Rośliny Arkadiusa cz.3

[GrazynaW]

Czytam Twoje posty tak jak katalog, szczegółowo opisane, swietnie przedstawione.
Urzekła mnie Portulaka afrykańska, mam niewielką przywiezioną z Malty ale jest cała zielona. Też daje mi radość.

[Igala]

Fikus ma piękne liście aż nie naturalnie wyglądają,tak jakbyś je czymś wyglancował na wysoki połysk
Koleusy przepiękne; takie cudownie dorodne i nie moge sie na nie napatrzyć. Powiedz jak ty o nie dbasz?
Pytam bo ja sobie fundnęłam jeden zielony na próbę i zupełnie nie wiem jak sie nim opiekować

Wspaniałego wypoczynku i cudownej pogody!! My byliśmy rodzinnie na Krecie w małym znajomym rodzinnym hoteliku,
bylo cudownie i bardzo bezpiecznie bo wszystkie sanitarne zalecenia przestrzegane a tam maleńko zakażeń.
Te kilometry zamkniętych i pustych i ciemnych hoteli wysokich robią piorunujące wrażenie.... jakby ktoś bombe neutronowa zrzucił.... , ale za to pustawa plaża to daaawno nie widziany widok.

[karolacha]

Przepiękne storczyki i pokrzywka pozdrawiam

[barbra13]

Piękny pokaz Twoich roślinek . Trzymam kciuki, aby wszystkie przeżyły okres urlopowy bez uszczerbku na zdrowiu.

[Arkadius121]

Witaj Igo
Dzięki za odwiedziny w moim wątku i komplementy pod moim i moich podopiecznych zielonych adresem
Koleusy uwielbiają stanowisko słoneczne,moje stały na parapecie bezpośrednio na słońcu-wystawa wschodnia.
Trzeba jednak spełnić kilka warunków,żeby ładnie rosły rozkrzewiając się i przybierając ładne,żywe kolory.
Zacznę od podłoża,które powinno być przepuszczalne a żeby takie było robię je z mieszanki ziemi ogrodniczej uniwersalnej z dodatkiem mielonego orzecha kokosowego bo jest ono w dodatku lekkie-zamiast orzecha może być piasek nie co grubszej gradacji od miałkiej.
Do tego dodaję poszatkowany torfowiec-rodzaj mchu w handlu występuje pod nazwą Spagnum.
Proporcja mniej więcej: 1 : 1/2 :1/3,konieczny drenaż na dnie doniczki,ja robię go z z kawałków styropianu wielkości np.2x2cm.
Na stanowisku bardzo nasłonecznionym koniecznie jest codzienne podlewanie wodą tak aby podłoże było zawsze wilgotne ale nie mokre.
Jeden raz na dwa tygodnie podlewam nawozem uniwersalnym,jeżeli jest to koncentrat to w dużym rozcieńczeniu-1/2 nakrętki na 2l wody!!!
Jeżeli zaczyna kwitnąć obcinam u podstawy kwiatostany,żeby koleus rosnąc nie wydłużał się w górę ale przybierał kształt kulisty-jak na moich zdjęciach.
Nie podlewany bardzo szybko więdnie i może zakończyć wegetację-tak stałoby się z moim po zeszłorocznym urlopie-obciąłem usychające pędy/praktycznie do wyrzucenia/ i ukorzeniłem w wodzie uzyskując po upływie czasu dwie dorodne rośliny,które mając wystawę wschodnią,odpowiednie podłoże i podlewanie zmieniły kolory liści na ciekawsze kolorystycznie-jak widać na zdjęciach.
Proponuję abyś teraz odcięła sobie kilka pędów i ukorzeniała je w wodzie a potem posadziła do odpowiedniego podłoża a będzie Ci rosła nowa młoda roślinka.
Życzę powodzenia w uprawie

Co do fikusa to jego liście przemywam od czasu do czasu gazikiem nasączonym w ciepłej wodzie z dodatkiem odrobiny oleju-stanowisko dla fikusa również słoneczne,żeby jednak słońce nie poparzyło liści odwracam go co jakiś czas a najlepiej jak stoi przy samym oknie ale za firanką.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do kolejnych odwiedzin

[Bufo-bufo]

Z zainteresowaniem czytam Twoje opisy uprawy roślin
Koleusy okazałe aż ciężko uwierzyć że to z 1 sadzonki
Storczyki podlewam do podstawki, poza jednym stojącym w osłonce, na razie ją toleruje, ale te podlewane do podstawki też są zadowolone chyba.
Portulakaria przypomina trochę rozchodnik, może ona wolałaby podlewanie do podstawki, ja mało którą roślinę w domu, podlewam wprost do ziemi.

[Igala]

Arkadius121 dziekuje bardzo za instrukcje A jakiej długości powinien byc odcięty pęd do ukorzenienia?

[Arkadius121]

Witaj Igo
Sorki że odpisuję dopiero po dwóch dniach ale jestem nadal w podróży i dziś na nieco dłuższym postoju na parkingu mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie.
Odcięty pęd może być dowolnej długości ja odcinam te usytuowane po bokach albo od spodu żeby nie oszpecać rośliny i tnę je o długości minimum 10cm ale lepiej uciąć dłuższy o dłg np.15cm i oberwać od spodu liście w górę do około 7cm wysokości i po ukorzenieniu się posadz?ć do podłoża ogołoconą z liści część pędu.
Życzę cierpliwości i sukcesów w hodowli
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę

[Igala]

aha.. to już wszystko wiadomo Dziękuje bardzo że tak szyko odpowiedziałeś

[Arkadius121]

Grażynko -Igo - Karolinko - Basiu - Olu

Miło mi powitać Was Wszystkie po urlopie i podziękować za odwiedziny w moim wątku i przemiłe w treści posty
Pozdrawiam Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam do kolejnych odwiedzin

W dzisiejszym pourlopowym poście kilka zielonych pamiątek przywiezionych z marketów napotkanych po drodze w czasie urlopowych auto-wędrówek oraz postępy paru moich podopiecznych z parapetów poczynione pod moją nieobecność.
Od jakiegoś już czasu sansewieria krasnolud pojawia się raz po raz w moim wątku i jak jej nie przypominać,skoro czyni kolejne postępy.
Rozszalała się na całego i wypuściła znowu kolejny jedenasty już liść ,z przodu ma ich dziesięć z tyłu jeden,który spełnia jak gdyby
rolę podpórki bo w sumie cała sansewieria waży coraz więcej i gdyby nie ten jeden z tyłu przewróciła by się razem z doniczką
Młode,ukorzenione pędy pokrzywek przesadzone do doniczek przed urlopem sporo podrosły-to już małe drzewka cieszące oko.

Begonia Masona - Begonia Masoniana

Zwróciła na siebie uwagę w centrum ogrodniczym swoimi ciekawie wybarwionymi liśćmi układającymi się w ciekawy symetryczny wzór.





Pieprzówka pstra - Peperomia variegata

Hodowana przeze mnie przez kilka lat zniknęła pewnego dnia z moich parapetów żeby zdobić okna naszych znajomych i przyjaciół.
Bardzo ciekawa kolorystycznie,dekoracyjna za którą znów zatęskniłem,łatwa w uprawie pod warunkiem,że będziemy wodę lac na spodek bo inaczej jej korzenie zgniją.Na zdjęciach bardzo młode jeszcze chyba tyle co ukorzenione pędy.







Sansewieria wężownica gwinejska 'miniaturowa' - Sansevieria trifasciata 'minima'

Również młoda roślinka,która mam nadzieję przyjęła się już i będzie zdrowo rosła,czego nie mogę napisać o mojej pierwszej przed laty,która niestety po pół roku zakończyła wegetację .Nie znam powodu i było to dla mnie niezrozumiałe,bo sansewierie nie miniaturowe-te wyniosłe szablaste rosną u mnie przez całe lata jak na drożdżach ,stąd zakup kolejnej tym razem w komplecie z porcelanową figurką lamy.Figurka nawet nam się podoba bo jest ładnie wykonana i nie trąci tandetą.













Sansewieria cylindryczna 'krasnolud' - Sansevieria cylindrica 'Boncellensis

Jak wyżej wspomniałem mój krasnolud nie ma umiaru w wypuszczaniu liści-wychodzi kolejny jedenasty mimo,że wypuścił trzy młode odrosty-chyba mu u mnie za dobrze się wiedzie?







Pokrzywka - Coleus

Ukorzenione i posadzone do podłoża jeszcze przed urlopem przyjęły się i zdrowo sobie rosną przybierając kolory matecznych pokrzywek,które zdobią już parapety naszych przyjaciół bo na naszych już dawno się nie mieściły.






Zapraszam do odwiedzin i raz jeszcze pozdrawiam

[Anetta]

Nawet na urlopie nie próżnujesz!
Chodzi za mną taka begonia, kiedyś już ją miałam, ma cudne listki.

[GrazynaW]

Dopiero teraz nadrabiam zaległości, urzekła mnie begonia Masona, cudo!
Gdzie wynajdujesz takie ciekawe doniczki?

[duju]

Witam, begonia śliczna. Ale najbardziej to lubię oglądać Twoje zdjęcia, mistrzostwo. Ta ostrość i widać co pokazujesz (wiesz o co chodzi ;) ). Pozdrawiam