Kosa spalinowa - jaka, dobór,montaż żyłki i inne sprawy
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
A zapomniałeś wymienić jeszcze Echo i Shindaiwa. Poza tym twoja opinia jest mało zrozumiała. Wszystkie firmy złe. HQ odpada w przedbiegach potem Oleo z płatnymi naganiaczami potem Stihl marnej jakości? To w jaki sposób pomogłeś pytającemu?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 11 cze 2020, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
no właśnie, w dalszym ciągu wybór trudny, ale żadna inna marka nie wchodzi w grę, bo nie ma u mnie serwisu
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Prawda jest taka że każda będzie dobra. Jak się będzie lać dziadowski olej, raz 1;30 raz 1:70, oleje się serwisy to wszystko da się szybko zgnoić. Myślę że co nie kupisz będziesz zadowolony. W domu (moim i rodziców) pracuje kosa oleo sparta 37, kosa stihl fs 260, piła stihl i husq i wszystkie narzędzia są bardzo dobre. Wiadomo że sparta 37 mocno odstaje od fs260 no ale trudno je porównywać bo to inne moce i inna cena no i jedna nowa a druga stara, jednak sparta (wziąłem ją popsutą, zmieniłem świece i sparciały wężyk paliwowy) działa już z 14-15 lat. Myślę że jak się nie patrzy na cenę to brać stihla np takiego fs260, ale jakbym chciał zabierać się za łąkę i miałbym do wyboru mocniejsze oleo albo słabszego stihla to pewnie wziąłbym oleo. Druga sprawa to zależy czym chce się tą łąkę kosić, jeśli żyłką to kosa musi być mocna (mwoją starą spartą to by była męczarnia i takie 441t to minimalna sensowna moc) a jeśli tarczą to wystarczy żeby była w miarę ostra i ta moja kosa idzie jak rekin bo wiadomo że lżej ściąć niż mielić. W trawie stara sparta z tarczą idzie jak fs260 z żyłką a może nawet i lepiej znaczy szybciej. Wiem bo z bratem kosiliśmy ramie w ramie taki łąko-sadtoldziatko pisze:hej, ja też bym prosił o pomoc w dokonaniu wyboru, rozmyślam nad:
Oleo Mac sparta 441t
Husqvarna 525rx
stihl fs 120
wszystko w tej samej cenie, do koszenia nie za duża łąka, ale pomieszanie ostów z trawą i inne dziadostwo
mam husqvarnę128r, ale jest za słaba na żyłce i nie chce jej zamęczyć, nożem tnie jak masło, ale później muszę poprawiać żyłką dla lepszego efektu. Potrzebuje coś do pracy ciągłej.
Z góry dziękuję za pomoc

Zdradź nam jak duża jest ta nie za duża łąka bo dla jednego to 20a a dla innego 80a.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Przyganiał kocioł garnkowitoolpusher pisze:A zapomniałeś wymienić jeszcze Echo i Shindaiwa. Poza tym twoja opinia jest mało zrozumiała. Wszystkie firmy złe. HQ odpada w przedbiegach potem Oleo z płatnymi naganiaczami potem Stihl marnej jakości? To w jaki sposób pomogłeś pytającemu?

-- 14 cze 2020, o 08:10 --
Jeżeli nie masz nic innego w pobliżu to wybrał bym Stihla,to chyba będzie rozsądny wybórtoldziatko pisze:no właśnie, w dalszym ciągu wybór trudny, ale żadna inna marka nie wchodzi w grę, bo nie ma u mnie serwisu
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 11 cze 2020, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Witam, dziękuję za pomoc. Padło na Stihl FS 120. Wpadłem w łąkę z żyłką, z nożem nie mogę dopóki się nie dotrze. Żyłka dała sobie świetnie radę, a trawą po pas. Miałem w ręce jeszcze oleo nie wiem czy dobrze pamiętam bt lub bc 350 za 1799zl. Wyglądała solidnie, i na pewno była dużo lepsza od Sparty. Ale dostałem super rabat u przedstawiciela Stihl a więc na nią padło, zapłaciłem mniej niż cena katalogowa a jeszcze w cenie miałem szelki advance + w promocji nóż od producenta. Jestem zadowolony. Szkoda że sklepy nie mają takich kos na testy, człowiek kupuje w ciemno i nie wie co mu spasuje. Jeśli chodzi o inne marki to u mnie słabo z serwisem więc ich nie brałem pod uwage. Jeszcze raz Dzięki
PS łąka około 35a
PS łąka około 35a
Kosiarka do łąki kwietnej
Mam dość koszenia trawy.
Zaczyna się weekend i zaczynają kosić sąsiedzi dookoła. Postanowiłem założyć łąkę kwietną.Mam dobrą glebę z wysokim poziomem wody.Trawa rośnie jak oszalała.Kosa plecakowa daję radę niestety strasznie hałasuje i po kilku godzinach ręka cierpnie.
Szukam dobrego rozwiązania.Najlepszym wyborem dla mnie jest kosiarka spalinowa bębnowa rotacyjna.Napęd wyłącznie silniki hondy.
Wybór padł na model kosiarki bębnowej VARI DS-521z AGATHA GCV 160.
Może ktoś też ma wysoka trawę.
Zaczyna się weekend i zaczynają kosić sąsiedzi dookoła. Postanowiłem założyć łąkę kwietną.Mam dobrą glebę z wysokim poziomem wody.Trawa rośnie jak oszalała.Kosa plecakowa daję radę niestety strasznie hałasuje i po kilku godzinach ręka cierpnie.
Szukam dobrego rozwiązania.Najlepszym wyborem dla mnie jest kosiarka spalinowa bębnowa rotacyjna.Napęd wyłącznie silniki hondy.
Wybór padł na model kosiarki bębnowej VARI DS-521z AGATHA GCV 160.
Może ktoś też ma wysoka trawę.
Re: Kosiarka spalinowa
Według mnie jeśli chodzi o wybór kosiarki, która jednak trochę posłuży i też poradzi sobie na większych powierzchniach i nierównym terenie to warto zwrócić uwagę na producenta John Gardener Link usuniety/KaroCeny mają dobre i też sam serwis działa sprawnie, więc w razie problemów zawsze jest wsparcie m.in tez przy zakupie części zamiennych.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Cześć,toldziatko pisze:Witam, dziękuję za pomoc. Padło na Stihl FS 120. Wpadłem w łąkę z żyłką, z nożem nie mogę dopóki się nie dotrze. Żyłka dała sobie świetnie radę, a trawą po pas. Miałem w ręce jeszcze oleo nie wiem czy dobrze pamiętam bt lub bc 350 za 1799zl. Wyglądała solidnie, i na pewno była dużo lepsza od Sparty. Ale dostałem super rabat u przedstawiciela Stihl a więc na nią padło, zapłaciłem mniej niż cena katalogowa a jeszcze w cenie miałem szelki advance + w promocji nóż od producenta. Jestem zadowolony. Szkoda że sklepy nie mają takich kos na testy, człowiek kupuje w ciemno i nie wie co mu spasuje. Jeśli chodzi o inne marki to u mnie słabo z serwisem więc ich nie brałem pod uwage. Jeszcze raz Dzięki
PS łąka około 35a
Czy będzie nietaktem, jeśli zapytam, u kogo/gdzie kupowałeś kosę?
pozdrawiam PP
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 11 cze 2020, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
U autoryzowanego dealera u siebie w miejscowości (nel-tech Nowy Sącz), z resztą poza tą dystrybucją nie kupisz sprzętu stihl'a
Re: Kosiarka spalinowa
Tak dla innych zainteresowanych kosiarką w podobnej cenie. Wcześniej wspomniana firma Riwall, model 5190. Kurde, nie spodziewałem się cudów, ale tu się miło zaskoczyłem. Napęd zasuwa tak, że szok, a silnik ładnie się wyrabia nawet jak trawa urośnie wyższa niżby człowiek chciał.
PS. Do koszenia mam działeczkę, jakieś 1000m2, trochę pochyłości jest (i wtedy ten napęd faktycznie pomaga), ale nie jakieś wielkie pagórki i na taki trawnik starcza bez problemu.
PS. Do koszenia mam działeczkę, jakieś 1000m2, trochę pochyłości jest (i wtedy ten napęd faktycznie pomaga), ale nie jakieś wielkie pagórki i na taki trawnik starcza bez problemu.
-
- 200p
- Posty: 358
- Od: 23 maja 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Czy warto dopłacić do napędu w kosiarce?
Witam, chcę kupić kosiarkę spalinową, już mam na 90% wypatrzony model Oleo Mac GV 53 PK. Tylko kwestia napędu lub jego braku. Teren równy, ok. 600 m2, trochę omijania i skręcania. Czy ciągłe włączenie i wyłączanie napędu jest dobre? Czy jazda z wyłączonym napędem nie przyspieszy jego awarii? Przeglądałem już inne wątki ale chciałbym poznać opinie osób użytkujących kosiarki z napędem, Ze jest lżejsze koszenie to rozumiem, że potem nie chce się innej to też, ale ja chcę od drugiej strony, ile problemów sprawia (może sprawiać) napęd i czy mimo ułatwienia nie będzie to z czasem źródłem zmartwień. Dodatkowo u mnie tez jest koszenie w kole, trochę cofania, dlatego obstawiam opcję bez napędu. Pozdrawiam 

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 13 maja 2019, o 10:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Czy ktoś używa może Makity RBC420E? Warto ją kupić? Dotychczas używałem Demona, ale mam ta kosa wyczerpała już moją cierpliwość i chcę sobie kupić coś lepszego.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Witam. Ja przez 7 lat kosiłem kosą firmy ZIPPER o mocy 1.9 km.
Plusy: aluminiowa rurka (nie rdzewieje)
Minusy: marnej jakości głowica do żyłki, najtańszy szarpak/starter. Duże koszty oleju przy proporcji 1:25, (ja robiłem 1:50 olej stihl, ponieważ nie czytałem instrukcji i mimo to silnik sprawny do końca), obok silnika nie miałem również problemów z wałem i przekładnią kątowa ale dbałem o smar. Generalnie po za aluminiowymi rurkami nie różni sie niczym od tanich chińczyków a cena wtedy 500 zł więc nie warto.
Od roku posiadam kose Stiga sbc 252 d, ciężka ale właśnie mam nadzieję, że dzięki temu co chwila nie będzie się psuła oraz że będzie trwalsza.
Plusy: aluminiowa rurka (nie rdzewieje)
Minusy: marnej jakości głowica do żyłki, najtańszy szarpak/starter. Duże koszty oleju przy proporcji 1:25, (ja robiłem 1:50 olej stihl, ponieważ nie czytałem instrukcji i mimo to silnik sprawny do końca), obok silnika nie miałem również problemów z wałem i przekładnią kątowa ale dbałem o smar. Generalnie po za aluminiowymi rurkami nie różni sie niczym od tanich chińczyków a cena wtedy 500 zł więc nie warto.
Od roku posiadam kose Stiga sbc 252 d, ciężka ale właśnie mam nadzieję, że dzięki temu co chwila nie będzie się psuła oraz że będzie trwalsza.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Widzę, że na forum często polecane są kosy firmy Oleo-Mac. Konkurencyjna do mojej Stigi sbc 252D jest model Oleo-Mac bch 400T. Podobna moc i cena.
Mój wybór padł na Stige ze względu na autoryzowane sklepy marki stiga w okolicy.
Mój wybór padł na Stige ze względu na autoryzowane sklepy marki stiga w okolicy.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 13 maja 2019, o 10:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Miałem kupić Stigę 252D, ale po przeczytaniu kilku opinii na jej temat zrezygnowałem. Stanęło na Makicie. Zobaczymy jak się sprawdzi w użytkowaniu. Trochę kosztowała, ale na swojego "Demona" nie mam już siły. Ciągle coś się psuje i szkoda to naprawiać.