Heniu, wcale nie uważam, że moje są ładniejsze. W tym sezonie nie były zasilane, a i podlewane niewiele. Niektóre wyglądają jak upieczone skwarki, a wszystko przez moje problemy ze zdrowiem. Czekam na ochłodzenie, one chyba też

.
L.saltensis zapallarensis też rośnie u mnie w kępce, trochę większej, bo taką już kupiłam kilka lat temu. I chyba coś przybyło, ale to musiałabym porównać ze starymi zdjęciami. Ona faktycznie kwitnie chętnie i ma ładne kwiaty, to moja ulubienica.
Muszę

zdobyć
Lobivia variispina VS 500, bo Twoja mnie zachwyciła.