Wysiewanie kaktusów cz.2
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Różne rodzaje kiełkują w różnym tempie. Astrophytum kiełkuje po kilku dniach, echinopsowate zaczynają po tygodniu a szczyt kiełkowania jest w trzecim tygodniu od wysiewu. Taka Parodia horrida to najlepiej kiełkuje po roku od wysiewu. Dlatego lepiej nie łączyć ze sobą wysiewów niespokrewnionych że sobą kaktusów.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
I przez rok nasiona tej P.horrida się podlewa? Czy leżą na sucho?
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Dzięki bardzo za obszerne odpowiedzi. Parapet rozumiem że słoneczny, południowy? I jaka temperatura w pomieszczeniu jest optymalna?
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Ja wystawiam na najbardziej nasłoneczniony parapet. Temperatury w żaden sposób nie reguluję, ale różne rodzaje mają różne optymalne zakresy temperatur.
Coś jest na rzeczy, wysiałem tego roku trzy porcje (różne numerki), na jednym poletku wzeszła blisko połowa, na drugim parę siewek, na trzecim pusto.blabla pisze:Taka Parodia horrida to najlepiej kiełkuje po roku od wysiewu.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Podlewane były zaraz po wysiewie przez jakieś 6 tygodni. Następnie całość została wysuszona i tak przetrwała rok. Po roku to wszystko zostało przemoczone i eureka, duża ilość nasion wykiełkowała.aga_zgaga pisze: I przez rok nasiona tej P.horrida się podlewa? Czy leżą na sucho?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- TomBa
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 28 cze 2005, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Zimowanie siewek kaktusów mrozoodpornych
Dzień dobry,
Pytanie trochę na zapas, ale może i teraz komuś się przyda. Wysiałem trochę kaktusów mrozoodpornych. Przez tę zimę będą sobie spokojnie rosły (mam nadzieję ), ale za rok będą to bardzo młode kaktusy. Czy macie jakieś doświadczenia z ich odpornością na mrozy, przede wszystkim te większe. Takie trochę poniżej zera pewnie wytrzymają, ale jak postępować, gdy zagrozi normalna polska zima i -15 do -20 stopni? Wytrzymają?
Pytanie trochę na zapas, ale może i teraz komuś się przyda. Wysiałem trochę kaktusów mrozoodpornych. Przez tę zimę będą sobie spokojnie rosły (mam nadzieję ), ale za rok będą to bardzo młode kaktusy. Czy macie jakieś doświadczenia z ich odpornością na mrozy, przede wszystkim te większe. Takie trochę poniżej zera pewnie wytrzymają, ale jak postępować, gdy zagrozi normalna polska zima i -15 do -20 stopni? Wytrzymają?
Pozdrawiam
Tomek B.
Tomek B.
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 11 kwie 2013, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zimowanie siewek kaktusów mrozoodpornych
Siewki kaktusów mrozoodpornych najlepiej przezimować w nieogrzewanym garażu, werandzie lub strychu lub suchej i chłodnej piwnicy. Oczywiście bez podlewania. Na wiosnę (koniec marca) można zacząć je zraszać, a gdy się ożywią zacząć delikatnie podlewać (oczywiście trzeba je wynieść na zewnątrz i przykryć co najmniej na 2 tygodnie białą agrowłókniną).
Z siewkami opuncji należy postępować tak samo, tylko ich wybudzanie można zacząć już miesiąc wcześniej.
Z siewkami opuncji należy postępować tak samo, tylko ich wybudzanie można zacząć już miesiąc wcześniej.
Andrzej
- TomBa
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 28 cze 2005, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zimowanie siewek kaktusów mrozoodpornych
Dziękuję za odpowiedź, choć problem polega na tym, że jedyne nieogrzewane pomieszczenia jakimi dysponuję, to takie zupełnie nieogrzewane, w których temperatura wyrówna się z z temperaturą zewnętrzną
Pozdrawiam
Tomek B.
Tomek B.
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 11 kwie 2013, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zimowanie siewek kaktusów mrozoodpornych
Możesz pudło lub skrzynkę wyłożyć styropianem i w taki sposób je przechować. Styropian nie musi być gruby.
Andrzej
- TomBa
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 28 cze 2005, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zimowanie siewek kaktusów mrozoodpornych
Może się mylę, ale nie jestem przekonany co do skuteczności tej metody w przypadku 2 tygodni mrozu ok 15 stopni ( a w nocy mniej). Mimo zmian klimatycznych to przecież może być zimą bardzo prawdopodobne.
Pozdrawiam
Tomek B.
Tomek B.
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Planuję na wiosnę wysianie Tephrocactusów. Nasiona mają 5-10mm. Czy w związku z tym powinienem je przykryć podłożem czy jednak traktować jak większość kaktusów? Czytałem również że mogą wykiełkować nawet po 2-3 latach. Wysiewał ktoś może ten rodzaj? Wszelkie wskazówki, rady mile widziane.
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Ja miałem jeden epizod z wysiewaniem tephraków - nasiona zagłębiłem w podłożu, kiełkowały dość mizernie ale okazało się że problem nie tkwił w wschodach ale
gdy pojawił się pęd właściwy między liścieniami to łatwo ulegały porażeniu przez grzyby.
Gdybym jeszcze raz je siał to w tym momencie bym ostro wietrzył a wręcz wystawił na suche powietrze.
To moje takie obserwacje z pojedyńczego wysiewu i mogą być wynikiem jakiegoś zbiegu okoliczności
gdy pojawił się pęd właściwy między liścieniami to łatwo ulegały porażeniu przez grzyby.
Gdybym jeszcze raz je siał to w tym momencie bym ostro wietrzył a wręcz wystawił na suche powietrze.
To moje takie obserwacje z pojedyńczego wysiewu i mogą być wynikiem jakiegoś zbiegu okoliczności
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Strasznie mnie korci wysianie kaktusików, pod lampą oczywiście.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie