Mimo popełnionych wszystkich możliwych błędów, jakie można tylko sobie wyobrazić i po drastycznym ścięciu rośliny pod koniec sierpnia obecnie sytuacja wygląda tak:
Wydaję mi się, że mamy szanse na wspólne życie;)
Zrobiłam również roszadę kwiatową w domu. Kalatea okrągłolistna wylądowała na parapecie od strony północnej, a inne (żywe) kwiatki wskoczyły na komodę, mają się dobrze i oby tak zostało:)
Witajcie
Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale odcięłam uszkodzone liście
Same liście, łodygi zostały. Kwiat był bardzo gesty i chciałam go trochę przerzedzić oraz niepokoją mnie te uszkodzenia
Obecne liście są ok, pojawiają się też nowe
Co to oznacza? Co jeszcze powinnam zrobić?
No co? Została przelana i weszła infekcja grzybowa. Standardowa przyczyna - nieprawidłowe podłoże, zbyt zbite, czyli sama ziemia bez dodatkowego rozluźniacza. Plus do tego zbyt częste i regularne podlewanie. A może jeszcze zbyt ciemne stanowisko.
Wszystko masz w wątku.
Była w ogóle przesadzana po zakupie?
Witam mam problem z calathea orbifolia. Od 3 miesięcy nie puszcza ani jednego nowego liścia, a reszta lisci opada coraz bardziej... Stoi w widnym miejscu pół metra od okna zachodniego, wilgotność powietrza to 50-60%. Myslalam ze moze ma grzyba więc podlałam ją topsinem ale poprawy nie widzę. (robaków żadnych też nie ma)
Proszę o pomoc to moja ulubiona roslinka!
A podlewanie? Jak często, jaką ilością wody? Jakie podłoże? Przesadzałaś po zakupie?
Doniczka wstawiona do osłonki?
Na moje oko, to ona jest przelana.
PS. Firanki i zasłony zabierają cenne światło, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Rośliny muszą dostawać bezpośrednie światło, więc musisz odsunąć jedne i drugie.
Podlewam jak wyczuje palcem ze podłoże jest sucha minimalna ilością wody odstana z kranu. (czyli tak około raz na tydzień) podłoże chyba uniwersalne z perlitem (w tym tygodniu będę wymieniać ziemie bo być może to jest przyczyną) I tak przesadziłam od razu po zakupie w maju do osłonki z dziurka.
Aha, w takim razie roślinę tropikalną, która wymaga cały czas umiarkowanie wilgotnego podłoża i podlewania większą ilością wody chcesz zasuszyć?
Czytałaś o pielęgnacji tych roślin?
Nie można pozwalać przesychać wierzchniej warstwie podłoża oraz podlewać skąpo.
Co do składu, podłoże powinno być mieszanką ziemi i żwirku w proporcji około 3:1.
Ponadto w sezonie wymaga regularnego nawożenia mineralnym nawozem do roślin zielonych, co 2 tygodnie pełną dawką wg stężenia podanego przez producenta. W okresie jesienno-zimowym nawozimy raz na miesiąc.
Z kolei po przesadzeniu odczekujesz również miesiąc z nawożeniem.
Czyli problem z tą rośliną leży po stronie nieprawdłowego podlewania, stanowiska oraz nawożenia.
Pamiętaj też, że te rośliny wymagają stałej podwyższonej wilgotności powietrza powyżej około 60%, sugerowany zwłaszcza w okresie grzewczym nawilżacz powietrza.
Witam , Mam problem z Clathea Makoyana rosła ładnie i nagle zaczął zwijać się najpierw jeden liść później następny a teraz chyba już trzeci planuje , czy ktoś wie na co calathea tak reaguje ? Jak to zobaczyłam to przestawiłam ją do łazienki z oknem ma w tej chwili wilgotność ok. 60 % , sprawdzałam czy nie ma szkodników ale nic nie widziałam , dla pewności żeby zobaczyć czy nie zaatakowały ją wciornastki położyłam kawałek ogórka i po godzinie nic ruszającego się nie zobaczyłam . Już nie mam pomysłów co to może być proszę niech ktoś poratuje
Nieprawidłowe podlewanie oraz być może stanowisko. Jakie okno masz w łazience, z mleczną szybą, czy normalną? Roślinę postawiłaś na parapecie?
W jakim dotychczas rosła stanowisku, jak daleko od okna?
Jak wygląda sytuacja z podlewaniem?
Wcześniej stała na szafce przy telewizorze przy oknie zachodnim mniej niż pół metra , mogłam ją przesuszyć raz , bo ma małą doniczkę i troszkę szybciej przesycha ziemia , w tamtym miejscu wilgotność była ponad 50% ale nie wyglądała źle po podlaniu więc tak za bardzo z tym nie skojarzyłam tego zwijania liści , bardziej myślałam że może zawiało ją bo wietrzyłam wcześniej pokój obok ale raczej nie wiało na nią bezpośrednio bo przeciągu nie było i były zamknięte drzwi, a w łazience z kolei mam normalną szybę okno od strony południowej , stoi tak mniej więcej 1,5 m od okna przy zlewie . postawiłam jeszcze pojemniczki z wodą w okół niej żeby zwiększyć wilgotność myślałam że to coś pomorze ale liście się niestety nie rozwijają tylko jest coraz gorzej
Nie, przestaw z powrotem na stare miejsce, ale najlepiej na parapet. Doniczkę z podstawką postaw na dużej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem.
Mamy do czynienia z nieprawidłowym podlewaniem i z nawożeniem.
W małej doniczce i z tego co widzę bardzo przepuszczalnym podłożu, podłoże szybko wysycha. W przypadku tych roślin podłoże powinno być cały czas umiarkowanie wilgotne, więc nie możesz dopuścić do przeschnięcia.
Druga sprawa, jak wygląda sytuacja z nawożeniem?
Powinnaś nawozić w sezonie regularnie co około 2 tygodnie, w okresie jesienno-zimowym raz na miesiąc mineralnym nawozem do roślin zielonych. Jednak uwzględniając wielkość doniczki i dużą przepuszczalność podłoża, również nawoziłbym raz na 2 tygodnie. Czyli żadnym Biohumusem.
Dziękuje za rady , podłoże przepuszczalne jest tylko dookoła i na wierzchu bo przyszła do mnie w takim hmm podłożu które jest bardzo zbite i chyba samo robiło za doniczkę więc nic z nią nie robiłam tylko wsadziłam jak była do niewielkiej doniczki i wolne miejsca wypełniłam taką przepuszczalną ziemią i również przyznam się że odkąd ją mam ( tak mniej więcej od września) to jej nie nawoziłam a więc może jej brakować składników i tak zareagowała ? Jeszcze raz dziękuje przeniosę ją na pewno i jak odżyje dam znać pozdrawiam serdecznie ;)
Każdą roślinę doniczkową przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie/otrzymaniu. Nie wystarczy wymienić doniczkę i obsypać nowym podłożem. Powinno się w miarę możliwości, rozluźnić bryłę korzeniową pozbywając się starego podłoża.
Czyli musisz przesadzić do nowego podłoża, mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 3:1.
Odczekaj około 3 - 4 tygodnie i wtedy daj nawozu.