Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

[krissu_ch]

Dzień dobry,
proszę o radę, bo kocham moje kwiatuszki, zresztą miałem wrażenie, że bardzo ładnie rosną. Jednak ostatnio strasznie zmarniały i strasznie mi smutno, gdy na nie patrzę. Nie potrafię sam zdiagnozować problemu, a bardzo chciałbym je uratować.

Z góry dziękuje za pomoc,
Krzysztof

[norbert76]

Co zrobić? Z ostatnich dwóch zdjęć to śmietnik. Z pierwszego zdjęcia niewiele lepiej, z drugiego coś może będzie.
Piszesz, że ładnie rosną? To jest obraz nędzy i rozpaczy. Tak nie wyglądają rośliny, które dobrze rosną
One są przelane. Po pierwsze te "wiaderka" to można sobie np. używać do trzymania wody, a nie do wkładania doniczki. Korzenie muszą oddychać, doniczkę stawiamy na podstawce.
Druga sprawa, podłoże musi być przepuszczalne czyli nie sadzimy do samej ziemi, tylko do mieszanki ziemi i żwirku.
Nic nie napisałeś o podlewaniu, ale można założyć że podlewałeś zbyt często i regularnie. W przypadku chamedory, wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Czwarta, zbyt ciemne stanowisko, te palmy wymagają jasnego stanowiska tuż przy oknie, zwłaszcza o tej porze roku.

Czyli, masz trzy palmy? To tak jak zacząłem, ostatnia do śmietnika.
Dwie pozostałe, odcinasz wszystkie chore liście. Przesadzasz do nowego przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 3:1, na dno doniczki wsypujesz drenaż z keramzytu. Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, tzn. zdrowych korzeni. Chore trzeba odciąć.
Na koniec zrobić oprysk preparatem grzybobójczym, np. Topsin.

Czytałałeś coś w ogóle u uprawie tych palm? Masz jakieś doświadczenie w uprawie roślin?

[krissu_ch]

Oj nie sądziłem, że sytuacja jest aż tak tragiczna. Faktycznie był czas, w którym przelewałem te roślinki jednak starałem się już tego nie robić. Zastosuje się do wskazówek co do zmienienia miejsca i osłonek na doniczki. Jestem o tyle zaskoczony, że czytałem wiele stron o ich uprawie i miałem wrażenie, że wiem całkiem dużo o ich uprawie. Często też rozmawiam z nimi i nie mówiły, że jest im źle.

Odpowiadam na pytanie, że są to moje pierwsze palmy. Możliwe, że no niestety sprawdzi się tu przysłowie pierwsze koty za płoty, ale czy na pewno już nic się z nimi nie da zrobić? Jak na razie jestem tylko zażenowany sposobem odpowiedzi na moje pytanie.


---19 lis 2020, o 13:04 ---

Dobrze dziękuje za radę (teraz przeczytałem edytowany post).

[norbert76]

Jestem po prostu szczery i nie owijam w bawełnę.
Na tym forum widziałem bardzo dużo przypadków chorych roślin, których przyczyną była nieprawidłowa pielęgnacja oraz złe warunki uprawy. Często te rośliny były w skrajnym stanie.

[qolo116]

Kochani,
Czy pomoglibyście zidentyfikować jaki problem nęka moją palmę? Poza tym nalotem roślina ma się bardzo dobrze.
Bardzo dziękuję

[norbert76]

Beznadziejne podłoże, a osad to podlewania zbyt twardą wodą - wytrącone sole wapnia.
Przesadź do właściwego przepuszczalnego podłoża oraz podlewaj wyłącznie miękką wodą.

[qolo116]

Dziękuję uprzejmie. Tak zrobię. Mógłbyś proszę doradzić czy użyć bioseptu albo topsinu polecanego wcześniej? I drugie pytanie, czy taką palmę należy zraszać? Dzięki raz jeszcze

[norbert76]

To nie jest choroba grzybowa, więc nie ma potrzeby używać w/w preparatów.

Roślin doniczkowych nie spryskujemy, bo po pierwsze nie podniesiesz w żaden sposób wilgotności powietrza, a po drugie istnieje ryzyko załapania infekcji grzybowej, a ponadto jest to szok dla rośliny.

[kasia812]

Co się dzieje z moją palmą? Możliwe, że jest jej za zimno przy oknie? Była zdrowa aż nagle w przeciągu paru tygodni coś zaczęło jej się dziać, kiedy zaczęło robić się zimniej. Ma wilgotne powietrze, ma podłoże do palm. Co to może być? (biały nalot to osad z wody - raz na jakiś czas biorę ją pod prysznic i "odkurzam")

[norbert76]

Przędziorki albo wciornastki. Sprawdź dokładnie spód liści.
Podłóż białą kartkę papieru pod liścia i delikatnie nim potrzep. Jeśli pojawią się takie małe czarne przecinki to będą wciornastki. W innym wypadku będą przędziorki.
Na te pierwsze Mospilan, na drugie Sanium, Floramite albo Magus.
Oprócz tego weszła infekcja grzybowa, albo ze względu na szkodniki albo/i z przelania. Kup Topsin.
Rośliny sadzimy do mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu. Na dnie doniczki powinien być drenaż z keramzytu.
Wyciągnij też z doniczki i sprawdź stan korzeni.

[kasia812]

Oglądałam ją dziś dokładnie i nie udało mi się znaleźć żadnych szkodników
Czyli ten biały nalot na liściach to grzyb?

[norbert76]

Nie, to na pewno są szkodniki. Weź szkło powiększające i dokładnie sprawdź liść po liściu, z obu stron. Larw w zasadzie nie dostrzeżesz gołym okiem, a osobniki dorosłe mogą chować się w zakamarkach rośliny.
Grzyb, to te brązowe fragmenty, zwłaszcza te "mokre".

[qolo116]

Hej,
Ostatnio moja palma zaczęła podupadać na zdrowiu. Schną mniejsze "pędy", a większe czernieją na końcówkach i bledną. Palma zaczęła też nieco opadać na boki i robić się bardziej rozłożysta, wcześniej była bardziej zwarta a liście rosły prawie pod kątem prostym do podłogi. Jakieś trzy tygodnie temu podmieniłem około 15% ziemi na świeżą wymieszaną z perlitem i wermikulitem + dosypałem keramzytu na dno doniczki; profilaktycznie podlałem wtedy palmę wodą z bioseptem i wetknąłem do ziemi "pałeczkę specjalną g". Jest ona oddalona o nieco ponad 2m od dużego okna balkonowego i dostaje raczej delikatne i rozproszone światło; temperatura w pomieszczeniu utrzymuje się na poziomie około 20 stopni a wilgotność waha się od 35% do 50%; plama stoi daleko od kaloryfera. Podlewam ją, jak poczuje, że ziemia przeschnie naokoło 2cm - co dziwne ziemia mieszanka ziemi z perlitem i wermikulitem zdaje się być dosyć mocno zatrzymywać wodę(mimo puszystej konsystencji) i chwile zajmuje wodzie przejście przez górną warstwę). Uprzejmie proszę o pomoc i poniżej zamieszczam zdjęcia. Dziękuję

[norbert76]

Aha, a co ma dać wymiana 15% podłoża
Pisałem wcześniej https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 1#p6298781 wyraźnie że, masz wymienić podłoże, czyli całe a nie jego małą część...
Teraz to palma jest najprawdopodobniej przelana.

Druga sprawa, 2 metry od okna o tej porze roku to zdecydowanie za daleko. Musi stać blisko okna, rośliny do życia przede wszystkim potrzebują światła.
Doniczka powinna lstać na podstawce, a nie włożona do osłonki. Korzenie muszą oddychać.

Wyciągnij roślinę z doniczki, sprawdź dokładnie stan korzeni. Chore liście i korzenie do usunięcia.
Przesadź do nowego podłoża. Na dno doniczki wsyp drenaż z keramzytu.
Pałeczka do wywalenia. Nawoź normalnym mineralnym nawozem do palm albo roślin zielonych w płynie ( po upływie około miesiąca czasu od przesadzenia).
Na koniec zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Przykręć grzejnik.

To jedno. Drugie, na roślinie masz tarczniki - zdjęcie nr 1 i 2.

Poczytaj tutaj: https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=1518

[qolo116]

Dzięki za odpowiedź. Dzisiaj palmę przesadzę, kupiłem podłoże do palm firmy wokas - wymieszam z perlitem i dam keramzyt na dno. Potem oprysk z topsinu i promanalu. Czy taka doniczka będzie wystarczająca?