć szukam to dzień do nocy niektóre fotki A podpis ten sam...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3068
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Według mnie jest to Bingo, bo i skórka i kształt do niego pasuje. W dodatku wysyłałem nasiona Bingo na AWN.