Cytryna skierniewicka - uprawa,wymagania,problemy

[Senior]

Z przesadzaniem zaczekaj do wiosny (marzec). Do ukorzeniania najlepsze są sadzonki półzdrewniałe.

[bajdzio]

Kochani, podpowiedzcie mi, proszę jak dobrze przygotować moje cytryny do zimowania.
Cały czas (od maja, kiedy je kupiłam) stoją na parapecie południowym, tam gdzie stoją będę miała możliwość obniżenia temperatury do 10-15 stopni przez najbliższe miesiące.
Jedna z cytryn wypuściła ostatnio kilka liści, a druga ma aktualnie owoc:

Ponadto obie mają plamy na liściach (jak ustaliliśmy wyżej w tym wątku są to oparzenia słoneczne).

Jako, że to moje pierwsze zimowanie mam kilka pytań:
Czy te poparzone liście mam oberwać?
Czy rośliny mogą w tym czasie stać w tym samym miejscu na parapecie?
Czy na kolejne miesiące mam kupić inny nawóz (obecnie używam Bio Florin do cytrusów)?
Na co zwrócić jeszcze uwagę?

Z góry dziękuję za pomoc

[Senior]

Żadnych liści nie obrywaj. Rośliny powinny stać w tym samym miejscu. Od października do połowy lutego zaprzestań nawożenia. Jeżeli zapewnisz temperaturę pomiędzy 10-15 stopni to skierniewickie powinny dobrze przezimować. Ja bym optował z temperaturą 10-12 stopni.
Przy tak niskich temperaturach najważniejsze jest podlewanie. Od tego zależy w jakim stanie będą cytrusy w lutym.
Musisz tak podlewać, aby cytrusy miały ciągle niedobór wody i były na granicy przesuszenia. Jeżeli zaczną opadać liście to nie zwiększaj częstotliwości podlewania bo to może przynieść odwrotny skutek - przelanie korzeni.

[Tropez]

Witam chciałbym się dowiedzieć co znajduje się obok liści?

[ekopom]

Prawdopodobnie przędziorki zaatakowały, widać delikatną pajęczynkę, że dosyć mocno zadomowiły się w Twoich uprawach..

[norbert76]

Zrób oprysk preparatem Sanium albo Floramite, Vertimec, Magus. Powtórz po tygodniu.
Oprysk zrób wszystkim roślinom.

[Tropez]

A te pączki to co to takiego?

[Senior]

Będziesz miał kwiaty i być może owoce.

[krissu_ch]

Dzień dobry,
wysyłam zdjęcie mojej cytryny. Proszę o pomoc, ponieważ nie do końca wiem, co oznacza żółknięcie liści. Czy jest to chloroza i czy wystarczy jedynie nawożenie cytryny.

P.S. Wiem, że w zime nie może stać przy kaloryferze, zaraz ją przestawię.

Z góry dziękuje za pomoc,
Krzysztof

[norbert76]

Cytrusy powinno się zimować w niskiej temperaturze, inaczej trzeba doświetlać.
Druga sprawa, doniczka powinna stać na podstawce, a nie włożona do ciasnej osłonki. Korzenie muszą oddychać.
Podłoże powinno dedykowane o pH 5,5 - 6,5 i wymieszane ze żwirkiem.
Poza tym ograniczasz w tym okresie podlewanie, podłoże powinno lekko przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Jeśli chodzi o nawożenie, to zimując w niskiej temperaturze przestajesz nawozić.
W innych warunkach, raz na miesiąc mineralnym nawozem do cytrusów.

Ważne jest sprawdzić pH podłoża czy jest na odpowiednim poziomie. Takie zmiany mogą być nie tylko od niewłaściwego nawożenia, albo w ogóle jego braku, ale również nieprawidłowym pH podłoża.

[galaxy]

krissu_ch Nie masz zimnej klatki schodowej lub jakiegoś chłodnego miejsca, żeby jej nie katować suchym powietrzem i brakiem światła? Ja swoja trzymam na klatce schodowej nieogrzewanej, wtedy nie martwię się listkami czy żółkną czy opadają. Wiosną zawsze pełna regeneracja

[Kasia1972]

Moja cytryna (prawdopodobnie Meyera) stoi w temp. ok 15-17 stopni C. Niedawno zaliczyła przędziorki (zwalczyłam), teraz stoi biedniutka, ma tylko kilka listków. Dać jej spokój, czy można już zacząć lekko nawozić, żeby się wzmocniła?

[Senior]

Jeżeli podlejesz ją nawozem to możesz jej tylko zaszkodzić. Teraz mamy bardzo krótki dzień i z tego powodu do rośliny dociera mało promieni słonecznych. Fotosynteza przebiega w ograniczonym stopniu i cytrus nie mogąc wyżywić wszystkich liści zaczyna je zrzucać. Gdyby przebywał w niższej temperaturze np. 10-12 stopni to liści miałby więcej. Również doświetlanie rozwiązałoby problem spadających liści.
Pod koniec lutego lub na początku marca cytrus zacznie wypuszczać nowe przyrosty z powodu dłuższego dnia, wtedy możesz zacząć go nawozić.

[bajdzio]

Moja cytryna dzisiaj zgubiła wszystkie liście. Zostały tylko badylki.
Druga sadzonka - też bez liści - ma już żółciutką niewielkich rozmiarów cytrynę, jakoś bez liści daje sobie radę.
Dodam jeszcze, że przez całą zimę miały temperaturę 10-12 stopni.
Zauważyłam, że koło moich cytryn latają małe czarne muszki, wielkością przypominającą owocówki.
Co to za szkodnik? Jak go usunąć?

[norbert76]

A nie są to przypadkiem ziemiórki? Pogrzeb w podłożu czy nie widać larw.