Czosnki prawdopodobnie wycięłaś
w tym czasie co pisałaś post, były już liście...trudno je nie zauważyć 
Jest początek Lipca, liście czosnków już są zaschnięte...widać tylko górną część z zawiązanymi nasionami... piszę o czosnku Mount Everest.
Aniu warzywnik niedawno oczyściłam z chwastów. W przeciągu tygodnia pokazała się trawica...trzeba odchwaszczać od nowa. Tylko kiedy
ciągle przechodzą przelotne opady deszczu, ziemia jest mokra...komary i inne robactwo gryzie. Nawet w południe nic nie można zrobić. Hortensja rośnie w półcieniu, zawiązała tylko jeden kwiat...nie sprawdzałam czy kwitnie...widać tylko że krzak zrobił się dużo większy, porównując wiosenny krzak. Aniu Twój żywokost...
Miriam
kompostownik już jest częściowo zapełniony, tylko trawa dookoła jest nie wykoszona 
jak cokolwiek trawa wyschnie, koszona jest bliżej domu i od drogi głównej...bo tam widać 
Ziemia z kompostownika będzie może dopiero za dwa lata...nie dodaję do środka żadnych polepszaczy, żeby wszystko szybciej się rozkładało. Wiem że chwasty będą, można je szybko wyciąć. Pozytywna sprawa jest taka że wszystko po takim zasileniu rośnie.
Pytasz o Ranniki, rosną w kilku miejscach...zostały wysiane z nasion...dostałam nasiona z Forum tylko nie pamiętam od kogo, upłynęło już trochę czasu od wysiania. Rośliny trudno utrzymać i nie wyciąć...jak przekwitnie usycha. Cebulki żyją w ziemi, część jest na rabatach z korą. Ziemia nie jest naruszona, wczesną wiosną widać-pietruszkowe liście-żółte kwiaty.
Epimedia w tym roku rozrosły się jak szalone, nie ma skrawka wolnej ziemi...zdobią liśćmi, kwiaty szybko przekwitają. Kupiłam kilka odmian, jedna odmiana się powtórzyła, jedna uschła...w tym już się nie pokazała. Te rośliny nie lubią suchej ziemi.
Jagodowiec też szleje, pogoda tym roślinom w tym roku sprzyja. Odmian jest więcej, mam tylko jedną odmianę.
Zobacz w necie?
Tamaryszka nie obawiaj się ciąć, jak gałęzie zrobią się grube...trzeba się nieźle utrudzić, żeby poskromić i utrzymać w ładniejszym wyglądzie. Przez kilka sezonów nic nie robiłam, wiosną w tym roku zmniejszyłam krzak. Za bardzo rozrósł się na boki...pod spodem rosną hosty, wysiane z nasion. Jakieś mniejsze rośliny...nic już nie było widać, że coś tam rośnie.
Wandziu Naparstnice teraz nie usychają na dole...kilka lat wstecz tak, teraz jest więcej roślin...zrobił się mikroklimat.
Naparstnice same się wysiewają, zostawiam nie usuwam, nie przesadzam. Pod nogami mają zazwyczaj jakieś mniejsze rośliny, zasłaniają dolną część...żurawki, hosty. W kilku miejscach rosną liliowce, liście zasłaniały część naparstnic...nie w każdym roku, tylko jak się wysieją.
Teraz nadszedł czas lilii, liliowców...
Hemerocallis ?Rags to Riches?-wiosenny zakup...kolor trochę powinien być ciemniejszy. Słonko za bardzo świeciło
EL DESPERADO
Black Arrowhead-wiosenny
Bela Lugosi
Catherine Woodbury
Liliowiec 'Helix' Hemerocallis
Gillian-wiosenny
Czy to jakaś niska odmiana? U mnie mają metr wysokości i pokładają się. 
