Mój ogród niepokazowy
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie Lucynko i Danusiu a także wszyscy goście zaglądający choć nie ujawniający się
Dzisiejszy dzień znowu pozwolił na popracowanie w ogrodzie, nie wiem, czy też tak macie, ale ja mam tu zawsze coś do roboty Czasem sobie myślę, że ja jestem jakaś guzdrała, nigdy nie jestem odrobiona
Dziś dla odmiany mój ogród wieczorkiem
Trzymajcie się cieplutko i zdrowo, miłej niedzieli
Dzisiejszy dzień znowu pozwolił na popracowanie w ogrodzie, nie wiem, czy też tak macie, ale ja mam tu zawsze coś do roboty Czasem sobie myślę, że ja jestem jakaś guzdrała, nigdy nie jestem odrobiona
Dziś dla odmiany mój ogród wieczorkiem
Trzymajcie się cieplutko i zdrowo, miłej niedzieli
Re: Mój ogród niepokazowy
Nie bałaś się ciemnicy??
Ten kamień piękny w nocy,jak by świecił.To drugie zdjęcie też fajne,tam w oddali coś świeci?
Trzymaj się zdrowo.
Ten kamień piękny w nocy,jak by świecił.To drugie zdjęcie też fajne,tam w oddali coś świeci?
Trzymaj się zdrowo.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród niepokazowy
Szkoda, że już dalie masz pokonane. U mnie wciąż jeszcze kwitną.
Cudne te twoje chryzantemy. I róże ślicznie kwitną.
wciąż piękna jeszcze ta jesień
Cudne te twoje chryzantemy. I róże ślicznie kwitną.
wciąż piękna jeszcze ta jesień
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11872
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko dziękuję za nazwę żurawki. Wieczone zdjęcia ciekawe, kamieniem też się pozachwycam.
Nowe krokusy będziemy podziwiać wczesną wiosną.
Też już ściełam maliny, nie lubię pracować w zimnie. Ostatnie kilka dni ze słońcem, więc z przyjemnościa pracujemy w ogrodzie.
Dla jeży zostawiłam dwa lata temu dwie wiązki ściętych miskantów i kilka gałęzi, ale na stałe nie chciały zamieszkać.
Zdrowia i miłych chwil w słonecznym ogrodzie.
Nowe krokusy będziemy podziwiać wczesną wiosną.
Też już ściełam maliny, nie lubię pracować w zimnie. Ostatnie kilka dni ze słońcem, więc z przyjemnościa pracujemy w ogrodzie.
Dla jeży zostawiłam dwa lata temu dwie wiązki ściętych miskantów i kilka gałęzi, ale na stałe nie chciały zamieszkać.
Zdrowia i miłych chwil w słonecznym ogrodzie.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1815
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko
Piękne te nocne zdjęcia, faktycznie ten kamień ciekawie wygląda o tej porze dnia.
Obrośnięty roślinnością wygląda jak skała.
Piękne te nocne zdjęcia, faktycznie ten kamień ciekawie wygląda o tej porze dnia.
Obrośnięty roślinnością wygląda jak skała.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie mili goście Kolejny pochmurny, ale jeszcze ciepły dzień za nami. Trochę pospacerowałam po ogrodzie, gdzieś posprzątałam, gdzieś zabałaganiłam wysypałam trochę słonecznika do karmników. Choć jeszcze ciepło to od początku listopada codziennie wysypuję niewielką porcję dla ptaków, żeby je przyzwyczaić, że zawsze znajdą u mnie coś smacznego.
Wiem, że wiele osób czeka z dokarmianiem do większych mrozów i śnieżyc, ale ja się przekonałam, że jak się zwleka z dokarmianiem, to ptaki wynoszą się i zimą nie przylatują na posiłki
Danusiu ja jestem dość odważna, zwłaszcza na swoim podwórku To światełko na drugiej fotce to latarnia uliczna. Lubię czasem wyjść wieczorem do ogrodu, choć pogoda już temu nie sprzyja.
Aniu u mnie wczesne przymrozki sie zdarzają, i tak w tym roku tylko jeden poranek z mrozkiem był, to pierwszy raz od lat. I akurat dalie liznął, inne rośliny nie ucierpiały. Róża właściwie tylko jedna ma jakieś pojedyncze kwiatki, na pozostałych malutkie pączki, pewnie się nie zdążą rozwinąć.
Soniu już się cieszę na te wczesnowiosenne kwitnienia, chyba wszyscy je lubimy
Ciekawe, czy jeże jeszcze buszują czy poszły już spać Też ich od ubiegłego roku nie widuję w ogrodzie.
Ewo dziękuję, to kawałek wapienia jurajskiego więc Ci się dobrze skojarzyło ze skałkami Mam wielki sentyment do takich kamieni ale w naturze - mam niedaleko do jurajskich ostańców, np. do ruin zamku w Ogrodzieńcu 12 km a do Skałek niegowońskich 6km.
Niektóre liście jeszcze nie opadły
Większość berberysów już straciło listki, ale te siewki są chyba z innej odmiany (sprawka ptaków)
Chryzantemy jeszcze w formie
Sara Gold wyrosła jako jeden pęd na 1,8m trudno jej zrobić fotkę
Flawia została wsadzona do gruntu w połowie czerwca jako odłamany pędzik.
Pozdrawiam serdecznie i przesyłam życzenia wielu ciepłych dni i słoneczka
Trzymajcie się zdrowo
Wiem, że wiele osób czeka z dokarmianiem do większych mrozów i śnieżyc, ale ja się przekonałam, że jak się zwleka z dokarmianiem, to ptaki wynoszą się i zimą nie przylatują na posiłki
Danusiu ja jestem dość odważna, zwłaszcza na swoim podwórku To światełko na drugiej fotce to latarnia uliczna. Lubię czasem wyjść wieczorem do ogrodu, choć pogoda już temu nie sprzyja.
Aniu u mnie wczesne przymrozki sie zdarzają, i tak w tym roku tylko jeden poranek z mrozkiem był, to pierwszy raz od lat. I akurat dalie liznął, inne rośliny nie ucierpiały. Róża właściwie tylko jedna ma jakieś pojedyncze kwiatki, na pozostałych malutkie pączki, pewnie się nie zdążą rozwinąć.
Soniu już się cieszę na te wczesnowiosenne kwitnienia, chyba wszyscy je lubimy
Ciekawe, czy jeże jeszcze buszują czy poszły już spać Też ich od ubiegłego roku nie widuję w ogrodzie.
Ewo dziękuję, to kawałek wapienia jurajskiego więc Ci się dobrze skojarzyło ze skałkami Mam wielki sentyment do takich kamieni ale w naturze - mam niedaleko do jurajskich ostańców, np. do ruin zamku w Ogrodzieńcu 12 km a do Skałek niegowońskich 6km.
Niektóre liście jeszcze nie opadły
Większość berberysów już straciło listki, ale te siewki są chyba z innej odmiany (sprawka ptaków)
Chryzantemy jeszcze w formie
Sara Gold wyrosła jako jeden pęd na 1,8m trudno jej zrobić fotkę
Flawia została wsadzona do gruntu w połowie czerwca jako odłamany pędzik.
Pozdrawiam serdecznie i przesyłam życzenia wielu ciepłych dni i słoneczka
Trzymajcie się zdrowo
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Podziwiam Twój ogród wieczorową porą, Halszko.
Ja też bardzo lubię nocne spacery pośród rabatek, jednak mogę się nimi rozkoszować wyłącznie latem, gdy nocujemy na działce.
Ptaki dokarmiamy tylko zimą. Teraz mają co konsumować zarówno na działkach, jak też w tzw. "małpim gaju", który znajduje się zaledwie rzut beretem od naszej działki.
Jeże zapewne już śpią, bo mieszkujący u nas za psią budą już nie zjada zostawionych dla niego kocich chrupek.
Pięknie prezentują się Twoje chryzantemy. Zarówno te w ogrodzie i wstawione do wazonu.
Wstawiłam w swoim wątku spis nasion do rozdania, jeśli byłabyś zainteresowana, to....
Pozdrawiam cieplutko.
Ja też bardzo lubię nocne spacery pośród rabatek, jednak mogę się nimi rozkoszować wyłącznie latem, gdy nocujemy na działce.
Ptaki dokarmiamy tylko zimą. Teraz mają co konsumować zarówno na działkach, jak też w tzw. "małpim gaju", który znajduje się zaledwie rzut beretem od naszej działki.
Jeże zapewne już śpią, bo mieszkujący u nas za psią budą już nie zjada zostawionych dla niego kocich chrupek.
Pięknie prezentują się Twoje chryzantemy. Zarówno te w ogrodzie i wstawione do wazonu.
Wstawiłam w swoim wątku spis nasion do rozdania, jeśli byłabyś zainteresowana, to....
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój ogród niepokazowy
Ogród prezentuje się elegancko. Wygląda na wysprzątany, a do tego mnóstwo kolorów Bardzo ładne chryzantemy widzę Dwa berberysy, które u mnie rosną od lat są z siewek. To "prezent" od ptaków. Ja nie miałam ich w planach
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Lucynko to moje dokarmianie w tej chwili to tylko taka przystawka na zachętę, żeby ptaszki wiedziały, że tu działa jadłodajnia I tak muszą samodzielnie starać sie o jedzonko przez resztę dnia.
Spis nasion imponujący, dziękuję, chętnie skorzystam z niektórych, choć kuszą wszystkie
Izuś, dziękuję, ale trzeba by doprecyzować ogród prezentuje się elegancko na zdjęciach
To co mniej eleganckie i mniej wysprzątane zawsze znajduje się poza kadrem a wierz mi, że jest tego sporo
Przyznam, że te berberysy przyniesione przez ptaszki lepiej mi się podobają niż moje kupowane kilkanaście lat temu w szkółce. Mają żywszy bordowy kolor i dłużej się listki trzymają. Chryzantem sporo to Twoje dobre znajome
Ines
Colina
Flawia
Tofik nie za bardzo lubi pozować, jak tylko podchodzę z telefonem to zaraz ucieka
Pozdrawiam cieplutko, życzę słoneczka na resztę dnia i tygodnia a przede wszystkim zdrówka
Spis nasion imponujący, dziękuję, chętnie skorzystam z niektórych, choć kuszą wszystkie
Izuś, dziękuję, ale trzeba by doprecyzować ogród prezentuje się elegancko na zdjęciach
To co mniej eleganckie i mniej wysprzątane zawsze znajduje się poza kadrem a wierz mi, że jest tego sporo
Przyznam, że te berberysy przyniesione przez ptaszki lepiej mi się podobają niż moje kupowane kilkanaście lat temu w szkółce. Mają żywszy bordowy kolor i dłużej się listki trzymają. Chryzantem sporo to Twoje dobre znajome
Ines
Colina
Flawia
Tofik nie za bardzo lubi pozować, jak tylko podchodzę z telefonem to zaraz ucieka
Pozdrawiam cieplutko, życzę słoneczka na resztę dnia i tygodnia a przede wszystkim zdrówka
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, śliczne te białe pomponikowe chryzantemy, zupełnie jak dalie.
Jednak tym razem moje serce zaanektował Tofik. Słodziaczek. Mizianko ślę dla niego i buziaki od mojej Misi.
Tobie słoneczka życzę i nieustająco zdrówka.
Jednak tym razem moje serce zaanektował Tofik. Słodziaczek. Mizianko ślę dla niego i buziaki od mojej Misi.
Tobie słoneczka życzę i nieustająco zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Mój ogród niepokazowy
Świetne to pierwsze zdjęcie z tłem na którym widać w oddali brzozy.Kicia coś przysypia,chyba słońce na nią pada?
Piękne jesienne widoczki.To biały ciemiernik ma pączki?Dziś widziałam w Biedronce białe ciemierniki.
Miłego ,słonecznego dnia.
Piękne jesienne widoczki.To biały ciemiernik ma pączki?Dziś widziałam w Biedronce białe ciemierniki.
Miłego ,słonecznego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7673
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko czas chryzantemowy w tym sezonie mamy długo, u mnie jeszcze nie było przymrozków to w ogrodzie można spotkać sporo kwitnących.
Podziwiam Twoje chryzantemy sporą kaucję zabrałaś.
Ciemiernik już się przygotowuje do pokazania kwiatów, u mnie też jeden zakwitł.
Twoja kicia zapanowała...ładnie ją ujęłaś.
Podziwiam Twoje chryzantemy sporą kaucję zabrałaś.
Ciemiernik już się przygotowuje do pokazania kwiatów, u mnie też jeden zakwitł.
Twoja kicia zapanowała...ładnie ją ujęłaś.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Lucynko dziękuję, te chryzantemki są rzeczywiście fajne, z tym, że rosną u mnie wysokie na 1,8m. i trzeba je przywiązywać do podpórek. Ale mają sztywne łodyżki i nie pokładają się. Kwiatki mają niewielkie jak na taką wysokość, bo nie przekraczają 4 cm. Ale są zebrane w pęczki więc nie wygląda to źle. Ja nigdy nie uszczykuję chryzantem, może gdybym to robiła nie urosłyby takie wysokie. Ale zawsze się obawiam, że to opóźni kwitnienie, a tak to zakwitają pod koniec października i mogę je wykorzystywać do kompozycji na groby.
Tofik dziękuje za mizianko i buziaki i w rewanżu przesyła Misi mruczankę i pieszczotki na dobranoc
Twoje życzenia słoneczka i zdrówka przyjmuję z wdzięcznością i z serca odwzajemniam
Danusiu dziękuję, brzóz mam w okolicy sporo, o każdej porze wyglądają pięknie, nawiasem mówiąc sąsiednia ulica nazywa się Brzozowa.
Tofik całe noce baluje, to w dzień przysypia
Ten ciemiernik w tym roku wyjątkowo wcześnie pokazał pączki chociaż był latem przesadzany.
Gdyby jakieś inne ciemierniki były w B., to może bym się skusiła, ale białych mam pod dostatkiem, gdybym nie wycinała nasienników, to siewki by całkiem zdominowały rabatę na której rosną.
Miłego wieczoru Danusiu, a jutro i w niedzielę słońca
Dziękuję Krysiu, moje chryzantemy też jeszcze się trzymają, ale obawiam się, że po dzisiejszej nocy mogą już nie być takie ładne, bo zapowiadają -2?. Co prawda niektóre okryłam agrowłókniną, ale zobaczymy jaki będzie skutek.
Twój ciemiernik to chyba już blisko 2 miesiące kwitnie jak dobrze pamiętam szybki zawodnik
Miłego, słonecznego weekendu Krysiu
Tofik dziękuje za mizianko i buziaki i w rewanżu przesyła Misi mruczankę i pieszczotki na dobranoc
Twoje życzenia słoneczka i zdrówka przyjmuję z wdzięcznością i z serca odwzajemniam
Danusiu dziękuję, brzóz mam w okolicy sporo, o każdej porze wyglądają pięknie, nawiasem mówiąc sąsiednia ulica nazywa się Brzozowa.
Tofik całe noce baluje, to w dzień przysypia
Ten ciemiernik w tym roku wyjątkowo wcześnie pokazał pączki chociaż był latem przesadzany.
Gdyby jakieś inne ciemierniki były w B., to może bym się skusiła, ale białych mam pod dostatkiem, gdybym nie wycinała nasienników, to siewki by całkiem zdominowały rabatę na której rosną.
Miłego wieczoru Danusiu, a jutro i w niedzielę słońca
Dziękuję Krysiu, moje chryzantemy też jeszcze się trzymają, ale obawiam się, że po dzisiejszej nocy mogą już nie być takie ładne, bo zapowiadają -2?. Co prawda niektóre okryłam agrowłókniną, ale zobaczymy jaki będzie skutek.
Twój ciemiernik to chyba już blisko 2 miesiące kwitnie jak dobrze pamiętam szybki zawodnik
Miłego, słonecznego weekendu Krysiu