MARTO!
Mam nadzieję,że to Przewalskiego.Cały czas tak myślę.Ona jednak potrzebuje dużo wilgoci.
W tym roku ślimaki jakieś nienażarte.Pierwszy raz widzę żeby jadły liście ziemniaków,fasolkę szparagową,już nie mówiąc o koprze,marchewce pietruszce które miałam w donicach.Pięknie wzeszły i rosły,ale nie długo się cieszyłam.Po jednej deszczowej nocy nie zostało nic.
Wielkie dzięki za życzenia.Ręce opadają więc trochę odpuściłam działkę.
ANIU z róż w tym roku nie jestem zadowolona.Szczególnie te pnące historyczne marne.Jedną mocno przycięłam bo rośnie jak szalona.
Ile można rosnąć w górę.Nie spodoba jej się cięcie,trudno,kupię i posadzę inną.
Aniu chodzi o tę dużą kępę?Nie jest niski.Może tak widać z góry ,ale pięknie kwitnie co rok.Nazwy niestety nie znam,ponieważ ma on już u mnie sporo latek.Niestety czekoladowego też nie znam imienia.
Miłego dnia.
HALSZKO dziękuję za pochwały.
Miłego dnia.
WITAM KASIU!
Mam dużo róż.Jak jedna rośnie żle to druga cieszy.Liliowce u mnie jakoś strasznie się rozrastają.W tym roku zakwitło mi dużo liliowców
takich pełnych.Jak będę na działce to muszę zaznaczyć i część usunąć.Po co mi tyle takich samych.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
LUCYNKO!
Niestety w tym roku nie ma tak dużo kwitnących liliowców jak w poprzednim.Te pełne jakby zdominowały te inne,muszę więc zaznaczyć i usunąć.Też myślę,że po prostu mają nadmiar nawozu i pędzi je w liście.W sumie liliowce nie lubią za bardzo nawożenia.
Grad na szczęście nie wyrządził żadnej szkody na działce.
Trzymajcie się ciepło.Dobrego dnia życzę.
Witaj INKO!!
Racja ,jak dużo kwiatków to jest weselej.Jeden niezbyt kwitnie,ale za to drugi daje popis.
Fajnie być na emeryturze,jeszcze lepiej by było,żeby zdrowie było chociaż jak u trzydziestki.
Fajnego dnia.
