Tuje- żywotniki - rozmnażanie od podstaw
Re: Tuje - rozmnażanie od podstaw
Myślę, że lepiej zakopcować na zewnątrz. W tunelu zimą, a szczególnie pod koniec, w czasie słonecznych dni temperatura może mocno wzrastać, a nocami mogą być jeszcze spore mrozy. Rośliny mogą ruszyć zbyt wcześnie i podmarznąć.
Re: Tuje - rozmnażanie od podstaw
Dzięki. Pierwszy raz rozmnażam iglaki i nie chciał bym stracić tego.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 28 wrz 2016, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Tuje - rozmnażanie od podstaw
Witam gorąco.
Oto moja zmarnowana praca...
Około 500 sadzonek wygląda podobnie, nic nie ocalało
Gdy czytam, że Wam się przyjęła większość to aż mi się płakać chce... tyle pracy i czasu poświęconego...
Czy ktoś miał podobny problem? Co zrobiłam źle? Czy nie jest już za późno aby jeszcze raz spróbować?
Pozdrawiam,
Kasia





Oto moja zmarnowana praca...

Około 500 sadzonek wygląda podobnie, nic nie ocalało

Gdy czytam, że Wam się przyjęła większość to aż mi się płakać chce... tyle pracy i czasu poświęconego...

Czy ktoś miał podobny problem? Co zrobiłam źle? Czy nie jest już za późno aby jeszcze raz spróbować?
Pozdrawiam,
Kasia





Re: Tuje - rozmnażanie od podstaw
Najważniejsze w rozmnażaniu iglaków jest nie poddawanie się, ponieważ tak naprawdę nie istnieje żaden konkretny poradnik na ten temat z prostego powodu - szkółkarz, który pracował nad tym kilka lat, nie będzie chciał chętnie się o tym wypowiadać i udzielać rad. Zapraszam do osobnego wątku, w którym opisałem rozmnażanie roślin, niestety zdjęcia już wygasły ale można sobie poczytać: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=69463 oraz wiele rad dodawałem w tym wątku, z nudów można przejrzeć te 16 stron i poczytać
Pozdrawiam

-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 18 gru 2016, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: KNS
Re: Tuje - rozmnażanie od podstaw
Mi się już 2 razy nie udało bo użyłem złego ukorzeniacza typu b czyli do zielonych i pół zdrewnialych jak się później okazało.
-
- 100p
- Posty: 181
- Od: 7 mar 2016, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Tuje - rozmnażanie od podstaw
Ja też próbowałem rozmnażać w tamtym roku. Nie wyszło mi, uczę się na własnych błędach. Warto robić samemu sadzonki wiem jak cieszy taka rosnąca roślina (udało mi się zrobić sadzonki pelargonii za pierwszym razem) 

"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi". Albert Einstein.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6993
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Tuje - rozmnażanie od podstaw
Ukorzeniłem wiosną sadzonki tui "Brabant" w małych doniczkach. Zastanawiam się jak je przechować przez zimę. Mam do wyboru dwie opcje altana lub zakopanie doniczek z sadzonkami w ziemi. Sadzonki muszę przetrzymać w doniczkach przez zimę bo nie są dla mnie.
Re: Tuje - rozmnażanie od podstaw
Ja zakopywałam z doniczkami w ziemi i spokojnie przezimowały. Najlepiej w miejscu osłoniętym od wiatru i ostrego słońca.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 27 kwie 2012, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tuje - rozmnażanie od podstaw
Proponuję wszystkie te doniczki złożyć w jednym miejscu blisko siebie a boki obsypac np trotem. Ja już od kilku lat przetrzymuje po kilka tysięcy roślin przez zimę na zewnątrz i jakis większych strat nie ma.Erazm pisze:Ukorzeniłem wiosną sadzonki tui "Brabant" w małych doniczkach. Zastanawiam się jak je przechować przez zimę. Mam do wyboru dwie opcje altana lub zakopanie doniczek z sadzonkami w ziemi. Sadzonki muszę przetrzymać w doniczkach przez zimę bo nie są dla mnie.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 16 wrz 2009, o 13:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tuje- żywotniki - rozmnażanie od podstaw
Witam,
czy możliwe jest rozmnożenie tuji szmaragd na osłoniętym balkonie - betonowy wpuszczony w bryłę bloku, zachodni, parter niebyt słoneczny (drzewa).
A może lepiej na parapecie?
Próbowałem parę lat temu na parapecie ale grzyb wszystko zabił pomimo wietrzenia, topsinu itd.
Wiem że powinienem był zdezynfekować podłoże czego nie zrobiłem poprzednim razem i być może dlatego wszystko poszło do kosza.
Jestem skłonny dać na zimę matę grzejną pod multiplaty na największe mrozy, obudować styropianem i okryć je np. agrowłókniną na balkonie tylko nie wiem czy to ma szanse powodzenia. Niestety mam na działkę za daleko żeby codziennie jeździć.
A może w takim przypadku lepiej spróbować wiosną na parapecie i na zimę jak się ukorzenią wkopać na miejsca docelowe plus zabezpieczyć na zimę?
Na parapecie miałem wszystko okryte folią bo powietrze ciepłe i suche od kaloryferów, wietrzyłem i zraszałem sadzonki ale po jakimś czasie zżółkły i uschły
Jak rozumiem największym problemem w domu jest zbyt duża temperatura w mieszkaniu w okresie zimowym żeby sadzonek nie wybudzić / wysuszyć?
Tego nie bardzo rozumiem skoro pobieramy materiał np. pod koniec września to korzenie i tak za bardzo nie będą miały jak rosnąć skoro ziemia będzie coraz chłodniejsza? Potem zima i dopiero na wiosnę drugi etap ukorzeniania?
Chętnie bym zbudował coś w rodzaju niewielkiej ukorzeniarki na balkonie tylko nie wiem czy z tujami to zadziała
BTW: Aktualnie ukorzeniam w wodzie/keramzycie na parapecie epipremnum złociste do hydroponiki (około 130szt.) i wszystko póki co idzie całkiem dobrze.
Piękne korzenie i nowe przyrosty ale to niestety zupełnie inna bajka. Podgrzewana woda do 24C dodatkowe sztuczne doświetlanie...
czy możliwe jest rozmnożenie tuji szmaragd na osłoniętym balkonie - betonowy wpuszczony w bryłę bloku, zachodni, parter niebyt słoneczny (drzewa).
A może lepiej na parapecie?
Próbowałem parę lat temu na parapecie ale grzyb wszystko zabił pomimo wietrzenia, topsinu itd.
Wiem że powinienem był zdezynfekować podłoże czego nie zrobiłem poprzednim razem i być może dlatego wszystko poszło do kosza.
Jestem skłonny dać na zimę matę grzejną pod multiplaty na największe mrozy, obudować styropianem i okryć je np. agrowłókniną na balkonie tylko nie wiem czy to ma szanse powodzenia. Niestety mam na działkę za daleko żeby codziennie jeździć.
A może w takim przypadku lepiej spróbować wiosną na parapecie i na zimę jak się ukorzenią wkopać na miejsca docelowe plus zabezpieczyć na zimę?
Na parapecie miałem wszystko okryte folią bo powietrze ciepłe i suche od kaloryferów, wietrzyłem i zraszałem sadzonki ale po jakimś czasie zżółkły i uschły

Jak rozumiem największym problemem w domu jest zbyt duża temperatura w mieszkaniu w okresie zimowym żeby sadzonek nie wybudzić / wysuszyć?
Tego nie bardzo rozumiem skoro pobieramy materiał np. pod koniec września to korzenie i tak za bardzo nie będą miały jak rosnąć skoro ziemia będzie coraz chłodniejsza? Potem zima i dopiero na wiosnę drugi etap ukorzeniania?
Chętnie bym zbudował coś w rodzaju niewielkiej ukorzeniarki na balkonie tylko nie wiem czy z tujami to zadziała

BTW: Aktualnie ukorzeniam w wodzie/keramzycie na parapecie epipremnum złociste do hydroponiki (około 130szt.) i wszystko póki co idzie całkiem dobrze.
Piękne korzenie i nowe przyrosty ale to niestety zupełnie inna bajka. Podgrzewana woda do 24C dodatkowe sztuczne doświetlanie...
Re: Tuje- żywotniki - rozmnażanie od podstaw
Wkop doniczki na działce gdzieś zacisznym, nie nasłonecznionym miejscu i możesz o nich zapomnieć do wiosny. Ziemia będzie trzymać wilgoć i ogrzewać korzenie. Będzie im sto razy lepiej niż na balkonie. Ja robiłam tak kilka razy z młodymi sadzonkami i zawsze pięknie zimowały.
Re: Tuje- żywotniki - rozmnażanie od podstaw
Witam wszystkich .
Mam trochę żywotnika już z korzonkami z wiosny br .
Potrzebuje miejsce w tunelu na zimę .
Czy mogę teraz do doniczek p9 i na zewnątrz postawić doniczki ?
Mam trochę żywotnika już z korzonkami z wiosny br .
Potrzebuje miejsce w tunelu na zimę .
Czy mogę teraz do doniczek p9 i na zewnątrz postawić doniczki ?
Re: Tuje- żywotniki - rozmnażanie od podstaw
Możesz jak najbardziej, do czasu przymrozków jeszcze się porządnie ukorzenią w doniczkach, potem obsyp korą lub zrębkami i ewentualnie włókniną przykryj.Xedosik pisze:Witam wszystkich .
Mam trochę żywotnika już z korzonkami z wiosny br .
Potrzebuje miejsce w tunelu na zimę .
Czy mogę teraz do doniczek p9 i na zewnątrz postawić doniczki ?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 3 wrz 2020, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Tuje- żywotniki - rozmnażanie od podstaw
Witajcie.
Ja również w tym roku stwierdziłem iż spróbuję swoich sił z tuja.
W kwietniu, z ładnych tuj sąsiada porobiłem sadzonki, około 150 sztuk. Jedne w pojedynczych doniczkach, jedne w multiplacie.
I tak do tej pory z około 150 sadzonek zostało może sensownych z 20.
I w tym momencie nie jestem pewny dalej czy w ogóle przyjmie się reszta, sadzonki sadzone pod inspektem z foli, w czystym torfie z ogrodniczego ( tutaj popełniłem błąd, powinna być mieszanka chociaż 1:1 z piaskiem), drugim błędem było podlewanie z konewki, zamiast zraszania, trzecim błędem były upały przez które poraziłem troszkę sadzonek zanim zacząłem je przysłaniać od słońca.
Ale dalej nie wiem co spowodowało iż sadzonki od korzenia, zaczęły robić się jakby zgnite, bardzo brązowe. Poniżej przedstawiam zdjęcia - byłbym bardzo wdzięczny za wskazówki i rady, co mogło spowodować taki efekt.



Z góry dziękuje bardzo za podpowiedzi.
Ja również w tym roku stwierdziłem iż spróbuję swoich sił z tuja.
W kwietniu, z ładnych tuj sąsiada porobiłem sadzonki, około 150 sztuk. Jedne w pojedynczych doniczkach, jedne w multiplacie.
I tak do tej pory z około 150 sadzonek zostało może sensownych z 20.
I w tym momencie nie jestem pewny dalej czy w ogóle przyjmie się reszta, sadzonki sadzone pod inspektem z foli, w czystym torfie z ogrodniczego ( tutaj popełniłem błąd, powinna być mieszanka chociaż 1:1 z piaskiem), drugim błędem było podlewanie z konewki, zamiast zraszania, trzecim błędem były upały przez które poraziłem troszkę sadzonek zanim zacząłem je przysłaniać od słońca.
Ale dalej nie wiem co spowodowało iż sadzonki od korzenia, zaczęły robić się jakby zgnite, bardzo brązowe. Poniżej przedstawiam zdjęcia - byłbym bardzo wdzięczny za wskazówki i rady, co mogło spowodować taki efekt.



Z góry dziękuje bardzo za podpowiedzi.
Re: Tuje- żywotniki - rozmnażanie od podstaw
Mim zdaniem niewłaściwie pobrany materiał na sadzonki, również zalewanie, powinny być zraszane, mieć więcej wilgoci w powietrzu niż podłożu.Tu jest szczegółowy instruktaż jak właściwie pobrać materiał na sadzonki, termin też, to jest podstawa https://www.youtube.com/watch?v=6X6Mpk9 ... ePogotowie