Witam Wszystkich serdecznie, którzy tu zajrzą!
Zapewniam ciekawostkę. Otóż na łodygach mojej, rosnącej w ogrodzie, dzikiej róży pojawiło się..., no właśnie ... to coś!
Mógłbym ten wpis umieścić w dziale "Róże" - bo to na róży, w dziale "Szkodniki i choroby roślin ogrodowych"
- ale czy dzika róża jest rośliną ogrodową, skoro jest dzika; a czy to choroba czy szkodnik - też nie wiem. Jedno jest pewne, że jest to jakiś nowy twór.
Może się ktoś z szanownych Forumowiczów spotkał z takim "czymś" i wie coś na ten temat.
Proszę, jeżeli ktoś rozpoznaje to, no właśnie... to "coś" o przekazanie swojej wiedzy.
Poniżej foto:
Szypszyniec różany (Rhodites rosarium syn. Diplolepis rosae)
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 29 maja 2007, o 20:05
- Lokalizacja: Łazy - pow. miechowski
Szypszyniec różany (Rhodites rosarium syn. Diplolepis rosae)
Pozdrawiam - Jurek55
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Choroba, szkodnik czy coś!
To jest Szypszyniec różany .
Można o nim poczytać np tu --> https://shayneen.pl/szypszyniec-rozany- ... ud-natury/
Można o nim poczytać np tu --> https://shayneen.pl/szypszyniec-rozany- ... ud-natury/
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 29 maja 2007, o 20:05
- Lokalizacja: Łazy - pow. miechowski
Re: Choroba, szkodnik czy coś!
Dziękuję!
Jest mi niezmiernie miło, że otrzymałem informację na temat "cosia"
Teraz już wiem i czytałem o szypszyńcu różanym. Póki co, jestem jego sprzymierzeńcem, o ile się nie rozpanoszy za bardzo na mojej róży.
Pozdrawiam
Jest mi niezmiernie miło, że otrzymałem informację na temat "cosia"
Teraz już wiem i czytałem o szypszyńcu różanym. Póki co, jestem jego sprzymierzeńcem, o ile się nie rozpanoszy za bardzo na mojej róży.
Pozdrawiam
Pozdrawiam - Jurek55