Rośliny na miejsce cieniste
Re: Rośliny na miejsce cieniste
Hosty odpadają bo co to za żywopłot, którego przez pół roku nie ma
1. Cisy znoszą znakomicie cień ale 20 cm wysokości to naprawdę niewiele. Najmniejsza odmiana to "Brzeg" (60 cm). Cisy bez problemu znoszą cięcie no i są zimozielone. Jednak trzeba im zapewnić w miarę żyzną wilgotną glebę:
https://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-og ... d1311.html
2. Choina kanadyjska "Jeddeloh". Rośnie kopiasto, znosi cięcie, oczywiście zimozielona. Bardziej oryginalna wyglądem od cisa. U mnie jedna rośnie prawie w całkowitym cieniu i jest przebarwiona na ciemną zieleń. Te rosnące w słońcu mają jaśniejszy kolor.
http://www.e-katalogroslin.pl/plants/73 ... s-jeddeloh
1. Cisy znoszą znakomicie cień ale 20 cm wysokości to naprawdę niewiele. Najmniejsza odmiana to "Brzeg" (60 cm). Cisy bez problemu znoszą cięcie no i są zimozielone. Jednak trzeba im zapewnić w miarę żyzną wilgotną glebę:
https://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-og ... d1311.html
2. Choina kanadyjska "Jeddeloh". Rośnie kopiasto, znosi cięcie, oczywiście zimozielona. Bardziej oryginalna wyglądem od cisa. U mnie jedna rośnie prawie w całkowitym cieniu i jest przebarwiona na ciemną zieleń. Te rosnące w słońcu mają jaśniejszy kolor.
http://www.e-katalogroslin.pl/plants/73 ... s-jeddeloh
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Suchy cień
Mam w ogrodzie taki nieciekawy zakątek. Z jednej strony orzech, z drugiej świerki. Stanowisko suche i cieniste, co prawda jestem w stanie je nawadniać w okresie większej suszy, aczkolwiek nie codziennie i widzę, że pomimo podlewania rosnące tam rośliny nadal cierpią z niedoboru wody, zwłaszcza latem. Chciałabym posadzić tam rośliny, które zatuszują trochę brzydotę tego miejsca i będą atrakcyjne w sezonie późnoletnim i jesiennym. Najbardziej pasowałyby mi średnio wysokie i wysokie trawy oraz rośliny o ozdobnych liściach. Na pewno nie chcę w tym miejscu roślin niskich i okrywowych typu barwinek albo runianka. Tudzież hosta. Wstępnie myślałam o wietrznicy (Anemanthele lessoniana), która byłaby idealna, niestety doczytałam że jej strefa mrozodporności to 7b, niektóre źródła podają nawet 8a. Czyli muszę sobie odpuścić. No i nie za bardzo wiem, co dalej. Będę bardzo wdzięczna za wasze sugestie i inspiracje.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Rośliny na miejsce cieniste
A ja polecę ostrokrzew np. Blue Angel. Ma niewielkie wymagania glebowe jeśli chodzi o wilgoć i typ podłoża, znosi znakomicie cień (mam takie 2 w całkowitym cieniu), można go ciąć i formować do woli no i jest w 100% zimozielony. Ma piękne intensywnie zielone twarde skórzaste listki o bardzo ciekawym kształcie. Zimą praktycznie nie zmienia wyglądu tylko odrobinę matowieją mu liście.
Wg mnie to bardzo niedoceniana roślina w naszych ogrodach.
Wg mnie to bardzo niedoceniana roślina w naszych ogrodach.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Rośliny na miejsce cieniste
A ja takie ostrokrzewowe coś właśnie wypier...czy...m z ogrodu, bo nie rosło w cieniu, tylko zawalało słoneczny kawał działku pod tujami, wdzierając się na trawnik :/ Ale co zrobić, tak sadzili bez głowy wszystko poprzedni właściciele. Mieli ciut inną wizję niż my. Sadzonki próbowałam porobić, ale się nie udało, więc nastąpiło pożegnanie z ostrokrzewem.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Re: Rośliny na miejsce cieniste
Cóż, posadzenie rośliny w takim czy innym miejscu to jedno, a nieumiejętność wzięcia do ręki sekatora / nożyc i systematycznego formowania rośliny w pożądany i ładny kształt to druga kwestia.
Ja u większości moich sąsiadów widzę takie właśnie "naturalne" trendy - co raz posadzone to sobie rośnie jak chce. Praktycznie każdą roślinę można uformować tylko trzeba chcieć o tym pamiętać.
Ja u większości moich sąsiadów widzę takie właśnie "naturalne" trendy - co raz posadzone to sobie rośnie jak chce. Praktycznie każdą roślinę można uformować tylko trzeba chcieć o tym pamiętać.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Rośliny na miejsce cieniste
Ostrokrzew systematycznie 2x razy w roku przycinany w sześcian jest gęściutki, wygląda ciekawie w zestawieniu ze stożkiem sośnicy japońskiej i kulką azalii japońskiej.
Ale można go oczywiście zmarnować, puścić tradycyjnie czyli na żywioł i wygląda wtedy jak każdy liściasty krzak.
Ale można go oczywiście zmarnować, puścić tradycyjnie czyli na żywioł i wygląda wtedy jak każdy liściasty krzak.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 7 paź 2020, o 05:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Suchy cień
Witam serdecznie...corazonbianco pisze:Mam w ogrodzie taki nieciekawy zakątek. Z jednej strony orzech, z drugiej świerki. Stanowisko suche i cieniste, co prawda jestem w stanie je nawadniać w okresie większej suszy, aczkolwiek nie codziennie i widzę, że pomimo podlewania rosnące tam rośliny nadal cierpią z niedoboru wody, zwłaszcza latem. Chciałabym posadzić tam rośliny, które zatuszują trochę brzydotę tego miejsca i będą atrakcyjne w sezonie późnoletnim i jesiennym. Najbardziej pasowałyby mi średnio wysokie i wysokie trawy oraz rośliny o ozdobnych liściach. Na pewno nie chcę w tym miejscu roślin niskich i okrywowych typu barwinek albo runianka. Tudzież hosta. Wstępnie myślałam o wietrznicy (Anemanthele lessoniana), która byłaby idealna, niestety doczytałam że jej strefa mrozodporności to 7b, niektóre źródła podają nawet 8a. Czyli muszę sobie odpuścić. No i nie za bardzo wiem, co dalej. Będę bardzo wdzięczna za wasze sugestie i inspiracje.
Wyczytałem na jednym z Pana starych wiadomości na Forum ,, że posiada Pan w siebie starego Cytryńca Chińskiego. Mam wielką prośbę ale wcześniej kilka słów o mnie i moim kłopocie .
Jestem działkowcem na emeryturze z Koszalina.
Moje dwa 12 letnie cytryńce przepięknie zawiązały owocki, pięknie dojrzały , wybarwiły się i....
zaczęły zasychać i gnić. Uratowałem zaledwie ok. 5% ze spodziewanych 1,5 - 2 litrów owocków z których co roku robię przepyszną zdrowotno-wzmacniającą nalewkę na miodzie spadziowym. Po szczegółowych konsultacjach z moimi doradcami jagodowymi doszliśmy do wniosku, że zaatakowała je paskudna muszka plamoskrzydła Drosophila suzukii . Wcześniej załatwiła mi ( składając jaja do późnych odmian borówek ) część zbioru a teraz jej malutkie białe larwy dosłownie spustoszyły mi już teraz ok. 95% zbieranych dopiero po przymrozkach jagód cytryńca.
Czy nie ma Pan przypadkiem u siebie chociaż małej ilości świeżych ( nie suszonych ) tegorocznych jagód cytryńca. Jeżeli nie to może wie Pan kto może mieć świeże owoce cytryńca z tego roku.
Jestem zrozpaczony moją stratą jagód cytryńca ale i perspektywą , że w tym roku nie będę miał swojej ukochanej nalewki z cytryńca.
Bardzo proszę o życzliwe podejście do mojej prośby, dogadamy się ile i za ile.|
Pozdrawiam serdecznie i proszę o pilną odpowiedź.
Jurek z Koszalin
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Rośliny na miejsce cieniste
vitoldo pisze:Ostrokrzew systematycznie 2x razy w roku przycinany w sześcian jest gęściutki, wygląda ciekawie w zestawieniu ze stożkiem sośnicy japońskiej i kulką azalii japońskiej.
Ale można go oczywiście zmarnować, puścić tradycyjnie czyli na żywioł i wygląda wtedy jak każdy liściasty krzak.
Bardzo piękne Twoje ostrokrzewy cięte. Niestety nasz zastaliśmy już w stanie krzaczora o dość badylastych łysych łodygach. Na dodatek rósł ni w pięść ni oko. Marzyłyby mi się taki ostrokrzewowy żywopłot przed przedogródkiem, gdzie mam wielką błotną dziurę, w którą przechodnie wrzucają śmieci, o ile jakieś auto jej nie zawali parkując :/
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Cień i wilgoć
Sąsiad zrobił mi psikusa i w granicy ogrodu, na długości około 30 metrów, od południa zasadził gęsto tuje; po 3-4 latach mają pewno po osiem metrów a mój miły trawnik, rabatkę z różami itp. - diabli wzięli... Jak można by ten pas ziemi wzdłuż tuj uratować? Teraz jakimś cudem rosną tam tylko piwonie, nawet próbują kwitnąć ale poza tym jest wilgoć, mech i w ogóle byle jak.
Co mogliby szanowni forumowicze podpowiedzieć? Może jest jakiś gatunek trawy, który polubiłby to lekko torfiaste środowisko?
Będę wdzięczny, dziękuję i pozdrawiam...
Co mogliby szanowni forumowicze podpowiedzieć? Może jest jakiś gatunek trawy, który polubiłby to lekko torfiaste środowisko?
Będę wdzięczny, dziękuję i pozdrawiam...
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1033
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Cień i wilgoć
Nie wiem jak szeroki jest ten pas. Może posadź jakieś cieniolubne. Może hosty, albo krzewy mahonii. Te ostatnie są miododajne i mają owoce które lubią ptaki lub można ich użyć do nalewek.
Re: Cień i wilgoć
Pierwszy raz usłyszałem o hostach; jak czytam w internecie - bardzo ciekawe rośliny, będę próbował... Pas w półcieniu to około 1 metr, zastanawiające, że rosną tam piwonie, które dawniej miały słońce, rosną w tym miejscu od chyba 50 lat...
Bardzo dziękuję.
Bardzo dziękuję.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Cień i wilgoć
Możesz zrobić kolekcję paproci.
Re: Cień i wilgoć
O!... Też świetny pomysł, dziękuję...