Borówka - czerwienienie,ciemnienie liści
Re: Borówka amerykańska czerwone liście.
Ja mam kilkuletnie krzaki więc sa na miejscu juz długo.
Czerwone liście krzewów borówki amerykańskiej
Dzień dobry, mam 14 krzewów borówki, różne odmiany, posadzone w listopadzie 2018 roku. Do sadzenia dałam torf kwaśny zakupiony w sklepie budowlanym, mieszałam go z piaskiem, kwaśną ziemią i korą w drobnej frakcji. Już w pierwszym roku czerwieniały mi liście i w tym jest to samo. Przesyłam zdjęcia, jest to aktualny wygląd moich borówek. Dodatkowo na niektórych krzaczkach widać jakiś biały pyłek, który ściera się przy dotknięciu, widoczny również na zdjęciach. Borówki podsypałam dopiero w tym roku naturalnym nawozem do borówek Compio Bio po 140 g na krzaczek. Chciałam się poradzić, jaka może być przyczyna takiego wyglądu moich borówek? Czytałam, że może być to niedobór fosforu, czy rzeczywiście? Jakie konkretnie działania mogę podjąć, żeby je podratować? Z góry dziękuję za wskazówki.




















Problem z borówkami
Witam,
na wstępie chciałbym powitać wszystkich forumowiczów. Jak wielu w tym roku staliśmy się z żoną szczęśliwymi posiadaczami ogródka działkowego w ROD. Włożyliśmy dużo pracy w doprowadzeniu do porządku naszego ogrodu, jednak mamy mały problem z borówkami. Tak szybko postaram się przedstawić co robiliśmy, być może gdzieś po drodze popełniliśmy błąd. Około trzy miesiące temu kupiliśmy w centrum ogrodniczym cztery sadzonki borówki (2x BlueCrop 2x Herbert) w doniczkach. Trzymaliśmy je wstępnie na balkonie (musieliśmy przygotować teren na ogrodzie). Około trzy tygodnie temu przesadziliśmy je z doniczek w miejsce docelowe na ogrodzie. Wykopaliśmy dołki o średnicy 50cm i głębokości około 50cm. Zakupiliśmy torf kwaśny oraz korę sosnową. Torf wymieszaliśmy z korą i macierzystą ziemią (w ogrodzie mamy gliniasty czarnoziem) w stosunku mniej więcej 3:1:1. Do momentu kiedy rosły w doniczkach wszystko było ok, doczekaliśmy się nawet kilka sztuk jagód
. Niestety od czasu posadzenia coś się z nimi dzieje. Niestety jesteśmy początkujący i mimo przeczytania wielu wątków nadal nie jesteśmy w 100% pewni co im dolega. Bylibyśmy wdzięczni ze wszelką pomoc i porady. Poniżej zdjęcia. Z góry dziękujemy i pozdrawiamy.






na wstępie chciałbym powitać wszystkich forumowiczów. Jak wielu w tym roku staliśmy się z żoną szczęśliwymi posiadaczami ogródka działkowego w ROD. Włożyliśmy dużo pracy w doprowadzeniu do porządku naszego ogrodu, jednak mamy mały problem z borówkami. Tak szybko postaram się przedstawić co robiliśmy, być może gdzieś po drodze popełniliśmy błąd. Około trzy miesiące temu kupiliśmy w centrum ogrodniczym cztery sadzonki borówki (2x BlueCrop 2x Herbert) w doniczkach. Trzymaliśmy je wstępnie na balkonie (musieliśmy przygotować teren na ogrodzie). Około trzy tygodnie temu przesadziliśmy je z doniczek w miejsce docelowe na ogrodzie. Wykopaliśmy dołki o średnicy 50cm i głębokości około 50cm. Zakupiliśmy torf kwaśny oraz korę sosnową. Torf wymieszaliśmy z korą i macierzystą ziemią (w ogrodzie mamy gliniasty czarnoziem) w stosunku mniej więcej 3:1:1. Do momentu kiedy rosły w doniczkach wszystko było ok, doczekaliśmy się nawet kilka sztuk jagód







Ostatnio zmieniony 28 wrz 2020, o 20:29 przez ekopom, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: zmniejszono formaty zdjęć
Powód: zmniejszono formaty zdjęć
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 26 kwie 2023, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Niecałe dwa tygodnie temu posadziłem borówke amerykańska 'bluecrop'. Miała już malutkie zielone listki. Skróciłem ją trochę, a wczoraj zauważyłem, że więcej listków nie wypuściła, a te które były, zrobiły się czerwone. Czy może być z nią coś nie tak? Czy to raczej normalne?
Dół 70x70x50cm, wyłożony agrotkaniną podziurawioną na dnie w czterech miejscach żeby woda nie stała. Mieszanka ziemii do borówek z torfem i najdrobniejszą korą iglastą. Podlana wodą z oczka wodnego. Na górę wysypana warstwa kory bez włókniny już.
Dół 70x70x50cm, wyłożony agrotkaniną podziurawioną na dnie w czterech miejscach żeby woda nie stała. Mieszanka ziemii do borówek z torfem i najdrobniejszą korą iglastą. Podlana wodą z oczka wodnego. Na górę wysypana warstwa kory bez włókniny już.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 27 kwie 2022, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Czesc, 3 letnia boroweczka (niestety nie pamietam odmiany, bo napis z papierka zmyło
) zaczyna dostawac listki, ale prawie wiekszosc tych listkow jest czerwona. Na innych odmianach tego nie zauwazylem. Czy to normalne zjawisko? Czy jednak borówce czegos brakuje/ma za duzo czegos? Był dawany siarczan amonu posypowo jakies 15g na krzak miesiac temu.
Proszę o poprawną pisownię na forum/K

Proszę o poprawną pisownię na forum/K
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 897
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Czerwone listki wiosną to wynik chłodów i braków składników spowodowanych poprzez niemożność pobrania ich z gleby. Niektórzy stosują nawożenie dolistne.Ale ja bym się nie przejmował też mam takie, zrobi się cieplej to dojdą do siebie. Nawożenie borówki nie można robić za wcześnie. Robi się je w fazie pękania pąków kwiatowych przeważnie jest to połowa kwietnia.
U mnie już kwitną wymienie które z pamięci: Patriot, H. choice, Aino (balkonowa) North Country. Dla porównania Bluecrop jest dopiero w fazie czerwonego pąka.
U mnie już kwitną wymienie które z pamięci: Patriot, H. choice, Aino (balkonowa) North Country. Dla porównania Bluecrop jest dopiero w fazie czerwonego pąka.
-
- 200p
- Posty: 328
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Borówka - czerwienienie,ciemnienie liści
Czy chandler może zmarznąć i zgubić pąki kwiatowe? W zeszłym roku miałem podobną sytuację ale pomyślałem że po prostu coś nie wyszło (podlewanie, pH gleby its) ale w tym roku sytuacja się powtórzyła. Pąków kwiatowych było pełno i z 2 tygodnie temu 99%obleciało. Krzak wygląda zdrowo. Na innych borówkach nie ma tego problemu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 897
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka - czerwienienie,ciemnienie liści
Chandler jest bardziej wrażliwy na mrozy w zimie i jej końcu ale wiosną ta wrażliwość się wyrównuje. U mnie nie ma żadnych strat mrozowych nawet borówka różowa przetrwała. Za to są straty spowodowane przez szarą pleśń. I prawdopodobnie tego Chandlera dopadła właśnie ta przypadłość? Połączenie chłodnych nocy i przymrozków, wilgoci i miejsce gdzie rośnie borówka a właściwie towarzystwo. Borówka rosnąca koło jeżyn, malin i śliw jest podatniejsza na atak szarej pleśni. Ja zastosuje lokalnie Switch 62.5 można go w borówce zastosować dwa razy bez większej szkody dla naszego zdrowia. Oczywiście wszystkich nie pryskam bo są borówki jak wynika z moich obserwacji niemal całkowicie odporne i odwrotnie bardzo podatne. Ale do tego trzeba dojść samemu na podstawie doświadczeń i obserwacji.
-
- 200p
- Posty: 328
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Borówka - czerwienienie,ciemnienie liści
Jutro zrobię zdjęcie może coś zobaczysz. Wg mnie krzak nie ma objawów szarej pleśni, ale znawca nie jestem. Zobaczysz puste gniazda w miejscu którym powinien być kwiat. Na innych tylko nieliczne zrzucenie pąków kwiatowych.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 897
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka - czerwienienie,ciemnienie liści
U mnie Chandler jest dopiero na początku kwitnienia, teraz łatwo go rozpoznać po kwiatach ma bardzo długie te kwiaty. Mam dużo odmian i nieznanych ale żadna nie dorównuje długością kwiatu Chandlerowi. Borówka fińska Aino jako pierwsza kończy kwitnienie i już ma owoce zawiązane a dla porównania Nelson ,Lateblue, Eliot jeszcze nie kwitną, dopiero zaczynają. W tym roku wydaje mi się ,że lata dużo więcej trzmieli, jednego obserwowałem i obleciał Duke potem odwiedził Patriota i N/N , Bluecropa i dałem mu spokój ale na pewno poleciał na inne borówki. Z tego co zauważyłem taka różnorodność odmian sprzyja dobremu zapyleniu i jest niemal 100 % zawiązanie owoców. Tylko szara pleń ogranicza nieco ilość owoców.
Liście jeszcze nie zrobiły się zielone bo noce nadal chłodne i gleba się jeszcze nie nagrzała.
Liście jeszcze nie zrobiły się zielone bo noce nadal chłodne i gleba się jeszcze nie nagrzała.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 950
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Borówka - czerwienienie,ciemnienie liści
U mnie borówki obsypane kwiatem a korzenie obsypane zrębkami świerkowymi zdjęcia po niedzieli 

Pozdrawiam zagiel