Ślimaki - to nasz wielki problem

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 924
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Możliwe w takim razie, że muszę zacząć sypać ten Ferramol kilogramami :D Bo przy takich dawkach jak zaleca producent czyli max. 5g/m2 czyli na oko 1/3 łyżki stołowej nie widzę absolutnie żadnego efektu. Sypałem dokładnie 2 tygodnie temu właśnie tyle, nie więcej. Przez ten cały czas zbierałem je prawie garściami. Wczoraj było chyba apogeum, zbierałem żwawe ślimaki z tarasu, wkurzyłem się i sypnąłem na obrzeżu tarasu większymi ilości tego Ferramolu. Zobaczę.
U mnie są albo te nagie luzytańskie (lub bardzo podobne) albo wstężyki gajowe w skorupkach. Bardzo rzadko widzę winniczka.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Locutus sypiesz ten środek wokół każdej rośliny w ogrodzie?
Po deszczu ten środek znika i trzeba znowu obsypywać rośliny?
Nie umiem sobie tego wyobrazić ale też mam dość codziennych polowań na te gady. :roll:
Te bezdomne są u mnie pierwszy raz i mocno mi już zalazły za skórę.
Jestem bezlitosna ale jestem też zmęczona tymi polowaniami.
Chciałabym w inny sposób rozwiązać problem.


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12494
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Sypię ferramol z garści, niczym jakiś siewca? Na moje 200 m? ogródka schodzi mi równo kilogram na jedno sypanie. Ferramol nie rozpuszcza się zbyt łatwo po deszczu, aczkolwiek jeśli leje bez przerwy przez tydzień to w końcu się rozpuści.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 924
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

No to dawka by się zgadzała, bo wychodzi równo 5g na 1 m2.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Rabatka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 15 lut 2013, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Moja mama od lat nie mogła posiać żadnego warzywa bo wszystko zjadały pomrowy. W tym roku zrobiłam przegląd zagranicznego internetu i *podobno* ślimaki odstrasza miedź. Zakupiłam taśmę miedzianą i zrobiłam mamie grządkę obstalowaną starymi panelami podłogowymi. Czekamy na efekty. Taśma ma 2 cm szerokości, więc jest podklejona podwójnie bo podobno 2 cm to za mało. Samoprzylepną taśmę kupiłam na allegro.

https://i.imgur.com/mFMsg3G.jpg
Zdjęcie zbyt duże,zamieniam na link/Karo
Tu jest jeden z filmików, który był moją inspiracją.
Pozdrawiam! Ania
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4074
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Kochani zamiast sypać chemię czy ganiać za nimi to wystarczy wkopać pojemniki/miseczki równo z gruntem(cieniste miejsce, ziemia wilgotna)
napełniać na noc piwem a rano je wyłowić i tak do skutku. Można takie pułapki i to z daszkiem kupić gotowe.
To naprawdę działa.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7853
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Iwonka, wtedy, kiedy mieliśmy potężny problem ze ślimakami ,ten sposób też wypróbowałam. Eeee tam, nie skusiły się, parę przylazło. chyba za tanie to piwo było. No, na żywiec czy okocim to mnie nie było stać. Teraz już problemu nie ma , nie znaczy to , że nie ma ślimaków, są. Na niekoszonych brzegach rzeczki, na zaniedbanych działkach. Sąsiedzi takich działkowiczów klną w żywy kamień i obsypują granice granulkami.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4074
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Gieniu lałam najtańsze marketowe i super działają te pułapki, tylko trzeba troszkę przygotować grunt, aby był wilgotny dookoła
a miseczki(zakopane po brzegi) napełniane piwem co wieczór a rano wybieranie... Natomiast gdy są deszcze to lepiej sprawdzają się te kupne z daszkiem.
Ja nie mam możliwości nic wysypać, bo mam psa a i jeże widuję to chemia odpada.

Powodzenia.
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 605
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

gienia1230 pisze:Iwonka, wtedy, kiedy mieliśmy potężny problem ze ślimakami ,ten sposób też wypróbowałam. Eeee tam, nie skusiły się, parę przylazło. chyba za tanie to piwo było. No, na żywiec czy okocim to mnie nie było stać. Teraz już problemu nie ma , nie znaczy to , że nie ma ślimaków, są. Na niekoszonych brzegach rzeczki, na zaniedbanych działkach. Sąsiedzi takich działkowiczów klną w żywy kamień i obsypują granice granulkami.
To ja, to ja, nie znoszę granulek, ale nie radziłam sobie z tymi pełzaczami napadającymi mnie od strony dwóch ścian działki :/
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
zielonamalina
50p
50p
Posty: 81
Od: 28 wrz 2019, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Ja też mam plagę ślimaków, a z dwóch stron mojego ogrodu łąki po 35 i 25 m szerokości.
W tym roku praktycznie nie było zimy więc mróz nie wymroził jajeczek, a poza tym co u siebie wytępiłam, to przylazły nowe. Objadają wszystko, warzywa, chwasty, drzewa i krzewy, a w kompostowniku to normalnie horror.Sypanie granulkami przy tych deszczach mijało się z celem, a poza tym mam psy, a od sąsiadów przychodzi kot - nie chcę, żeby im zaszkodziło, bo lubią myszkować między roślinami.
I tak kilka dni temu wpadłam na pomysł, żeby wykorzystać stare,drewniane lub plastikowe skrzynki po owocach czy napojach.
Mój pomysł jest taki:
Na ziemi położyć kawałek czarnej folii ( agrotkaniny czy włókniny) trochę większy niż podstawa skrzynki. Na folię położyć jakieś wilgotne kawałki owoców lub warzyw, choćby podłużne plastry niezbyt świeżych ogórków, skórki od arbuza, plastry ziemniaków, liście kapusty itp. Te przysmaki posypać niebieskimi granulkami, na to położyć odwróconą do góry nogami skrzynkę, przykryć ją np. grubszym kawałkiem kartonu i obciązyć jakimś kamieniem czy nawet butelkami po wodzie mineralnej napełnionymi wodą.
Podnieść całą konstrukcję i wyzbierać padłe ślimaki łatwo, bo nie odchodzą daleko, uzupełnić przynętę można bez problemu, przenieść wszystko w inne miejsce tak samo. Deszcz tak łatwo nie zmyje granulek, ślimaki do środka wejdą bez problemu, większe zwierzątka nie powinny, w razie czego można jakoś zabezpieczyć większe otwory.
Dzielę się pomysłem, ja zamierzam go jutro uskutecznić.
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 605
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

zielona malina uskutecznij, ale często sprzątaj trupki, bo będziesz miała niezłe Szadółki po kilku dniach.
Dziś znów nazbierałam ponad 50 bestii. Kilka z nich kończyło właśnie ostatnią piękną główkę sałaty masłowej, którą zostawiłam na nasionka, wrrr.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12494
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

@ Iwona ? za dużo roboty z tymi pułapkami? A ferramolem człowiek posypie i sprawa załatwiona na parę tygodni? Do tego zachwalany jest jako bezpieczny dla innych zwierząt ? co w sumie jest logiczne, jako że jego substancją aktywną jest zwykły fosforan żelaza?

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

A dodatkowa zaleta, że nie zalegają po grządkach, tylko idą spać i się nie budzą :;230
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”