Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19124
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Podłoże powinno być mieszanką ziemi i rozluźniacza, a nie samej ziemi.

Niemniej jeśli to dotyczy pojedynczych najstarszych liści to normalne zjawisko. Niewielkie przyspieszenie mogło sprawić przesadzenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Bonk
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 6 wrz 2019, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Ziemia + żwir, mieszane trochę "na oko, garściami".
Na początku też myślałam, że usychają starsze liście ale powoli robi się goły kikut z grzywką na górze. Dziwne, że nagle liście zaczęły usychać, przez kilka lat "te stare" jakoś się trzymały całkiem dobrze :D
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19124
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Czyli wychodzi na to, co napisałem w drugim zdaniu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Betkania
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 sty 2020, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Reeety jest coraz gorzej! Po ostatnich zabiegach, które mi zaleciliście był jakiś czas spokój. Drzewko odżyło i było ok, ale ostatnio znów zaczęło się sypać, żółkły kolejne liście, mnóstwo ich musiałam uciąć, mąż pryskał grzybobójczym preparatem znów, ale teraz drzewko całe przywiędło, liście opadły ze smutkiem, a co najgorsze czernieją nasady całych rozet. Mała rozeta cała się chwieje i pewnie niedługo odpadnie, nowe listki też wychodzą już brązowo-uschnięte. Co robić, co robić???
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19124
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Niestety infekcja grzybowa weszła zbyt głęboko. Bo to nie jest tak, że zawsze uda się uratować każdą roślinę po ewidentnych błędach uprawowych. To są żywe organizmy.

Pozostaje tylko odciąć wierzchołki i je ukorzenić. Jak odetniesz, sprawdź przekrój łodygi, powinien być jasny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Betkania
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 sty 2020, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Okej, dzięki za odpowiedź. Zamówiłam już ziemię, bo akurat żadnej nie mam. Powiedz jeszcze tylko proszę, czy mogę już dziś odciąć rozety i włożyć do wody na te 2-5 dni zanim przyjdzie ziemia? Czy poczekać z odcinaniem aż przyjdzie? Pozdrawiam
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19124
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Dracenę ukorzeniaj w wodzie. Jak wypuści korzenie wtedy daj do mieszanki ziemi i żwirku. Wodę wymieniaj co parę dni i możesz dać do niej kawałek węgla drzewnego.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Betkania
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 sty 2020, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Dzięki, tak zrobiłam. Już są rozetki w wodzie. Czekamy...
Betkania
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 sty 2020, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Hej czy podczas ukorzeniania w wodzie mamą prawo żółknąć, a potem podsychać końcówki? Tak się dzieje. Wodę wymieniłam po kilku dniach. Pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19124
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Nalej więcej wody, żeby dłuższa część pnia była zamoczona. Pojedyncze liście mogą zżółknąć, w końcu roślina nie ma na razie korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Betkania
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 sty 2020, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Pytanko - podczas ukorzeniania rozet w wodzie, jak długie muszą być korzenie, by wsadzić roślinę do ziemi? Z góry dzięki za odpowiedź :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19124
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

W zależności od wielkości sadzonki, od kilku do kilkunastu cm. Im nieco dłuższe tym lepiej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Diana_06
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 7 lis 2020, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Witam, przejrzałam wszystkie posty dot. draceny i jej problemów i nie znalazłam rozwiązania, dlatego tu piszę. Bardzo proszę o odpowiedź, czy moja dracena umiera?
we wrześniu ją kupiłam w sklepie ogrodniczym i po ok. tygodnia ją przesadziłam do większej doniczki 2cm i do nowej ziemi (do roślin zielonych i palm) na dno doniczki dałam ok. 2-3cm drenaż z keramzytu trochę ziemi i tak ją włożyłam dosypując resztę ziemi dookoła.
Ma stanowisko przy oknie południowym.
Podlewam ją raz na tydzień, jak ziemia przeschnie na wierzchu (sprawdzam czy w środku jest wilgotna, żeby roślinki nie przelać). Mam suche powietrze w pomieszczeniu, więc ją zaczęłam zraszać (ok. połowy października), najpierw co 3 dni, potem codziennie. Przeczytałam na wielu poradnikach dot. dracen, że się je zrasza.
Wszystko było dobrze do 10 listopada, kiedy liście nagle przyklapnęły i zaczęły odpadać po kilka (pierwsze zdjęcia), następnego dnia odpadły wszystkie :( więc przerwałam spryskiwanie. Wczoraj zauważyłam, że te "pieńki" od góry zrobiły się miękkie i tak brzydko wyglądają, sprawdziłam ziemię palcem i była lekko wilgotna w głębi a na wierzchu przesuszona.
Dziś sprawdziłam korzenie i tak wyglądają jak na ostatnich zdjęciach, chyba nie są pogniłe? ziemia przy korzeniach jest wilgotna, ale nie mokra. Tylko nie wiem, czy nie jest przerośnięta bryła korzeniowa? Tylko to nie czas na przycinanie, nie chcę jej jeszcze bardziej utrudniać w trym trudnym okresie ; a w doniczce ma jeszcze trochę miejsca, jak pisałam wyżej jest w doniczce o 2cm większej niż jak ją kupiłam.
Raz uchyliłam mocniej okno na 1h, żeby wywietrzyć pokój. Ale aż tak by zareagowała, że nawet te pieńki teraz tak wyglądają?
Proszę o porady, co powinnam teraz zrobić, żeby ją uratować.
Pozdrawiam


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 14 lis 2020, o 17:10 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Za duże zdjęcia! Zmniejszyłem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”