Mój ogród niepokazowy

[becia123]

Jestem i dziś tak robię przetwory dziś zrobiłam 35 jabłek jutro jeszcze z 15 i gruszek ze 30 planuje włożyć .Suszyć owoców jeszcze nie suszyłam .Ziółka tak miętę, szałwię , nagietek , dziewannę lawendę , kłosowiec anyżowy , róże , melisę,pysznogłówkę na herbatki ku zdrowotności i maść z nagietka na żylaki w tym roku robiłam zawsze to coś domowego. Kwiatuszki urokliwe oczywiście

[jarha]

Beatko to Ty pracowita jak pszczółka jesteś, szacun Ja już się wyleczyłam z robienia dużych zapasów, dzieci daleko, nie ma kto tego zjadać, robię to co lubimy i co rzeczywiście zjadamy. Jabłuszka kroję w cienkie plasterki i suszę w suszarce lub w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami. Są bardzo dobre i nigdy nie zostają z roku na rok I mają tę zaletę, że można je wysłać w paczce, bo nic się nie stłucze
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia i słoneczka

[plocczanka]

Witaj Halszko.
Zrobiłam sobie spacerek po Twoim ogrodzie i muszę przyznać, że ogromnie mi się ta wycieczka podobała.
Za sprawą tej wycieczki przebyłam drogę od przedwiośnia do jesieni, podziwiając mnóstwo ciekawych, pięknie kwitnących roślinek.
Poznałam też słodziutkiego Tofika, dla którego mam buziaki od mojej Misi i mizianko ode mnie. Kocham kwiaty i kocham zwierzęta. Miałam jeszcze niedawno pieska, który - niestety - już zamieszkał w psim raju.
Masz bardzo duży ogród, dzięki czemu i bogactwo roślin też duże. A dzięki odpowiedniemu areałowi panuje w nim ład i porządeczek. Ja mam tylko malutką działeczkę i u mnie to jest dopiero misz-masz
Szczególnie podoba mi się ten olbrzymi głaz pomysłowo ozdobiony naskalnymi roślinkami, które tak ładnie kwitną!
Moją uwagę zwróciła też duża ilość odmian chryzantem, wśród których są już takie, które zaczynają kwitnąć już w lipcu , co szczególnie mnie zdziwiło , wszak chryzantemy to kwiaty jesieni.

Dziękuję za zaproszenie i bądź pewna, że już się mnie nie pozbędziesz. Będę stałą bywalczynią Twego pięknego ogrodu.
Pozdrawiam i zdrówka życzę.

[danuta z]

Halszko na prawdę wiosną coś byś mi podesłała?Bardzo się cieszę i teraz będę czekała na szybką wiosnę.Jeszcze spytam czy masz może
"Klarę Kurtis".?Napisz też co chciałabyś ode mnie w zamian.?czy inaczej się dogadamy?
Twoje chryzantemy są piękne,moje faktycznie póżne,ale jedna też już od jakiegoś czasu kwitnie.
Fajne te pompony na chryzantemach.
Ja ostatnio odkryłam jak się nazywają moje trzy róże,które dawno temu zamawiałam.Sama sobie zrobiłam niespodziankę tymi nazwami.
Dobrej nocy.

[sauromatum]

Ta brunera teraz fajnie się wybija pomiędzy pożółkłymi hostami
Nie wiem czy lekki przymrozek w Twojej okolicy o takim czasie to standard - ale życzę jeszcze długiej jesieni bo kwitnień masz dużo

[jarha]

Witajcie mili goście
Lucynko, niezmiernie się cieszę, że odwiedziłaś mój wątek, dziękuję za ciepłe słowa pod adresem mojego ogrodu Przykro mi z powodu straty pieska. To zawsze jest przykre. Ja też kiedyś miałam dwa kundelki, które odeszły po kolei w niedługim czasie.
Bardzo to wtedy przeżyłam
Z tym porządeczkiem w moim ogrodzie to lekka przesada wiesz jak to jest gdy się coś znajdzie na zdjęciu, czego nie chcesz pokazać - klikasz "przytnij" i już jest porządeczek
Chryzantemy kwitną u mnie nawet od początku lipca (Solar) aż do końca listopada. I za to właśnie je uwielbiam. Mam nadzieję Lucynko, że będziesz mnie często odwiedzać, pozdrawiam serdecznie i przesylam czułe mruczanki od Tofika dla Misi

Danusiu naprawdę chryzantemy mają taką właściwość, że czym częściej są rozsadzane, tym lepiej rosną. Jeśli podzielisz się swoimi chryzantemami z kilkoma osobami to masz szansę na odzyskanie utraconej przypadkiem z jakiegoś powodu odmiany A czasem tak się zdarza. Ostatnio zniknęła mi łososiowa chryzantema, którą kupiłam tu na forum pod nazwą Corallo. Nie wiem, czy zgniły jej korzenie, czy ją coś zżarło, w każdym razie była u mnie przez kilka lat i jej nie ma Tak więc warto rozmnażac i rozdawać roślinki, bo mogą do nas wrócić
"Klary" niestety nie mam. Nie przejmuj się Danusiu na zapas, na pewno się dogadamy
Nie zrozumiałam, o jakich pomponach piszesz?
Fajnie, że znalazłaś nazwy odmian róż. Warto robić zapiski

sauromatum witaj w moim wątku. Brunera wcale nie zmieniła się jeszcze pod wpływem jesieni a ostatnio, między hostami znalazlam jej siewki. Bardzo się ucieszyłam, bo jest naprawdę piękna. Mam też drugą, ciemno zieloną, ale nie jest tak efektowna.
Przymrozki bywały u mnie już pod koniec września, w ubiegłym roku pierwszy przymrozek zawitał na początku października, tak że w tym roku i tak nie jest źle
Dzięki za życzenia i nawzajem, długa i ciepła jesień wszystkim nam się przyda

Parę wczorajszych fotek

















Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się zdrowo
Milutkiego dnia

[danuta z]

Halszko no właśnie te pomponiki na chryzantemach przed zakwitnięciem na tej żółtej i różowej.
Masz rację,że jak u Ciebie zginie to u kogoś innego będzie.Niestety "Clarę" miałam wtedy jak się wymieniało roślinki gazetowo.
Ładnie u Ciebie przebarwiły się liście funkii i krzewów.
Miłego dnia w zdrowiu.

[ewita44]

Te chryzantemki u Ciebie mnie zauroczyły.
Masz te zimujące? Kolorki cudowne.

[jarha]

Dziś był piękny słoneczny dzień, oby jeszcze jak najdłużej się taka pogoda utrzymała. Może w końcu się odrobię, bo z powodu długich opadów narobiło mi się sporo zaległości w pracach ogrodowych

Danusiu teraz dopiero zauważyłam, że faktycznie te dwie odmiany mają takie fajne, jak to nazwałaś pomponiki Clara Curtis to chyba dość popularna odmiana, może uda Ci się ją zdobyć od kogoś.
Dobrego tygodnia w zdrowiu Ci życzę

Ewo miło mi Cię powitać w moim wątku fajnie, że zajrzałaś, mam nadzieję gościć Cię często
Większość moich chryzantem zimuje w gruncie. W tym roku kupiłam kilka od Zibiego i te nie wiem czy przezimują. Jak na razie to z tych nowych kwitną tylko dwie. Zobaczymy jak przetrwają zimę. Pozdrawiam cieplutko

Dzisiejsze fotki

Isabella Rosa

Flawia

Colina

Milady

Kristin
Izo

NN

Red

od Zibiego

Tofik

[anabuko1]

Świetny ten twój kociula
Ale ty masz bogactwo chryzantem. Wszystkie mi się podobają.
a najbardziej Kristin Izo i Colina i Falvia.
Gdzie ty swoje chryzantemy kupujesz ??
Pozdrawiam cieplutko

[jarha]

Aniu ale mnie dziś wprawiłaś w dobry humor dawno się tak nie uśmiałam, sama do siebie w głos
Zaraz wyjaśniam Chryzantema nazywa się Kristin, "Izo " to był buziak dla Izy tu.ja, bo to od niej ją dostałam, jak i kilka innych
Tak więc znasz już jedno źródełko moich chryzantemek Swoje pierwsze kupowałam kilka lat temu od forumki jatra, poźniej jeszcze parę razy kupowałam u niej różne rośliny m.in. chryzantemy przez Fb. Ona na wielu grupach ogr. wstawia swoje fotki i można u niej zamówić. Ma też sklep internetowy. W tym roku kupilam parę sadzonek od naszego forumowego Zibiego, ale te podobno nie są w 100% zimujące, więc zobaczymy, może zimy nie będzie
Poza tym czasami udaje się pozyskać sadzonki z tzw. cmentarnych chryzantem, zwłaszcza tych drobnokwiatowych. I tak kolekcja się powiększa.
Najlepszy czas na podział chryzantem jest wiosną, jak już wypuszczą młode pędy od korzeni. Wtedy możemy pomyśleć o jakimś "machniom"
Kociula dziękuje i pozdrawia Twoją kicię

Takiego gościa miałam dzisiaj

[danuta z]

Halszko te Twoje chryzantemy spać mi nie dają.
Jaki świetny,kolorowy "samolot" u Ciebie wylądował,widać chryzantemka też się spodobała.
U Ciebie duże ,rozrośnięte kępy chryzantem.
Dużo zdrowia i pogody na następne dni.

[jarha]

Witaj Danusiu, mam nadzieję, że mimo wszystko dobrze spałaś
Muszę Ci powiedzieć, że nie wszystkie moje chryzantemy są okazałymi kępami, niektóre od tych długotrwałych deszczów wręcz zmizerniały do tego stopnia, że musiałam je poprzesadzać do doniczek, bo za chwilę juz nie byłoby co ratować




Ta jedna bez pączków to nawet nie wiem co za odmiana, bo pewnie nie zakwitnie w tym roku a jest kilka takich, które zniknęły choć miałam je kilka lat
U mnie dziś kolejny słoneczny dzień więc spędzam go w ogrodzie, bo robota nie chce się skończyć
Rano zakisiłam jeszcze garnek kapusty, mam nadzieję, że się uda.


I jeszcze fotka z ogrodu

Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci miłego dnia