Kawon (arbuz) - część 11

[wokan]

Według mnie jest to Bingo, bo i skórka i kształt do niego pasuje. W dodatku wysyłałem nasiona Bingo na AWN.

Bingo! To i wg mnie jest Bingo 100%.
Charleston Gray jest bardziej wydłużony, a ta tym etapie wręcz jak cygaro.
A opisów w necie to też kiedyś szukałem. Odmian jest tyle, i tak podobnych do siebie, że po wyglądzie owoców ciężko zidentyfikować.

[Karczownik]

Z tym Bingo to nie do końca wiadomo, które Bingo to Bingo





Miałem to prawe, więc tego...

[--julian--]

Firmy oszukują i prawdziwe Bingo to to po lewej. Niektórym co siali te z prawej strony też wychodziły owoce o jasnej skórce.

[Karczownik]

Bingo!

Można się specjalizować tylko w tej odmianie. Odkrywam ją na nowo, choć w tym roku u mnie nie rośnie

[Jasny]

Karczownik, miałem ten po lewej w tamtym roku a wyszedł taki jak po prawej, wydaje mi się że bingo nie ma innej odcieni skóry niż jasno zielone.

[taWiola]

Julian, nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale moim arbuzom porobiłam takie uszy z drutu powlekanego z siatki ogrodzeniowej. Poucinałam na kawałki, powyginałam na kształt litery u i przytwierdziłam rozłogi arbuzów do ziemi i dzięki czemu wiatr ich nie przesuwa. Robię tak od kilku lat prowadząc dynie, patinsony itp., żeby rosły w tę stronę, w którą chce ja , a nie one

[wingrul]

Nie ma to jak zaplanować sobie że będzie się opisywać każdą roślinke. Nawet etykietki kupiłem markera niezmywalnego A tu zgadywanki bo etykiety w szufladzie. Wysiewy pomieszane, doniczki poprzestawiane dobrze że jest gdzie się popytać .
W tunelu mam już gąszcz zastanawiam się czy nie dać sznurków dla pędów bo już mi w paprykę się pchają A jak pozwolę to ja zaduszą

Te w gruncie też już wiążą powoli. Ale do tunelowych nie ma co porównywać.

[brodus]

A u mnie pierwsze arbuzy w gruncie rosną w oczach.



Mam 4 szt na sadzonkach które wysiałem w połowie lutego a że nie miałem serca wywalić to posadziłem na początku maja.
O dziwo przetrzymały przymrozki choć nie bawiłem się w okrywanie. Osłoniłem tylko starymi oknami.

Arbuzy wysiane w połowie kwietnia i posadzone na koniec maja mają owoce wielkości małego agrestu.

Na niekturych arbuzach niekture liście usychają.
Czy to jakaś choroba?
Czy i czym pryskacie arbuzy?

[BobejGS]

Swoje arbuzy dziś popryskałem stymulatorem. Nie wiem tylko czy nie przesadziłem z dawką. Wyjdzie to zapewne za kilka dni.

[Acetaminofen]

Ja swoje zdążyłem już opryskać miedzianem i ostatnio topsinem, gdy moim oczom ukazały się takie cuda




Tutaj dodatkowo widać że łodyga nad ziemią wygląda nieciekawie i sączy się z niej czerwony wodnisty płyn. Zastanawiam się czy to jakieś cholerstwo czy po prostu zagęszczone soki wydobywające się z pęknięć



Dodatkowo sadzonka o największych liściach, chociaż nie wiem jakiej odmiany (obstawiam charlestona) ma pozwijane liście, co zdaje się w poprzednich latach było przez większość tłumaczone reakcją na mocne nasłonecznienie, niemniej inne tak nie robią



Poszukuję też przyczyny żółtych przebarwień na liściach - na przykładzie Orangeglo



A ogólnie arbuzy powiększają swoją objętość w stopniu zadowalającym

[MatiL1]

Dzień dobry mam mała prośbę o identyfikacje. Jest się czego martwić i pryskać czymś ?

[Acetaminofen]

Ja miałem coś takiego rok temu i podejrzewam że mam początki w tym roku. Niestety nie wiem co to. Osobiście ładowałem na to różne grzybobójcze specyfiki: topsin, amistar, switch, cabrio duo i tym podobne. Może trochę spowolniły rozwój, ale koniec końców był to koniec roślin.



Co ciekawe, potem z takich brązowych patyków odbijały się we wrześniu zdrowe, zielone pędy. Tak to wyglądało

[Karczownik]

Jak u mnie, fuzarioza, ale te rezurekcja zaprawdę zaskakuje. Ja tego nie miałem.