Kawon (arbuz) - część 11
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Tak, u mnie również skóra na arbuzach podczas krojenia jest bardzo napięta, a część małych pękła na polu.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Hej. Oto mój pierwszy wyhodowany arbuz. . Słodziutki, pyszniutki
-- 15 sie 2020, o 08:54 --
-- 15 sie 2020, o 08:55 --
-- 15 sie 2020, o 08:54 --
-- 15 sie 2020, o 08:55 --
Pozdrawiam. Wiola
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13823
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 11
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
A ja nadal czekam bo jednak sprawdziłem ledwo 30 dni minęło więc zdecydowanie za krótko na Rosario, które będzie jako pierwsze.
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 29 maja 2020, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Posadzoną mam tylko odmianę rosario. Czy mogę zebrać nasiona bez obawy, że się skrzyżowały?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 12 sie 2020, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Rosario jest F1.Możesz później nie być zadowolony z tego co wyhodujesz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon (arbuz) - część 11
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Asahi watowate? Złoto też?
Niemożliwe! Podlewałeś?
Przed chwilą zerwałem pierwszego arbuza w tym roku, z 10 lipca, chrupnął... Wracam do domu i pod nóż!
Niemożliwe! Podlewałeś?
Przed chwilą zerwałem pierwszego arbuza w tym roku, z 10 lipca, chrupnął... Wracam do domu i pod nóż!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Złoto było jakieś takie gumowate i miało dziwny posmak. Asahi watowate, a jeszcze czekałem na niego żeby sprawdzić czy taki dobry Podlewam co jakiś czas, a w poniedziałek bardzo dużo wody spadło, w ogródku aż było widać, że woda stała po ulewie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Szczepione czy nieszczepione? Dwa lata temu miałem ten sam problem.
Asahi jest dobre... wg mnie lepsze od Wolicy.
Asahi jest dobre... wg mnie lepsze od Wolicy.
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Ja dzisiaj za mocno ściągnąłem Rosario na szczęście mini z 11 lipca i pękło więc wziąłem do zjedzenia nie było w pełni dojrzałe ale już było bardzo smaczne więc z resztą jeszcze sporo poczekam bo obawiam się że mimo średnich dni będą nie dojrzałe ze względu na wcześniejszą pogodę.
A tu miałem gościa ale ashai chyba nie posmakował
A tu miałem gościa ale ashai chyba nie posmakował
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.