Ciemiernik Helleborus cz. II

[ktoś]

Loki ten pierwszy, to w moim typie , lubie takie niezdecydowane kolory.

Samosiejka Helleborus niger - kwiat olbrzym

[Ninia]

Ninia ciemierniki to odporne rośliny , - 3 to nie jest źle. Wstaw zdjecia , to zobaczymy co za odmiany u Ciebie.

Zdjęcie jutro zrobię, ale mój był kupiony w markecie, więc to ten zwykły najzwyklejszy "helleborus niger" (taki zresztą był znacznik w doniczce) - no ale od czegoś trzeba zacząć.

[iwonaceae]

Zastanawiam się w jaki sposób zapylają się u Was ciemierniki? Czy pomagacie im w tym?
Mojego pierwszego ciemiernika mam już jakieś 10 lat i jeszcze nigdy nie zawiązał nasion.

[pull]

Ta odmiana rośnie u mnie w doniczce i w szklarni.

[ktoś]

I następne samosiejki pokazują się












Te są kupowane

[Locutus]

@ Ktoś ? ja w ogóle ciemierniki strasznie lubię? Piękne, bardzo długo kwitną i do tego jeszcze w takim okresie, gdy niewiele innych roślin jest w kwiatach? A Twoja kolekcja to już w ogóle powala na kolana.

Pozdrawiam!
LOKI

[tu.ja]

- ciemiernik tybetański

[Drako]

Czy ciemiernik biały krzyżuje się z mieszańcami wschodniego?

[Locutus]

@ Ktoś ? Pisałem w tym wątku niedawno, że zaskoczony jestem, że masz tyle samosiejek, bo u mnie nic. W zeszłą niedzielę zauważyłem, że i u mnie wreszcie, po raz pierwszy odkąd mam ciemierniki, doszło do ich rozsiania się? To ile lat trzeba czekać na pierwsze kwiaty?

Pozdrawiam!
LOKI

[ktoś]

Loki nie wiem jak długo trzeba czekac na kwiaty . Nie zwróciłam nigdy na to uwagi. Może 3 lata ? U mnie nie zawsze się nasiewaja , ale w tym roku mam ogrom . Zazwyczaj wyrzucałam , ale w tym roku powysyłam forumowiczom

[selli7]

Czy wam też zmarzły ciemierniki wschodnie? U nas było -5 St.C i zdziwiona jestem, że tak ucierpiały.

[selli7]

Doszłam do wniosku, że to bardziej wiatr niż mróz im zaszkodził.

[Locutus]

A u mnie Helleborus niger definitywnie wypadł?

Pozdrawiam!
LOKI

[tulipanna]

Podobno nie lubią. ale zaistniała taka konieczność.

[jarha]

tulipanno nie wiem jak to jest z innymi ciemiernikami, ale białemu jest wszystko jedno Wczesnym latem musiałam przeorganizować rabatę na której rosło sporo ciemierników w różnym wieku - stare rozrośnięte kępy i siewki z kolejnych lat, niektóre już kwitnące. Wykopałam je wszystkie, dosypałam ziemi, usunęłam trwałe chwasty, po czym wsadziłam część ciemierników na swoje miejsce a resztę zadołowałam tymczasowo na tzw. poczekalni i o nich zapomniałam Po około 2 miesiącach sadzonki z przechowalni przesadziłam na nową rabatę, były całkiem przyzwoite. Wygląda na to, że się przyjęły i rosną normalnie.