Dzięki
Madziu za te kciuki
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
! Ja z kolei trzymam je za Twoją, skoro "też coś się kluje"
Nie mam pojęcia jak wygladają kwiatki mojej, bo dostałam ją w prezencie jako niekwitnącą niespodziankę na przyszłość...
I chyba właśnie nadchodzi ta "przyszłość niespodziankowa"
A co do Twojej "miłości od pierwszego ujrzenia", to ma super włochate zimowe futerko i tajemnicze pomarańczowe gardziołko
To pewnie jedna z tych trudniejszych chłodnolubnych, ale mogę się mylić, bo jest ich tyle gatunków, że trudno to ogarnąć
O mojej wiem na pewno tyle, że nadaje się do uprawy domowej
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)